Jak usiadłam do chemii to się rozszalałam. Po co spać jak można rozwiązywać zadanka ? No i poszło 50 zadań z Witowskiego i kilka z Pazdro 😀
Windziakowa, ja już się chyba prędko nie zakocham. Nie mam szczęścia w miłości, no cóż. Chyba, że to nie ze mną jest coś nie tak tylko z jedną osobą konkretnie.
ja zrobiłam na wtorek 60 zadanek z matmy z Pazdro, luzik 😜 z K jest bardzo dziwnie 🙄 za to po piątkowej imprezie z jednym chłopakiem się trochę bardziej polubiliśmy, hmm... Wczoraj jeszcze byłam u niego pomóc ogarniać mu dość zmasakrowane mieszkanie po imprezie, potem pojechaliśmy razem na chwilę do jego dziadków, a potem poszliśmy znowu w więcej osób klasowo i poza klasowo do mcdonalda. Dzisiaj idę na chwilę do jednej koleżanki z klasy. Jak się sypnęło wiele innych spraw, to za to mam naprawdę cudownych znajomych, no nie będzie wszystko idealnie. Wreszcie mam z kim spędzać czas, do kogo się odezwać i z kim pójść na chwilę na spacer czy coś. Po cichu liczyłam, że w liceum tak będzie, ale to co się dzieje przekroczyło moje najśmielsze oczekiwania 💘 Mamy naprawdę świetną, ogromną paczkę. A za tydzień idziemy na mecz kibicować, grają nasi koledzy z klasy w drużynie 😀 powiedzieli, że jak przyjdziemy, to już na pewno wreszcie wygrają 😂
Vicke, właśnie jak tam Twoja kariera? Jeśli masz możliwość, to ja bym zdawała wszystko, bo może akurat Ci się kiedyś przyda. Ja srebro też zdałam dla własnej satyfkacji i udowodnienia, że dam radę sama ( szykowałam się sama całkowicie do uj. ) 😉 BTW, gdzie Ty jeździsz?
Kaszmirowa Własnie teraz mam okazje, która może się więcej nie powtórzyć. Jeżdżę na tak przezajebistym koniu, że ja musze się tylko trzymać, a on sam wszystko przejedzie 😁 Jaka kariera? 🤣 29 września jadę LL i L w wolcie w Żółwinie. Ja jeżdżę w JKS Stajnia Pod Skowronkiem
Mania, ja Cię zaraz pomęczę na pw, możesz być spokojna o to 😎
Jeny, jak ja się cieszę, że zmieniłam szkołę i środowisko. To mi pozwoliło poznać kto ze starych znajomych okazał się wartościowy a kto nie. Przykre, ale prawdziwe i właściwie to taki pozytywny kop od życia. Dużo się dzieje ostatnio.
Vicke,niestety nie miałam ze srebrem wyjścia, bo zdać chciałam, ale zostałam bez pomocy z ziemi w tej kwestii. Moim zdaniem, masz konia to jedź i zdawaj. 😁 Może podjadę do Ż. Was pooglądać, jak mnie mama zechce zawieść. 😉
Windziakowa, ja już się chyba prędko nie zakocham. Nie mam szczęścia w miłości, no cóż. Chyba, że to nie ze mną jest coś nie tak tylko z jedną osobą konkretnie.
Madasrabbits-ja też mam niesamowitego pecha co do moich miłostek, więc nie liczę na zbyt wiele. Tym bardziej, że ma dziewczynę i głupio wyszło tak na dobrą sprawę. 😁 Potem będę bardziej żałowała tego, że czegoś nie zrobiłam niż tego, czego nie, w końcu żyje się tylko raz :P
Ja dzisiaj byłam u super pani doktor z pobolewającym.uchem, a pani doktor stwierdziła, że za bardzo nic mi nie jest, ale do szkoły to ja iść na pewno nie mogę i dostałam piękne zwolnienie do końca tygodnia. Ale pewnie i tak go nie wykorzystam.
