A ja się okropnie wkurzyłam w piątek. Był konkurs dla publiczności "grupa najlepiej dopingująca otrzyma nagrodę", który odbywał się przy konkurencji Adrenalina Cup. NASZA grupa - ci co byli, to zapewne nas słyszeli wszędzie a ja to byłam ta blondyna w czapce mikołaja 😉 - kibicowała najgłośniej, a wygrały 4 dziewczyny z różowymi pomponami, które były wysłane przez sponsora. Nie było ich słychać prawie wcale, ale pompony i sponsor zrobili swoje i dziewczyny wygrały. Już samo to mnie wkurzyło, a te odwoływanie konkursów i totalny brak informacji... Dopiero się dowiedziałam co się dzieje jak organizator (chyba) zaczął chodzić po stoiskach i opowiadać sprzedawcom o tym, że jest zmuszony "odwołać całe CSI".
dzisiaj też - ciekawe co się stało z 3 tysiącami sprzedanyc h biletów.
to się stało, że ludziom szkoda czasu, żeby przyjechać pooglądać jak traktor wyrównuje podłoże. Byłam z czwartek i w piątek, widziałam może 3 konkursy. Mam bilet na niedziele, ale szkoda mi dnia. Porażka totalna..
Maddie, szczerze to zapamiętałam bardziej dziewczyny z pomponami, bo mimo, że irytowały mnie wrzeszczeniem strasznie, to myślę, że zasłużyły na nagrodę, choćby za te zdarte gardła 😉
Najlepsze jest to, jak wszyscy interesują się publicznością i z łaską ogłaszają, że 'na dzisiaj tyle'. 🤔wirek:
Jestem bardzo ciekawa, czy ktos pokusi sie o pomoc prawnikow w kwestii zwrocenia kosztow za bilety na ten pseudo-show i czy jest to do wyegzekwowania. 😜 jakby co podzielcie sie informacjami.
Ja sie bardzo ciesze, bo bedzie wiecej widzow w Poznaniu i moze ranga tej imprezy podwojnie skorzysta z racji katowickiej kleski. 😜
Lostak, nie pamietam, aby w Poznaniu byly takie klocki z podlozem jak w Katowicach, ktore zostalo robione godzine przed konkursem. Owszem, byly problemy zwiazane z elastycznoscia, ale sytuacja zostala na tyle opanowana, ze nikt nie musial stamtad uciekac. I nie byl to piach z plazy w Miedzyzdrojach, tylko podloze jezdzieckie, ktorym ktos sie nie zajal tak jak powinien. Takze zadna to jest "odwrotna" sytuacja mysle.
olgen wierz mi - co najmniej połowa naszej ekipy mówić dzisiaj nie potrafi, w tym ja 😉 Wszystkie mamy totalnie zjechane gardła. A dziewczyny przysłane przez sponsora nagrodę przecież dostać musiały. Po prostu żenujące jest to, że nawet taki głupi konkursik musi być ustawiany - był ustawiany na 100%, bo wiele osób o tym mówiło.
Jestem ciekawa, czy jeszcze organizatorzy będą mieli na tyle odwagi, ażeby w przyszłym roku spróbować znów coś takiego zorganizować. Radziłabym im od razu po prostu się dogadać z Wrocławiem. Mimo wszystko zapewne u wieeeelu niesmak pozostanie i nawet jeżeli impreza by się miała odbyć w przyszłym roku, to z taką przeszłością raczej wielkiego szału i sukcesu im nie wróżę 🙄
ja byłam dzisiaj. w porównaniu z zeszłymi latami - żenada. ogromne odległości czasowe pomiędzy konkursami, nędzna organizacja. czuję się naprawdę zawiedziona. ale pokaz lostak był świetny! 🙂
to był właśnie spory plus, tylko trzeba było umiejętnie szukać. niewiele, ale jednak przy zakupie spuszczali z cen. ja widziałam dziś niciaka ze starszych kolekcji w naprawdę atrakcyjnej cenie, niestety tylko rozmiar pony.
olgen, to wy od tych super plakatów? 😁, i zgadzam sie że różowe pomopny to żenada..
a ja tam byłam cały dzień i nie narzekam. jestem bardzo zadowolona z karolinki/barburki cup, zostało część moich faworytów. pojedynek to naprawdę super pomysł, ciekawy i udany. inne występy ujeżdżeniowe też udane acz nie byłam aż tak zachwycona cichoniem.
