Dama, MaiiaF i Gniadata u mnie też w samochodzie Queen, Led Zeppelin, Floydzi i The Doors ale to dlatego, że mamy z tatą baaardzo podobny gust i te zespoły to nasze ulubione :3 A jak jestem sama w domu (czyli zawsze po powrocie ze szkoły) to odpalam wszystkie płyty Depeche Mode po kolei i wieża na full. 😁 Takie to moje codzienne życie, moje i moich sąsiadów.
Dama, "nasza" wie, ale serio wzgardziła tą, którą jej zrobiłam 😕 a na kilka dni, to nie wiozłyśmy transportera i jeszcze kuwety... Na szczęście nie robi w kąty tylko do wanny 😁
Obcięłam włosy, znaczy tylko te koszmarnie zniszczone końcówki, ale było ich taaaak dużo, bo miałam mocno pocieniowane. Teraz oczywiście mi ich żal. Definitywny odwyk od prostownicy i koniec z chodzeniem w rozpuszczonych, do tego nie dam się nikomu targać! Dobrze, że ostatnio tak szybko mi urosły 😁
infantil u mnie w samochodzie radiem rządzę ja i mojemu nie daję nawet dojść do głosu 😁 maiia zabiłabym, bo krótko mówiąc nie lubię kotów 🤣 . Ja ostatnio zrobiłam grzywkę i pozbyłam się zdrowych końcówek, które w połowie włosa są rozmiliardowane i teraz biegam z tymi "cudeńkami" na końcach 😵
Dama, mając 186 cm wzrostu to ze sportem nie dają spokoju 😀 kosz, siatka, biegam, skaczę wzwyż, ostatnio zerwałem wiązadła w kolanie i bum! 6 miesięcy na dupie. na zniszczone końcówki mam fajny sposób (nie, nie obcinanie) 😀
Dama, też nie lubię, w dodatku jestem wyjątkowo mocno uczulona, jeśli w ogóle da się być bardziej, niż jestem na kurz. Ale ten jest bardziej jak pies 🤣 Jest wyjątkowo piękna i ogromna, spokojnie potrafi zająć pół dwuosobowego łóżka 😁
Aureliusz, zależy jaki sposób, i zależy na jak zniszczone. No bo rozdwojonych końcowek nic nie sklei, jak dobry sposób by to nie był... 😉 co innego jak są po prostu wysuszone...
cavaletti, no właśnie, sama już zwątpiłam i się pogubiłam 🤣
maiia kot na łóżku - rozbój w biały dzień 😁 . Ale ładna nie powiem jest 😉 Aureliusz ała? Na rozdwojone końcówki, sposobu nie ma, ale na kołtuniące się ja mam jeden najwierniejszy od X lat.
Aureliusz, po prostu to co robisz jest niezgodne z regulaminem i tyle 😉 I szczerze mnie bawią Twoje powroty tutaj i za każdym razem sprzedawanie innej historyjki 😉 goldenhorse, Konstantynopol, Prestige, chocopetrol, Heels, notbelieve etc. nadal nie rozumiesz o co mi chodzi? :P
jestem idiotką 👿 powiem wam, że jestem głupia i nie jestem w stanie się nauczyć na lekcje, albo chociaż spróbować zrobić zadanie, a dlaczego? przez lenistwo 🤦 zbieram już tego żniwo, z odpowiedzi z biologii bania, z odpowiedzi z matmy bania, teraz czas się wziąć do roboty, bo inaczej będzie niedobrze 🙁 z lepszych spraw to powiem wam, że tato powiedział, że jeśli ja i koleżanka przygotujemy Młodą to pojedziemy z nią w maju na pokazik 🏇 także do roboty 😀