🤔 zdecydowanie czasem Cie Ola nie czaje, jak mialam w zeszlym roku zwolnienie nudzilam sie co prawda po tygodniu już strasznie ale kombinowalam moze jakas przedluzke jeszcze
No bo skoro się dobrze czuję to nie będę na siłę siedzieć w domu, bo będę miała dużo zaległości, a mając 5 lekcji dziennie to luz w siedzeniu w szkole. Poza tym u mnie nie idę do szkoły = nie jadę do konia. Wystarczy mi, że wf mam z głowy.
może. nie wiem. ja sie zawsze męczyłam w szkole i łatwiej mi się wszystko łapało samotnie, to od dzieciaka zwiewam jak moge. nie umiem sie wczuc w polozenie ludzi ktorzy maja inaczej, moze mam zawezone horyzonty i w sumie jakos mi to nie przeszkadza
No bo skoro się dobrze czuję to nie będę na siłę siedzieć w domu, bo będę miała dużo zaległości, a mając 5 lekcji dziennie to luz w siedzeniu w szkole. Poza tym u mnie nie idę do szkoły = nie jadę do konia. Wystarczy mi, że wf mam z głowy.
ja w gimnazjum tez wychodzilam kiedy moglam (kiedy nie moglam z reszta tez 😂 ) a teraz... odpuscilam 1 lekcje z technik labolatoryjnych i jestem goła i wesoła jesli chodzi o wiedzę. Tak w ogole to pisalam wam ile mam przedmotow zawodowych w tyg? 4h praktyk labolatoryjnych, 4h podstaw labolatoryjnych, 2h technik labolatoryjnych 🤣 i wszystko to prawie to samo. +3h chemii.
dzisiejszy poniedzialek wyjatkowo dobry byl. pojadlam co 3h, pobiegalam 45min, kolo mnie leza ciastka a mnie do nich nid ciągnie 😀 i w dodatku w piatek do domu 💘 mowilam wam ze jest swietnie?
Moja klasa ma teraz religię, a ja biedna chciałam iść do biblioteki, wchodzę sobie, a tam ktoś ma lekcje 😂 No trudno, nie wiem co mam robić godzinę to siedzę na korytarzu... 😁 Zaliczyliśmy z kolegą i koleżanką bieg na przerwie, na długiej to kulturka, zdążymy pójść pod daszki i nie zmoknąć, a teraz wcaaaale nie zmokliśmy 😎 😂
Venus ciesze sie ciesze sie bardzo, w kooońcu, stara, już tyle razy się gdzieś umawiałyśmy to może wreszcie połowinki nas zjednoczą <3 a kiedy Ty do mnie wpadniesz do stajni ja sie pytam :<
u mnie w domu wojna, z tym, że teraz stroną atakowaną jest mój brat, nie ja 😁 I w piątek kolejna "klasowa" impreza, tym razem u mnie na wiosce, ooooj... 😎
maiiaF o relacjonuj na bieżąco balety 🥂 🏇 no i miłej zabawy 💃
kurde. moja koleżanka zapomniała bloku z sali, więc jej wziełam. Potem mi coś odbiło (jest niska) i stanęłam na palach i tak dla jaj powiedziałam 'bierz!' ona zaczęła się śmiać... no i bawiłsmy się z drugą znajomą jej blokiem, aż w końcu jak zadzwonił dzwonek położyłyśmy na koszu na śmieci (blok był w siatce). Ona powiedziała to naszej wychówie i mam pierwsze ndp w życiu 🤬 Nie wiem jak na to rodzicie zareagują, szczególnie tata. 🤬 🤬 👿
Dodam tylko, że ona wielokrotnie wyrzucała mi trampki do śmieci, a ja musiałam wyjmować je no i nigdy się na nią nie skarżyłam. A nasza pani wychowawczyni powiedziała, że mnie obserwuje i zmieniam się na gorsze, i tak ogólnie jestem zła na siebie za wredne zachowanie no i na nią, bo ona postępuje tak samo, nawet gorzej wobec mnie. Kumpela się do mnie nie odzywa.