[b]wilczyk[/b] Spokojnie, ja się uczyłam 2 dni przed egzaminem a wszystko poleciało na powyżej 80% 😉
Ale ja mam straszne braki z 2 klasy i jestem głupia, jak wszystko będzie powyżej 70/80 to będę umierać ze szczęścia, szkoda, że raczej tak nie będzie, a brawo ja wybrałam sobie szkoły z progami 130/140 pt. Jedna nawet sporo więcej, technikum fryzjerskie/gastronowiczne, wbijaam
Adiar(owa) to niegłupie w sumie, stresuje się od paru tygodni jak głupia
Melduję tylko posłusznie, że wszystko idzie w dobrym kierunku z końmi i z moimi planami związanymi ze zmianą swojego życia 😅
wilczyk, najgorsze co może być to stres przed egzaminem. Musisz wyluzować, przed samymi egzaminami się nie próbuj uczyć nawet! Wszystko Ci się pomiesza 😉 ja co prawda napisałam słabo bardzo egzaminy, ale ja przebimbałam całe trzy lata w gimbazie i nie zdążyłam nadrobić 😉
wilczyk nie martw się ja też mam stres,więc wyładowuję go wcinając słodycze. 🤣 Braki też mam,ale jakoś to będzie. Planów żeby przed egzaminem się uczyć nie mam. 😉 Wolę podejść "z biegu",będzie jak będzie. Najwyżej będę ulice zamiatać. 🤣 Czego się nie nauczyłam w ciągu trzech lat to teraz w te kilka dni tego nie nadrobię.
Wróciłam z Kołłątaja i powiem Wam, że kiepsko, bardzo kiepsko. Zostałam z jedną szkołą... ale! Spodobał mi się Fredro więc może pójdzie na trzecie miejsce 😉
Nie no jeszcze troche rozsadku mi zostalo, przed egzaminem sie nie bede uczyc. Ale jeszcze troche sie zdaze podciagnac, kilka dobrych dusz mi pomaga i juz serio sie podciagnelam, wiec moze nie bedzie ta zle. Ale dzisiaj chyba olewam, romantyczny dzien z Grą o Tron, zawsze milo
Dzięki dziewczyny! :kwiatek: Muszę się ogarnąć, mało czasu, a dopiero przed chwilą weszłam do domu. Od rana to mam wrażenie, że ciągle jeździłam i tylko zmieniałam "pojazdy": auto, koń, auto, drugie auto...chyba zaraz rower wyciągnę 😀
A ja bardzo ambitnie 😎 Właśnie komponuje sobie codzienne porcje ćwiczeń 🏇 I mam straszne silne postanowienie, że tym razem mi się uda. Jutro do koniutków.
dokładnie. notbelieve ma racje idź do X facotra. Jak pójdziesz to powiedz będę ci kibicować 😀 W przyszłym roku chcę też tam iść ale muszę się jeszcze dużo nauczyć.
anioleczek - no nie wiem czy jestem jakoś uzdolniona. raczej chcę tam pójść żeby się sprawdzić. Czy jednak brnąć w to śpiewanie dalej czy śpiewać samej dla siebie. Ewentualnie dla swoich dzieci chociaż nie wiem czy się na nie zdecyduję bo po dzisiejszym mam dosyć 🤣
anioleczek.97 dzięki za PW, ale już nie potrafię wierzyć w takie rzeczy, wszystko mnie dołuje, nawet moja matka, cudownie, NIENAWIDZĘ MOJEJ RODZINY. dzisiaj pójdą procenty. ja dostałem się na castingi do MBTM, ale nie pojechałem :/
🤣 2/3 moich problemów znikła i zaczynam wierzyć ,że jeszcze coś mi wyjdzie w życiu 🏇 anioleczek.97 Ja teraz robię a6w plus mieszankę swoich pomysłów 😁, no i bieganie ważne bo to ono spali tłuszcz a6w tylko mięśnie wyrabia. Ale bez odpowiedniej diety to trochę ciężko może być 😉
notbelieve - to przerąbane cholernie.. W sumie nie wiem czy gdybym się wg. dostała to ktoś by ze mną jechał nawet z rodziny czy ze znajomych.. W sumie mam to w dupie. W osiąganiu swoich celów niepotrzebuję nikogo.