Forum towarzyskie »

Kącik Małolata...:D

Wloczykij to moja milosc dziecinstwa. Mam jego figurke taka z kinderkow w pomaranczowej chustce* przyszyta do torby.  😁

*pomaranczowa chusta na czesc naszego boskiego bialostockiego pulku wojskowego oczywiscie.  💘

Ja bym wziela ksiazki gdybym miala jaka...  🙄
ja sobie zamierzam wytatuować Włóczykija, choć może to jest bezdennie głupie  😁
ale chciałabym mieć takie cechy jak on
Bez kitu, dobre.
Tak isc sobie w pi*du... Marzenia.
no właśnie. marzenia. a tak naprawdę jesteśmy wolni. tylko jest parcie na: idź na studia (choć to akurat dobre), znajdź pracę, weź ślub, kup mieszkanie, weź kredyt na 30 lat, miej dzieci, zachowuj się jak społeczeństwo oczekuje.
ja dziękuję, mnie to nie bawi.

[[a]]http://pl.wikipedia.org/wiki/W%C5%82%C3%B3czykij[[a]]


chcę posłuchać jakiejś wesołej muzyki. jakieś pomysły?
Grabaż. 😎
Brathanki  🤣

G prawda, nie jestesmy wolni. Nienawidze szkoly, nie chce isc na studia. Jak znajde cos w miare stabilnego finansowo to nie pojde na studia. Chyba, ze mnie zmusi do tego zycie
dobry funk? 😎

jeśli chodzi o mnie, to planuję grzecznie skończyć szkoły i studia. studia to piękny okres w życiu, no chyba nie chcecie się go pozbawiać  🤣.
Krupnik jesteśmy wolni, na tyle ile może być człowiek w tym świecie.
ktoś każe ci iść na studia? zarabiać? nie należy narzekać, że nie mamy dostępu do pewnych sfer wolności tylko wykorzystać to co mamy.

hm. hm. lubię Twoją Generację.
o już wiem. Joan Jett  😎
"jak ja nienawidzę twojej generacji,
twoja generacja chora od przemocy
twoja generacja przekleństwo fryzjerów
speedy (?) i tłuste oczy"
<sialala>
kiedyś mnie jarała Pidżama 🙁.
Kotów kat ma oczy zielone jest o niebo lepsze. 😜
Generalnie masz racje.
Nikt mi nie kaze isc na studia, ale jednak jestem zmuszona w czasach, kiedy kasjerzy w sklepie maja magistra. Niby fajnie, ze spoleczenstwo wyksztalcone, ale bez szkoly teraz czlowiek popedzi prosto na dno. Znaczy, sa wyjatki, ale to trzeba miec swietny pomysl na zycie i kupe szczescia. Ot realia.
e tam, "Józef K." jest najlepszy 😎. i "Egzystencjalny paw". i... "Ezoteryczny Poznań", ło!
Józefa nie trawię, ale co do pozostałych dwóch to się zgadzam. No i Bułgarskie Centrum Hujozy of kors. 😎
zacny zespół.
ale ja i tak najbardziej z polskich to Farben Lehre.
i Hey.
jak mogłam zapomnieć 😎.

Krupnik, ciężko wyrwać się z tego kieratu, ale wierzę w Ciebie 😎. z drugiej strony można na nim się nieźle dorobić. a ja lubię mieć pieniądze 🙁.
ankersie, w ogole nie zrozumialam co napisalas  😂
Tzn. co to ten 'kierat' i na czym mozna sie dorobic?  👀
A miec kase to i ja lubie.  😎
🙁
no, że w kółko to samo. szkoła->studia->praca. kierat, nie?
a dorobić się można, bo ja planuję wybrać takie studia i zawód, żeby potem mieć gdzie pracować i otrzymywać sążnistą pensję 😎.

madmaddie, wystarczająco wesołe?

