wicia moja stajnia jest na samym końcu miasta i trzeba się tłuc przez całe te centrum, a ostatnimi czasy widujemy dziewczę, która zagina przez ten Olsztyn z siodłem w torbie na plecach. Wygląda interesująco. 😀 flygirl u mnie to chyba jest spowodowane tym, że w w-m jeździectwo jest na poziomie... Gala przed narodzinami. 😁 🙄
flygirl ha, zdziwiłabyś się. 😀 Żeby coś u nas osiągnąć trzeba się urodzić w rodzinie jeździeckiej, która ma pieniądze na dobre konie i inwestowanie w twój rozwój. 😉 edit: Ewentualnie od malucha siedzieć w koniach i również mieć pieniądze.
wicia287 był pokaz cofania, ale już się nauczyłam brać ze sobą bat ujeżdżeniowy, więc poszła w najgorszy miejscu do przodu 🙂 Później w lesie kolejny pokaz cofania, który okazał się ostatnim. Później tylko łydeczka i moja radość z konia i przestrzeni wokół nas. Teraz poczułam, jest to lepsze niż koński zadek przed nosem 🙂
flygirl, Przestań, ja dlatego przestałam oglądać. Damon mnie rozpraszał i nie ogarniałam potem co i dlaczego się dzieje 🤣 mils, Wszędzie musisz mieć kasę na konia sportowego, trenera itd. 😉
flygirl w porównaniu do nas to w W-wie, Trójmieście, Poznaniu, Wrocku są ogromne możliwości, nie tylko dla ludzi z pieniędzmi. 😉 Do naszej stajni aktualnie udało się sprowadzić p. Dysarza - jaka widownia jest od tego momentu na treningach. 😁
Ja tak wspominkowo dzisiaj czytałam swojego pierwszego fotobloga. Nie uwierzycie jakim byłam głupim dzieckiem. 😂 Coś w deseń pokemona i słitaśnej dzieffycnki. 😜
Alabamka kurczę, nie o to mi chodziło. 😡 W Olsztynie naprawdę możliwości są zerowe. Dla przykładu - jeden z bardziej znanych u nas trenerów, który stacjonuje w największej u nas stajni prowadzi treningi tylko na... czarnej. Trzeba być naprawdę twardym w swoim postanowieniu, żeby pozwolił parę razy wsiąść bez. I jak tutaj się czegokolwiek nauczyć?
flygirl własnie mi się przypomniało jak 3 dziewczyny z mojej szkoły same założyły jego profil na fb i naszej klasie, i niby że on im pisał komentarze ale o dziwo po polsku 🤔 On je oddznaczał na zdjęciach i specjalnie się dla nich polskiego nauczył 🤔wirek: haha 😂
Wiecie co, postanowiłam pisać pamiętnik, taki prawdziwy. Jutro idę zakupić jakiś. Nigdy nie umiałam przed kartką się otworzyć, ale czasem już nie wyrabiam, za dużo myśli. Trzeba się nauczyć przelać to na papier. 😎
flygirl ja mam pamiętnik, w którym w sumie zapisuję tylko swoje refleksje i wtedy, kiedy mam coś ważnego, do czego warto będzie potem wrócić. Łiii, jutro przypomnę sobie swoją pracę, a w niedzielę wybywam na 2 tygodnie naskakać się przed pierwszym treningiem z nowym trenerem. Może uda mi się nie spanikować ze strachu. 😁