Na tel nie mam opcji edycja. Napisalam do niej, zeby raz zgodzili sie, zebym go poznala. Co myslicie o tym, zeby go wziac w reku na trawe i nic od niego nie chciec? Ew sprawdzic, jego reakcje na smakolyk w moim reku? Chce POWOLI zdobyc jego zaufanie.
wistra, ja tez trzymam kciuki. może popros ich o spróbowanie jak kon na ciebie zareaguje, czy sie dogadacie - może będzie dobrze, a moze on sam wybije ci ten pomysl z głowy i nie bedziesz niczego załowała. jesli nie spróbujesz, to bedzie cie to ciągle męczyc. ...wiec pomęcz ich o taka próbe 😉
MoniaaA dziękujemy 🙂 a trawki aż w nadmiarze, jeszcze bardziej nam beczki potyją ;p aj za 2 tygodnie skończy się obijanie ;p Klami nawet jakbyś wyrabiała na tym koniu najdziwniejsze rzeczy i tak będziecie wyglądać cudownie! pełna profeska 😉
Klami, dzięki 🙂 ale wy tez niezgorsi 😎 (dopisane, klasa, jak klasa, ale ten lans... :cool🙂
amnestria, no minowaty to on był wyjatkowo 😁 a do tego wydawał z siebie dzwieki oburzenia, szaleństwo 🤣 dopisane: zdjecia równiez moim zdaniem fantastyczne, ale to wyłączna zasługa Sierry 🙇
Klami bardzo ładny Tenorek! Szyjki to on porządnie dostał 😎 Ja jutro zabieram na trening tatę z aparatem, chcę wreszcie zobaczyć jak te nasze podskoki wyglądają pod kontrolą trenera... MoniaaA a gdzie twój młodzieniec? Co tam u was?
Dzionka mój mlodzieniec aktualnie chyba jje kolacje 😉 A tak na powaznie to nic nie robimy, terenujemy sie, padokujemy, żremy trawe i troche sznurkujemy. Jakoś niedługo planuję pierwsze siodłanie, może wyjdzie jakieś wsiadanie ale myślę, że w tym roku nic więcej. Jak będzie dobrze to szarpnę się na jakieś szalone stępy 😉 Ale widzę, że u Was pozytywny progres? 🙂
wistra- będę trzymać kciuki za ciebie 🙂 Napisz potem, czy się zgodzili jak ich już porządnie wymęczyłaś 😁 a czemu jesteś w szpitalu?
breakawayy- też mam tutaj w stajni takiego dwuletniego potwora (a raczej potworzycę 😁 )- już w tej chwili jest wyższa od mamusi o kilka centymetrów, dużo szersza i na mocniejszej nodze 😵 . Ciekawe, jak będzie wyglądać jako trzylatek
Klami- nie przesadzaj 😀 , nie jest tak źle- a jak pączuś się ślicznie prezentuje; szyjsko ma świetne 😜
busch ja też się zastanawiam, jak on będzie wyglądał za rok i czy w ogóle się opanuje z tym rośnięciem, czy mi do chmur urośnie 😁 mam szczęście, że ma fajny charakter, kontaktowy bardzo jest, zdziczał ostatnimi czasy, ale to z powodu nie innego niż dlatego, że tylko latał sobie po dworze, bo nie miałam wgl czasu... ale myślę, że niedługo się ucywilizuje, bo już łazi za mną jak pies, grzeczny jest ogólnie, ma czasem swoje odchyły i dziwne zachowania, ale może mnie nie zabije ;p
Caroline, a właśnie miałam pytać czy chłopiec gadał przy tym 😁 A jak Wasze kłusy wyglądają? Jaki jest plan, jak zwiększacie, kiedy galop, itp. (nadal jestem pod wrażeniem Twojej postawy i nie piszę tego, żeby się podlizywać 😎 tylko nie raz słyszałam od kochających właścicielek kontuzjowanych koni - "k**** przecież nie będę tyle stępować" i dawaj kłusem, a jak się konisko wyrwało galopem to był tylko fun większy :icon_mad🙂
Klami kurde super że się tak trenujecie 😀 (i nie przesadzaj, masakry nie widać :icon_razz🙂 a pamiętam jak pisałaś, że się "wdrażacie", ale ten czas leci 🙂
Wistra działaj, działaj! nic w końcu nie tracisz 😉 A co się stało, żeś w szpitalu?
