diakon, nie wiedziałam, że niektóre konie tak mają 🙂 Pogoda nie rozpieszcza jakby nie patrzeć, ale nie wiedziałam, że tak reagują. Kiedy twojemu folblutkowi to przeszło i jak długo to trwało? A tak na marginesie, znalazłaś kogoś do jazdy na nim?
KS ma tak od czasu do czasu jak nagle się ochłodzi. następnego dnia już sie przyzwyczaja. a potrafi tak parskac przez cala jazde. zreszta to samo ma w lato jak sie bardzo kurzy. ehh ta folblucia delikatnosc
do jazdy znalazlam pare chetnych osob, ale jeszcze zadnych konkretow - dopiero w tym tyg odbieram siodlo od saddle fittera (P.Kostrzewa) - w koncu bedzie mial chlopak dopasowane do swojego grzbietu bo trafil mi sie egzemplarz z dosc nietypowym grzbietem i zadne z ok... 15 siodel, ktore na niego mierzylam nie bylo dobre.
BTW apeluje - ludziki sprawdzajcie czy siodlo nie buja sie na grzbietach Waszych koni a nie tylko czy jest dobre na szerokosc. moj po pewnym czasie mial taka bolesnosc w okolicach tylniego leku, ze uginal sie przy czyszczeniu🙁
marti napisał: Caro - no właśnie hali mi brakuje, bo na placu błoto, a nie śnieg 😉 Poza tym jednak do pracy to dobre podłoże jest niezastąpione...
A śnieg mi poprawia humor pozakońsko 😉 Tak ogólnie, pachnie świętami i świeżo upieczonymi pierniczkami. Zaraz się zacznie kupowanie prezentów. Choinka, te sprawy 😉 Sentymentalizm jak ta lala 😀
aaa... to juz wszystko jasne 🙂
Muffinka Naprawdę ciężko mi to ocenić. Humor ma doskonały, bryka, galopuje, szaleje i znęca się na pewnym małym hucułem Jednak widać, że są dni, kiedy jest sztywny i dokazywanie sprawia mu większą trudność.
Na razie stoi na specjalnej paszy, dostaje preparaty i suplementy wspomagające jego rehabilitację.
I - tfu tfu - na moje laickie oko nie kuleje.
Tak na prawdę dowiem się na czym stoję w dniu, gdy zdecyduje o jego powrocie do pracy. Wtedy przyjedzie wet, zrobi swoje i powie: TAK<->NIE.
Tymczasem bawimy się i po prostu miło spędzamy ze sobą czas
Kurcze, u nas konie od kilku dni nie są puszczane, bo albo zamiecie śnieżne albo ślizgawica... Dzisiaj się chciałam nad koniem zlitować i go puściłam na padok- po jakichś 30 sekundach ściągałam go z powrotem, tak się ślizgał... Szkoda, bo widziałam, że miał straszną ochotę pobiegać...
Łeee, jak wam dobrze... Nasza stajni jest na gliniasty podłożu, pewnie dlatego taki efekt... Ja bym mojego najchętniej puściła, no ale na własne oczy widziałam, że źle by się to skończyło. Zazdroszczę wam!
Brzask, ale fajna sceneria 🙂 Miło patrzeć jak wróciliście do formy.
Ja się coraz lepiej dogaduję z nowym koniem. Ale dziś się zdenerwowałam. Facet, z którym mam trenować, już drugi raz zapomniał o umówionej jeździe :/ Zobaczymy co będzie w piątek...
a ja mialam bezkonny weekend, trzeba sie bylo osobistymi sprawami zajac. ale Glutek nie proznowal i kolezanka zajela sie nie mam wyrzutow sumienia.
dowiedzialam sie tez czegos o tacie Glutka - ogierze Scott xx:
Scott dostał licencję za osiągnięcia sportowe. Chodził i wygrywał konkursy GP (skoki) pod Zbigniewem Kostrzewskim. Ma 80 pkt. bonitacyjnych. Dał 4 uznane ogiery.
nareszcie przestal byc dla mnie ogierem no name 🙂 thx to Pursatka :kwtk
U nas podłoże jako takie, troche przymarzniete ale bez wiekszych problemow
Naszczęście konie wychodzą w każdą pogode więc są nauczone ze jak gruda to trzeba ostrożnie a że jak ślisko to nie warto biegać
Jak widać, nic im nie straszne ;
Fajnie, że wasze wychodzą... Mój się dzisiaj w stępie ślizgał, więc poszalał kilka kroków kłusem, rozjechał się i zabrałam go do stajni. Niestety, łąka jest w dołku i jest ogólnie mokro-zamarznięta... No nic, po hali musi latać póki co, a w weekend się w terenik wybierzemy.
KS dobra i hala przynajmniej tam może pobiegać
Taaak, wiem coś o gliniastym podłożu, na wiosne to jest jedno wielkie grzaskie lodowisko a w lecie kamień
Dawaj jakies fotki Dzionesława
Fotek brak na razie... A Dzionesław chyba był w poprzednim wcieleniu kobietą, bo zmienny jak... kobieta 😀 Wczoraj się płoszył worków z owsem leżących na hali tak, że tylko kurz za nami szedł a dzisiaj nic- ale tak nic, że nic, nawet nie spojrzał. Wczoraj machał głową obrzucając mnie śliną z częstotliwością co parę sekund, dzisiaj ANI RAZU nie rzucił głową. Osiwieję z tym koniem 😀
MoniaA jak młody? Na wiosnę planujesz zajazdkę? Pewnie nie możesz się doczekać 😀?
kujka, dawaj Pablutka do skoków, bo się go własny ojciec wyrzeknie 😀!!