Bądź chora 1,5 tygodnia - zorientuj się, że jutro wreszcie idziesz do szkoły i masz niezły matrix do ogarnięcia 😜 Pozdrawiam sprawdzian z czasu przeszłego z hiszpańskiego - na ostatniej lekcji na której byłam jeszcze robiliśmy teraźniejszy 😂 + kartkówkę z fizyki, sprawdzian z pp, poprawę z fizyki, prezentacje z angielskiego. W czwartek sprawdzian z historii, na naszym rozszerzeniu, które niby wchodzi od drugiej klasy ale nam weszło już teraz mamy tyle materiału, że będzie super 🥂 i edb, matma, polski. O i zaległa chemia. edit: dobra, co ja narzekam. Szkoda czasu, wracam do soczi 🏇
Etam, my rozszerzenia mamy też od drugiej klasy tylko oficjalnie, realia są zupełnie inne i już po 2 miesiącach inne klasy nie ogarniały, co my z matmy robimy 😁
A my na jutro mamy wykuć z polskiego całe średniowiecze, potem losowanie pytań i coś na zasadzie prezentacji maturalnej, oczywiście padnie na mnie bo ostatnio mnie nie było. Oooj, nie nauczę się... 🤣
cavaletti dla twojej informacji owszem, miałem tu konta, ale już ich nie mam więc regulaminu nie łamię, a co do historyjek to zastanów się dziewczynko co mówisz, bo chyba sama nie wierzysz w to, co piszesz. rozwala mnie to, że mnie nawet nie znasz ale historyjki to owszem 😎
Dama mądra ja (mondra raczej... 🤣 ) wychodzę z samochodu i zostawiam tam palec 😡
Ale uznałam, że mamie nic nie wspomnę więc zaciskając zęby z łzami w oczach poszłam do szkoły. W szatni zdejmuje rękawiczkę, a tam krew się leje i brak paznokcia. Prawie zemdlałam xd Dziewczyny zaprowadziły mnie do pielęgniarki, która zasugerowała mi, że symuluje (tak specjalnie oderwałam sobie paznokcia i polałam palec keczupem, żeby nie iść na sprawdzian... 👿 ) No i zadzwoniłam po mamę i kierunek szpital.
O losie pisałam tą wiadomość z 30 minut.. Jedną ręką się serio nie da pisać ;p
a co tam u Was?
Aureliusz a u Ciebie nie było już zakonczenia semestru? 👀 Trzeba się było uczyć 😀iabeł:
jestem mistrzem 😂 😵 koniecznie wieczorem chciałam pokroić kiwi i nie chciał nóż przejść, więc z całej siły pociągnęłam i mam praktycznie na szerokość rozcięty kciuk od paznokcia do paznokcia. jak zobaczyłam to taka panika była 😂 a dzisiaj dwie kartkówki, piękna sprawa 😎
Melduje się. Dziś zaliczyłam rozjechana gwintownikiem rękę, od nasady kciuka do małego palca. 2 sprawdziany(wosik i fizunia) i 3 kartkówki(angol, hiszpański i filozofia). Liczę na przynajmniej dwie pały. Ręka oczywiście lewa, bo gdybym rozcięła prawa byłoby za pięknie. Jutro drugi termin sprawdzianu z sofistów i Sokratesa oraz kwasy. 2 gimnazjum pozdrawia. Od jutra ferie. Zastrzelcie mnie, mam dość tej szkoły. Czy reszta szkol oprócz Twardej w Warszawie tez jest taka... ambitna?
PS. Przepraszam za znaki, volta nie daje mi pisać po polskiemu, tylko autokorekta mnie ratuje.
Tak, są też inne mocne gimnazja w Warszawie poza Twardą. Ale mogę Ci powiedzieć, że potem w liceum będzie Ci... łatwo. Mówię to ja, absolwentka jednego z takich ambitnych, rankingowych gim.
Ola, borkowa., Hellgirl ała, ała! Postarajcie trzymać się w kawałku :kwiatek: Kocham organizację Węgier 😵 , kocham pana od pp, który zamiast dwói (10/ 20 - 50%) wstawił mi 3 i pięknie uratował cztery litery zwane nogi, kocham lekcje ze studentami. To tylko czwartek.