Forum towarzyskie »

Nasze dziwactwa ;)

Nie zjem truskawki prosto z krzaka, w kompocie tak, w galaretce już mniej, ale też.  Jabłek generalnie nie jadam, nie smakują mi po prostu.
Uwielbiam curry, najlepiej dużo i do wszystkiego bym dodała jakbym mogła! Ziemniaki smażę na patelni, curry, kurczaka robię - curry... gdzie mogę tam dodam. Aczkolwiek niestety część z moich znajomych nie lubi, więc na wspólne imprezy domowe z żarciem muszę się ograniczyć, albo osobno coś zrobić dla curry'owców :-)
zawsze, kiedy mnie znajomi wyciągną do McDonald's zamawiam frytki i loda w wafelku i robię... JEŻA, którego potem z rozkoszą pożeram  😜
na sprawdzianie zawsze kartke składam na pół w 1/2..  nauczyciele się na mnie wściekali że oddaje im jakiś świstek papieru  😁
Ja też mieszam smaki i kwaśne lubię ponad wszystko. Takie zrównoważone słodkim. Moja ulubiona kanapka wywołuje mdłości u naocznych świadków.
Chleb+masło+kiełbasa+kapusta kiszona+oliwa +cukier+pieprz  🏇


Ja bym to jeszcze podlala ketchupem (heinza rzecz jasna  😁 )
TANIA 🙇 🙇
Hiacynto! Do mojej kanapki ketchup pasuje jak ulał.Też to odkryłam.  😅
a ja sobie wczoraj wymyśliłam super kolacje suchary+jogurt truskawkowy danona  😍
a z dziwactw to, to że na różne owoce śmiesznie mówię
mandarynka=dziabarynka
truskawka=traskawka
i zwierzaki
niedźwiedź=dźwiedź 🤣
więcej nie pamiętam
helcia, ja nie umiem powiedzieć normalnie sos i ser, zawsze powiem "sor i ses", leją ze mnie jak zamawiamy pizze w pracy i pytają z czym jest, a ja czytam składniki i takie kwiatki im mówię, że pizza z sorem i sesem, ale dalej szynka itp. już normalnie czytam :-P
[quote author=sznurka link=topic=3219.msg190374#msg190374 date=1235986964]
[quote author=Whisper_777 link=topic=3219.msg189977#msg189977 date=1235941347]
I żeby nie było offtopu to: nie jadam rosołu, bo od tych kółek w nim pływających od tłuszczu głowa mnie boli, już na sam widok  🤦
Pozdrawiam

mnie od dziecka boli głowa od rosołu, kiedys rodzice mówili ze wymowka, smiali się
ale to wcale nie jest dziwactwo jak się okazuje, głowa moze bolec faktycznie bo ponoć podnosi ciśnienie!
[/quote]
miałam to samo ❗ ❗

mam manię kupowania bluzek, których mam sporo, chociaż wiem że nie mam co na nią nałożyć, bo nie mam bluz  🤔wirek:

[/quote]

yga - mam tak samo  🤔 Dlatego kocham czarne , białe, szare - takie uniwersalne- bluzy i sweterki..
Ale to nie zmienia faktu ze lato rządzi bo wtedy nie trzeba nic na  😎
"Jo" mi nie przeszkadza , wręcz się od voltowego kojota nauczyłam  😀 "Nie" , jeszcze ok 🙂 Ale "Tak?" czy "Prawda?"  👿

Uwielbiam stare lokomotywy , takie wielkie czarne na węgiel  🙇 Zakochałam się w nich chyba jako 4 letnie dziecko , nawet kiedyś w takiej byłam jako maluch . Uwielbiałam chodzić "na pociągi" i patrzeć jak odjeżdżają , przyjeżdżają , i na stacji w Toruniu stała taka właśnie czarna wielka  😍 Mama się panów maszynistów zapytała czy mogę wejść i weszłam  🙇 Pamiętam tysiące różnych wajch , zegarów itp no i potworny gorąc  😀
Nie cierpię kawy rozpuszczalnej!Za to sypaną-uwielbiam!!!  😁
Ja podobnie - z kaw jestem tylko w stanie Capuccino pić , innej nie wypiję  😉
Bischa L, Stoi do dzisiaj 😀
Uwielbiam stare lokomotywy , 


