Mi posmakowały bardzo swego czasu kanapki forumowej nesty: Bułka złożona coś na kształt hamburgera a w srodku: posmarowana snickersem, plasterek sera zoltego i plasterki jabłka. Pychota! i jaka zapychająca 😉
jak miałam kilka lat uwielbiałam ściągać palcami przyprawy, które mama dała na surowe mięso 😂 nigdy nie tknęłabym mielonego 🤔wirek: (chyba że w spaghetti) kocham jeść surowe pieczarki, surowe frytki z solą, zjeść kanapkę z szynką i pić kakao <3
Ja też 😀 Czasem jadam z plastrem żółtego sera. U mnie w domu robi się chleb w takim cieście z jajka, mąki i mleka z przyprawami. Nie muszę chyba dodawać, że bez ketchupu sobie nie wyobrażam tego jedzenia 😉
Mmmm chleb w jajku .... ja dodaję do rozbełtanego jajka troszkę wody, żeby pieczywo było bardziej chrupiące a później ziarenka smaku albo vegeta, też nie dużo bo za słone by wyszło. PYCHOTA 😜
Nie jem sałatek ani surówek, oprócz jabłka z marchewką i takiej kupowanej w sklepie, W szynce nie może być żadnej "żyłki" zawsze wydłubuję, Uwielbiam jajecznicę na śniadanie, Ketchup mogę lać do wszystkiego.
a ja sobie chlebek z jajkiem robię w opiekaczu, mniej kaloryczne 😀 dodaję wszystkie przyprawy jakie mi się nawiną i ubijam z jajkiem, dzięki temu za każdym razem wchodzi inne. Ja to niedawno odkryłam, ale od tamtego czasu jest to zdecydowanie moim ulubionym śniadaniem.