Forum towarzyskie »

Kącik Małolata...:D

bumbum ja też się strasznie z koniem dziś pokłóciłam... nie pamiętam już nawet tak beznadziejnej jazdy, jak dziś... poza tym od wczoraj wszystko wkoło mnie wkurza, dosłownie wszystko i wszyscy...  niech to już minie  😕
a mnie dzisiaj kierowca wystawił i nie przywiozłam konia! ;<
umówiłam się z innym na wtorek poopłudniu. mam nadzieję, że w tym tygodniu ktoś nas przewiezie...  👀
Super, wychowawczyni z lekcji wychowawczej nam robi drugą chemie...
5 min temu sie dowiedziałam, że na wychowawczej mamy kartkówke z chemii. 👿
breakawayy ciężko mi to samej mówić : ale będzie dobrze  😉 pociesza mnie tylko myśl, że jutro trening  🍴

olciiik pamiętam jak mojego konia przewoziliśmy, to nie dosyć, że późnym wieczorem i nie chciał wejść.. to jakieś 50 m za wyjazdem ze stajni urwał nam się hak  😡  😁
bumbum mnie pociesza tylko to, że musi być źle, żeby mogło być lepiej 😉
Będzie dobrze !

Ja nie jeździłam 3 tygodnie, bo byłam chora, ale jutro przynajmniej nie piszę testu z historii  😅
Dopiero w sobotę jadę do stajni i tym samym zaczynam współdzierżawę Epizoda  😀
O proszę, wszyscy się konią  😎
Super, super  😅
A ja mam jutro do szkoły na 12.50  😎
trzeba wstać o 8😲0 się pouczyć...
Lenna
to o której wracasz ?
o 16.20 kończę lekcje 😉
w poniedziałki nie mam zajęć dodatkowych a konio odpoczywa ode mnie, także w domu jestem koło 17 😉
Przynajmniej się wyśpisz  😉
Vana i to właśnie lubię w chodzeniu na popołudnie  😀
strasznie się bałam tego, na szczęście szkołę, konie i reszte udaje mi się pogodzić 😉
o 16.20 kończę lekcje 😉
w poniedziałki nie mam zajęć dodatkowych a konio odpoczywa ode mnie, także w domu jestem koło 17 😉

to ja jutro idę na 8.00 i wracam o 16.20  🤔
a za to we wtorek wychodzę o 12.30  😅
idziosława a gdzie chodzisz do szkoły?  😉

ja mam we wtorki i piątku od 9.10 do 16.20, czasem ciężko wysiedzieć ;/
a ja w piątki o 12.30  😎  😅 a od poniedziałku zawsze marzę tylko o tym, żeby się wyspać.xD
Cicho cicho  😁
Ja mam jutro 9 godzin, od 8.00 do 16.00 (czasem nas wcześniej puszczają) z czego 1/3 to matma...  🤔wirek:

Ale nie ma jak optymizm!  💃
Lenna, o której najpóźniej kończysz? 🙂
16.20  😀
Cicho cicho  😁
Ja mam jutro 9 godzin, od 8.00 do 16.00 (czasem nas wcześniej puszczają) z czego 1/3 to matma...  🤔wirek:

Ale nie ma jak optymizm!  💃


Aaaaa DOKŁADNIE tak jak ja! Najgorszy dzień, nie dość, że poniedziałek, to jeszcze matmy nie szczędzą... Babka od matmy się śmieje, że w pon. jest dzień klasy trzeciej (ma z nami jeszcze fizykę). No bardzo do jasnej ciasnej śmieszne 🍴
[quote author=Arroch link=topic=30353.msg745757#msg745757 date=1287869206]
zdemotywowałam się na zajęciach z rysunku i chyba właśnie odmienia mi się plan życiowy, który miałam mniej więcej od 2 klasy gimnazjum... świetnie, żyć nie umierać :/

Zuza, nie będziesz projektować mostów!?
[/quote]

Zaczynam mieć ku temu wątpliwości...  😵 chociaż z 2 strony, nie mogę sprawić satysfakcji Andrzejkowi, który ma mieszkać pod jednym z "moich" mostów...  😁 No i obiecałam Wam skrót do stajni :P

Jutro na 7.30 hurra!  😵
Atamanka, przeztysiacmorz, Rozie, Ramires, jelcyyynkowa, olciiik, bumbum dzięki dzięki  :kwiatek:
naciol trzymam cię za słowo  🥂

A ja miałam dzisiaj fajną jazdę nawet.
A jutro rano do kina idziemy i mamy tylko 4 lekcje potem. 💃
Haha, ja w ogóle teraz matmy nie znoszę,  nasza pani profesor (btw moja wychowawczyni - klasy HUMANISTYCZNEJ -__-) jest z innej planety zupełnie.  Białe kozaczki to norma a na drugi dzień glany 😲
Pół biedy strój, u niej nie ma czegoś takiego jak linijka czy zadanie, jest linijeCZQA lub zadanQo.
Słit, na prawdę.
ale niefajnie macie. Mi się lekcje kończą najpóźniej o 14.15 (3x w tyg.) najwcześniej o 13.25 (2 razy w tyg.)

jutro na pierwszej elkcji mam sorawdzien z niemca i jeszcze niewiele umiem  😵
Korsik a w której klasie jesteś? 😉
My mamy z zasady od 8.00-14.20 codziennie (2 LO) i to jest strasznie fajne  🙂
Tyle że moja klasa ma nieobowiązkowe 2godz matmy w pon, i 2 fizy we wtorki (więc też mam 9 godzin) no i chodzę...
Mnie w sumie to śmieszy tylko pani od francuskiego. Jest mega chaotyczna i ma straszną sklerozę. 😀 Gorzej jest jak ktoś choc jeden raz źle przeczyta jakieś słowo, to całą godzinę mu mówi, że powinien "wypisać się z tej filologicznej klasy!". Moją koleżankę z ławki męczy tak od września ;/
vana, też do 2 lo
O kurde... no to pozazdrościć  😜
Mnie teraz katują infą... :/ Ale poza tym to ok. 🙂
Vana wszyscy się konią tylko nie ja...  😕
a ja mam sprawdzian z geografii w piątek z 13 tematów- tak powiedziała nam nasza facetka [ szanowna pani dyrektor ] no i oczywiście nam go nie przełoży chociaż zrobiliśmy dopiero 8 tematów [ + w środę kolejny czyli będzie 9... ] a co z pozostałymi ? co rok to wymyśla coś nowego... w pierwszej klasie gim robiła nam [ i chyba nadal robi ] sprawdziany z książki od liceum...  🤔wirek: i potem się dziwi, że nie ma dobrych ocen 👿
jelcyyynkowa toż przecież i ja nie  😉  :przytul:
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się