😲 😲
ja kocham, KOCHAM! wszystko co zabytkowe! głównie zabytkowe tramwaje, o których wiem niemalże wszystko.
interesuję się też mpk w Krakowie i znajomi się zawsze dziwią, że wiem co, gdzie, i kiedy się stało, albo czym skąd i dokąd dotrzeć 😉
Notarialana - lokomotywa ? Wtedy była na chodzie jeszcze  😀
Bischa L, Tak lokomotywa 🙂
Ale czy na chodzie to nie wiem ;-)
uwielbiam pić herbatę łyżeczką 🤔 zamiast napić się jak człowiek to w domowym zaciszu zasuwam łyżeczką 🤣 jakoś mi lepiej smakuje. Na dodatek herbatkę najlepiej mi się piję z takiego wielkiego kubasa ochrzczonego przez domowników "nocnik" 🤣
ps. nie lubię słuchać jak niemcy mówią 🙄. Nie wiem dla czego ( a na dodatek w szkole uczę się tego języka)

ps. nie lubię słuchać jak niemcy mówią 🙄. Nie wiem dla czego


też tak mam. tyle, że ja cierpię na permanentną antypatię do języka niemieckiego. mimo, że się nim posługuję, nie cierpię go.
Ja niemiecki lubię , nie lubię natomiast Francji , Francuzów i francuskiego słuchać  👀
Tak jeszcze wracając do herbaty to potrafię wypic 5-6 herbat dziennie  😲
ech Francja, Francuzi i francuski + do tego koń SF wszystko co najpiękniejsze na świecie ... zdecydowanie urodziłam się w złym miejscu 🙂

nie mam nic do niemieckiego ale jest to jedyny język, którego nie jestem wstanie się nauczyć chociaż długo próbowałam  🙄
[quote author=helcia link=topic=3219.msg192877#msg192877 date=1236195060]

ps. nie lubię słuchać jak niemcy mówią 🙄. Nie wiem dla czego


też tak mam. tyle, że ja cierpię na permanentną antypatię do języka niemieckiego. mimo, że się nim posługuję, nie cierpię go.
[/quote]

Ja mam to samo, nie mogę niemieckiego słuchać, a jeszcze uczyć się muszę :/

Jun, ja potrafię wypić 12 😁 i to w czasie, kiedy wracam do domu o 19, a kładę się spać koło północy 😉
Lov, jak mam wstac do kuchni po herbate po raz 4 to szlag mnie trafia, ale w Twoim przypadku to chyba zatrudniłabym herbaciarke  😁
Taa, a ja muszę wstać, zejść po schodach, wstawić wodę, wrócić po schodach, jak się gotuje to znowu zejść 😁 rodzice się ze mnie śmieją, bo chciałam postawić czajniczek w pokoju 😁
pociesza mnie fakt, ze nie mam schodów  🤣
Nie cierpię kawy rozpuszczalnej!Za to sypaną-uwielbiam!!!  😁


rozpuszczalną piję tylko za karę... ;-)

takie małe dziwactwo - ciągle trzymam jedną rękę na skrzyni biegów, nie wiem po co, nawet jak jadę stałą prędkością na krechę. Jak się pilnuję to trzymam chwilę kierownicę i zaraz znowu za drążek... :/
"Jo" mi nie przeszkadza , wręcz się od voltowego kojota nauczyłam  😀 "Nie" , jeszcze ok 🙂 Ale "Tak?" czy "Prawda?"  👿

Uwielbiam stare lokomotywy , takie wielkie czarne na węgiel  🙇 Zakochałam się w nich chyba jako 4 letnie dziecko , nawet kiedyś w takiej byłam jako maluch . Uwielbiałam chodzić "na pociągi" i patrzeć jak odjeżdżają , przyjeżdżają , i na stacji w Toruniu stała taka właśnie czarna wielka  😍 Mama się panów maszynistów zapytała czy mogę wejść i weszłam  🙇 Pamiętam tysiące różnych wajch , zegarów itp no i potworny gorąc  😀


ja też 😁 uwielbiam podróże pociągami,zapach na dworcach 😜 ale zawsze panicznie boję sie że mi moja ogromna walizka spadnie tą dziurą przy schodkach 🤔wirek:Uwielbiam tez przychodzic do stajni o godzinie np 23 lub później i popatrzec na swojego śpiącego konia- przy okazji np przytulic się do niego 😁
Kocham zapach impregnowanej skóry w pokoju i wszelki koński "smrodek"  😡, pedantycznie czyszcze szczotki  po każdym użyciu 🤔wirek:i uwielbiam  jeścprzy czytaniu/tv na leżąco 😡
o taaaak - jedzenie przy tv czy książce to jest to 😉

takie małe dziwactwo - ciągle trzymam jedną rękę na skrzyni biegów, nie wiem po co, nawet jak jadę stałą prędkością na krechę. Jak się pilnuję to trzymam chwilę kierownicę i zaraz znowu za drążek... :/



nie pytaj co freudysci na to   😁

uwielbiam jesc na lezaco i przy ksiazce
To ja inaczej- czytam przy jedzeniu 😁
I jeszcze, jak sobie przekroję bułkę i chce ją potem złożyć, musi wszystko idealnie pasować, wiecie, przyłożyć tak jakbym nie przekroiła 😉
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się