ostatnio mam zajawkę na taką muzykę. let's dance!  😎 😎
Anono, w pelni sie zgadzam.
Najbardziej przeraza mnie wizja zycia bez pasji. Takie siedzenie codzienne za biurkiem, no tragedia.  🙄
A jakiez to?  👀
hah, z moim szczęściem to wydam tą masę kasy na szkołę którą wybrałam, zrobię dyplom i wyląduję w biedronce  😁
jeeeej, też się tego siedzenia przeraźliwie boję.
a myślę sobie o medycynce - ludzkiej. dłuuugie studia, ciężkie co prawda, ale fajne jest to, że przez te lata powoli sobie odłączasz przedmioty, które Cię nie interesują, np. jak stwierdzisz, że nie jara Cię ginekologia, to ja sobie odpuszczasz. po studiach dopiero masz specjalizację i to moim zdaniem jest super, bo dla typka tak rozchwianego pod względem wyboru konkretnego zawodu ułatwia to wybranie czegoś dla siebie, bo wszystkiego już doświadczysz. jak na praktykach spodoba mi się patologia, to kto wie... 😎. ale tak generalnie myślałam o diagnoście albo jakimś analityku. wolę ograniczyć kontakty z chorymi i to jest właśnie dziwne jak na osobę chcącą być lekarzem... to właśnie ja, ankers! 😎
Jea,nareszcie,za chwilę wyjeżdżam na wczasy 😀
Pierwszy raz bez rodziców,ani żadnych opiekunów itd :P
DeJotka, miłego wyjazdu 🏇

A ja nie mogę się doczekać wyjazdu na obóz, jeszcze tylko tydzień! 😅
DeJotka, dobrej zabawy!

Ja sie na lekarza nie nadaje. Ogolnie mam jakis taki bardziej humanistyczny umysl. Bardziej wszystko na czuja robie, jestem niezdatna do wkuwania. Chyba bardziej pojde w sztuke vel rozrywke. Ale tu sie trzeba umiec wybic, a z tym moze byc gorzej.  🙄
chciałam być animatorem kultury, ale tata mi to wybił z głowy. też jestem typowa humanistka, ale trzeba się dostosować do potrzeb rynku  😉. no i lubię biologię, bardzo mnie interesuje, a zawód lekarza wydaje mi się naprawdę fajny. poza tym uwielbiam uczyć się o chorobach, strasznie mnie to kręci. 
przez pewien czas zastanawiałam się, czy nie iść do Akademii Muzycznej (jak 4/5 mojej najbliższej rodziny), ale już sobie odpuszczę, za dużo muzyków, poza tym szłabym z gitarą, a na tym się raczej nie dorobię.
wcześniej chciałam iść na wojskowego, ale mi przeszło.
A ja zielonego pojęcia nie mam, co chciałabym robić. Nie widzę siebie w żadnej pracy. Jedyne, co wiem to to, że musi być związana ze zwierzętami, bo inaczej bym nie umiała.

Małolaty, wybijcie mi z głowy pomysł zakupu termosu w kształcie obiektywu. 🤬
ja chciałam iść na weterynarię zafascynowana biologią, ale potem zderzyłam się ze ścianą która nazywa się klasa biologiczna w LO 😜

ale mogłabym być tak typowo humanistycznie. historyk, historyk sztuki, etc.

ale idę na fotografię.  😁
flygirl, też choruję na ten termos 😍

I tez nie widzę siebie w żadnej pracy :/ Ale ludzie, są wakacje a wy na takie tematy schodzicie 😁

mad, ja na foto za cienka jestem 😁 zwłaszcza na publiczne 😵
też jestem cienka.  😁 chociaż przejrzałam fotobloga swojego i zanotowałam progres.
ale to i tak marne pocieszenie  😁
Biedronka wita 😀
Misskiedis wcale mi tym nie pomogłaś 😁

Wakacyjny poranek kończy się tak:

😎
Flygirl, wiem że nie pomogłam ale mam ten sam problem, biję się po łapach mówiąc że mam już termokubek 😁
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się