[quote author=mała mi link=topic=30880.msg796690#msg796690 date=1291498376] inne występy ujeżdżeniowe też udane acz nie byłam aż tak zachwycona cichoniem. [/quote]
a czy pokazu ujeżdżeniowego nie miał robić ktoś inny? tzn lostak i ktoś jeszcze?
lostak Otello bomba 😍 Normalnie się tam rozpływałam!! Jedne z najlepszych minut spędzonych w spodku. No i nie zaliczam tego dnia w spodku do takiej totalnej klapy bo przyjechałam z piekna derką 😀
mtl, jeden pokaz to był pojedynek pingwin kontra west 🏇 przed nim był pokaz koni fryzyjskich (sławne nazwisko nie pamiętam :icon_redface🙂 a po nich był pokaz cichonia - program klasy C
olgen, a ktoś porozwieszał DIY plakaty na przeciw wyjazdu ponad trybunami z różnymi śmiesznymi hasłami
ovca, dziewczyny na pewno ucieszyły się z przesłodkich kowbojeczek. Chociaż dobre i to, ja obstawiałam, że dostaną siatkę, a w niej katalog z equishopu 😁
A ja nie sadze żeby na stoiskach były jakies super okazje.Szukałam no. fajnego brązowego ogłowia tak 250zl i nie było.Jedyne z przyzwoitej skóry to daw mag, który ostatnio strasznie się ceni 350zł , a i rozbroiły mnie siodła sommera po 17tys zł.Ten człowiek chyba myślał że kupie jedno z nich 😁
ja byłam oczarowana pokazem już nie mówiąc o koniu lostak 😍 no i wróciłam z tyloma siatkami, że nie mogłam się w drzwiach zmieścić ale to chyba przez te ochraniacze
No nie noo dziewczyny "najciekawszy" był west 🤔 po kilku minutach tego okropnego obrazka nasza 9-cio osobowa ekipa się zmyła ze sporym niesmakiem. Poza Lostakiem bardzo mi się podobaly zawody kucyków, i te dzwięki publiki "uuu" jak kucor zzucił 😀 Jak w Shreku hehe
Cóż organizacyjna porażka jakich mało... Zapewne w przyszłym roku CSI już nie będzie, bo nikt nie zechce fatygować się do Katowic nauczony tegorocznymi doświadczeniami... 🤔wirek:
Ja byłam w piątek pooglądać konkurs potęgi skoku... którego oczywiście nie było, a jedyną "atrakcją" był konkurs L z 4-ma czeskimi zawodniczkami 😜 w dodatku zostaliśmy "grzecznie" wyproszeni ze spodka przez ochraniarzy przed godziną 20... bo już koniec... I tyle z zakupów też było... Krótko mówiąc nigdy więcej.
xequus was wyproszono, a my nie umiałyśmy wyjść oO weszłyśmy na halę od góry, popatrzyłyśmy na super zabawę pt "jak fajnie jest pozapieprzać fryzami", nie mam pojęcia co to miało na celu, ale panowie bawili się świetnie. a kiedy przyszło nam wychodzić okazało się, że wszystkie drzwi pozamykane... musiałyśmy obejść spodek dookoła, że znaleźć te jedne otwarte... 🤔wirek:
panijantarowa tuż przy afterparty z DJ Rodrigo 😁 My też chodziliśmy tam i z powrotem, aż w końcu ktoś podszedł i powiedział, że jest tylko jedno wyjście... Powiem szczerze, mimo to, że nie było CSI, organizatorzy w miarę się postarali, mogło być gorzej. Najbardziej rozwalała mnie muzyka przy kucułach. Bardzo trafna. Westowcy sympatyczni. A dzięki MsCarmen dostałam wyczesaną kamizelkę i opaskę.
Fatamorgana , my na szczęście nie krążyłyśmy, kiedy zaczęło być słychać głosy to wiedziałyśmy, że to dobra droga 😁 a właśnie, jak w tym roku się Adrenalina podobała? w zeszłym była dość kontrowersyjna 😉