infantil i chyba tak właśnie zrobię, dużo osób mi to mówi że jak sama nie wiem to mam iść do LO bo i tak chcę zostać nauczycielką. Problem w tym że interesują mnie talie szkoły gdzie jest cholernie wysoki poziom 😵
średnia nie jest wykładnikiem niczego, a dobry poziom bierze się z dobrego nauczania. Nie widze powiązania 😉 Lepiej lecieć na dwójach w dobrej szkole niż na piątkach w kiepskiej, bo matura i tak swoje pokaże.
Matu ja zastanawiam się nad LO dziennikarskim i technikum weterynaryjnym, z jednej strony do LO mam dojazd jak do gim (ten sam budynek), a to technikum musiałabym mieszkać u babci we wrocku + jeszcze dojeżdżać, jestem taka niezdecydowana 😵
Intryga masz lajka 😉. borkowa. miałam ten sam problem, jednak wybrałam LO, chociaż wszędzie mam beznadziejne dojazdy, ale w pewnym momencie nie wiedziałam co chcę ze sobą zrobić, tak zostało i siedzę tu gdzie siedzę. Gniadata Ty się ciesz, że nie jesteś w nowej "reformie" 😁 infantil po koncercie cudownych pościgam Cię o zdjęcia :kwiatek: Matu to też zależy od zaangażowania 😉 Jestem szczęśliwa wracam do treningów 😍.
Ja nadal nie wiem gdzie ide.. Napaliłam się na organizację reklamy w technikum budowlanym w którym jest moja siostra. Fajnie pięknie ładnie, ale ja roboty po tym nie znajde 😵 chyba, że zrobię sobie potem projektanta wnętrz i te inne bzdety. Jednak co chwile mam pomysł na inną szkołe, raz chcę być weterynarzem, potem projektantem wnętrz, potem agentem reklamy, potem architektem i tak w kółko macieju. Dodam, że nie przyjaźnie się ani z matematyką, ani z fizyką, ani z chemią :kwiatek:
Intryga, to skoro nie wiesz co chcesz robic to idz do liceum. Zawsze to 3 lata do namyslu, a na wete czy cololwiek innego i tak bedziesz mogla isc. ps. skoro juz reklamujesz ten fanpejdz na kazdej stronie to chociaz skracaj link, bo bardzo rozjezdza forum.
Dama, nie bedziesz musiala scigac, sama sie bede chwalic 😀 i porownywac najcudoniejszych z warszawy do najcudowniejszych z lodzi.
infantil to się cieszę, bo mój.. tata jest zrozpaczony, że nie może jechać do Łodzi 😁 Intryga piona, ja też nie należę do grona przyjaciół tych przedmiotów. 😉
Ja to zawsze z tatą słucham w samochodzie. Na każdą okazję kupuję mu w prezencie płyty, czy Depeszów, czy Led Zeppelin, czy Queen. A potem korzystam 😎
No, po dwóch tygodniach wyjazdów tu i tam, wracam do domu 😕 Zabrałam KotaPodróżnika, siedzi grzecznie w transporterze, mam nadzieje, że wytrzyma jeszcze z 5 godzin 🤣
maiia, u mnie tez zawsze w samochodzie jak z ojcem jedziemy, tylko w radiu Zeppelini, Bon Jovi, AC/DC, Dire Straits, no albo Lady Pank, Dzem itd poleca - od razu rozkrecone i ja wyje, ojciec oklepuje kierownice 😁
Małolaaty, nie wiem co robic. Ja to jednak jestem czlowiekdestrukcja, tak to jecze i jecze a jak przychodzi co do czego to sie nie umiem zaangażować i okresilic 🙄
Gniadata piona, ja też tak mam 🙄 dzisiaj pilnuję kuzynów w nocy, bo ciotka z wujkiem jadą, wczoraj przyszła moja płytka z autografem i cały czas się jaram 😜 😜
Dama, a dobrze, dobrze, tylko dalej boi się wrzasków dzieciaków, na jedną się prawie rzuca, jak ta do niej podejdzie, no i rozpieszczona w domu taką ogromną kuwetą-domkiem, nie uznaje tutejszej prowizorycznej z kartonu, a ja się tak starałam 😕 🤣 Drogę przespała 😀
borkowa. fakt, faktem, byłem tu kiedyś, ale to daawno! Też Cię pamiętam. 😉 lat 17, wracam (przynajmniej mam taką nadzieję) wrócić do jeździectwa po kontuzjach, złamaniach etc., ale zobaczymy jak to będzie. mieszkam w Olsztynie, uczę się w technikum... nie umiem opowiadać o sobie 😉