Ja jestem w III klasie i w sumie do wakacji muszę się zdecydować co chcę robić w życiu... Niby od zawsze wiedziałam co chcę, i miałam jakiś tam plan, ale ostatnio mam wątpliwości czy to rzeczywiście to. 🤔
jett nie musisz się tak śpieszyć, ja nigdy nie wiedziałam, co mogłabym robić w przyszłości i dalej nie wiem. i poszłam do szkoły, do której absolutnie nie chciałam iść, już po dniach otwartych stwierdziłam, że w żadnym razie do tej szkoły nie pójdę, ale jakoś tak wybrał los, że tu trafiłam 😉
Moja mama wróciła z zebrania i nie ma żadnych awantur i pretensji! Chyba pierwszy taki przypadek w moim życiu 😀
U mnie w sumie nie wiem jakie jest nastawienie. Chyba takie neutralne bardziej. Nie śmieją się, czasem zapytają o coś, tak spoko jest. Lychee u mnie były, ale obyło się za to bez szlabanów. 😁
Lychee bo Soreczka jest normalna i na pewno wyperswadowała Waszym rodzicom pewne kwestie, niestety Szeryf taka nie jest i zawsze tylko jęczy... A jutro od 7.30 mam 3 polskie, hell yeah! 🏇
ChingisChan chciałabym móc chociaż poprosić na jakieś święto mamę o coś na konie 🙂 Ja liczbę czapraków trzymam przed w tajemnicy i ogólnie o połowie mojego sprzętu pojęcia nie ma, bo awantura niezła by była...
Co do śmiesznych przypadków spłoszenia konia, to ostatnio jeździłam z Mirandą jak było ciemno. Jedziemy, jedziemy, przerwa - kupa. Jedziemy znów, koło kupy, a tu nagle STÓJ MOJA PARUJĄCA KUPA JEST PRZERAŻAJĄCA, ZA CHWILĘ MNIE ZJE, UCIEKAAAAĆ i frruuuu od strasznej kupy 🙂