MoniaaA czyli u was na luzie, po staremu. Fajnie, ale nie zwalnia cię to ze wrzucenia tutaj waszych fotek raz na jakiś czas (a już daaawno was nie było!) 🙂 U nas progres jest na pewno, koń się na tyle zrównoważył, że chętnie ustawia się nisko i fajnie wygina, zrobił się dużo bardziej jezdny niż wcześniej, no i galopy zaczęły wreszcie wyglądać - aż wstyd, że mam go już dosyć długo, a tego galopu ogarnąć nie mogłam za nic... Skoki wciąż śmiesznie nieporadne, ale nie można mieć wszystkiego 😉 Miło że pytasz :kwiatek:
amnestria, odpowiadam w takim razie tak jak jest, bez żadnej kokieterii - nasz wet ogólny sugeruje galopy juz za miesiąc, trenerka sugerowała (po pierwszym kłusie) galopy za dwa miesiące, a ja chciałabym zacząć galopy kiedy będe miała konia zrównowazonego na obie strony w kłusie (teraz bardzo wyraźnie czuc która strona jest "pokontuzyjna" - na te strone jest dużo mniej równowagi, trudniej o wygiecie, etc.) i kiedy w kłusie będziemy juz co najmniej poprawnie wykonywac wszystkie ćwiczenia, które umiemy juz zrobic stępie (łopatki, trawersy, etc.) w naszym zespole ani ja ani trenerka nie mamy parcia na wprowadzenie galopów, tylko Kluch ma na to ochotę 😉 mnie nie kręci "robienie kilometrów" byle jakim galopem czy pedzenie przed siebie na rozemocjonowanym koniu. chciałabym zeby zaczynać od razu od dobrych galopów na kontakcie i przynajmniej troche do góry, a nie płasko przed siebie. a do tego brakuje nam w tej chwili zrównowazenia i podstawienia w kłusie. podsumowując, galopy będa, kiedy będą 🙂
breakawayy, heh. merci. Piekne te twoje paczki w masle. 😉 Doskonale Cie rozumiem. Jeszcze nie tak dawno moj wygladal jak taki paczus. Jak widac juz te kilogramy troche ogarnelismy.
caro, dzieki... ale wam to do piet nie dorastamy 😉
fin, dziekuje.
Dzionka, merci. A szyjke on ma, to fakt. Zawsze mial konkretna a jak pracuje to robi sie jeszcze szersza. Koniecznie pochwal sie fotkami ze skokow!!
bush, dzieki. Szyjke faktycznie ma pokazna. 😉 Co do mojej jazdy, to wiesz. Do wstawienia wybralam te lepsze momenty.
amnestria, dzieki. To wciaz jest wdrazanie, do powiedzenia, ze jest juz we wlasciwym treningu jeszcze troche nam zostalo. Kon byl odstawiony od pracy okolo roku, nie mozemy isc zbyt szybko. Aktualnie jest gotowy do P ujezdzenia i prawie do L w skokach.
Dzionka, na bank jakbym miała jakieś fotki to bym się zaraz chwaliła chłopaczkiem ale niestety cierpię na deficyt zdjęc 🙁 Cieszę sie, że z Dzioneczkiem okej wszystko 🙂 Dzielnie obserwuję Wasze poczynania i naprawdę jestem pełna podziwu! Mam plany pojawić się na jakichś większych zawodach w Warszawie (może coś w aro?) to może będzie okazja do spotkania😉
Klami ano własnie! Zapomniala do CIebie napisać 😉 No ładnie ładnie, jeszcze niedawno ledwo stępy a teraz już latacie 😜 Pikny pączek!
Klami no i ja mam nadzieję że trochę to ogarniemy... w sumie właściciel też widzi, że są za grube i już zmniejszył dawkę żarcia, jeszcze dodamy im trochę więcej ruchu i może trochę schudną 🙂
caro, dzieki... ale wam to do piet nie dorastamy 😉 to żeś mi pojechała :P jestem oburzona 😁
A jak Wasze kłusy wyglądają? zapomniałam dopisac - kłusów to jest raptem 5 minut. jeździmy po nieduzym kole, zeby Kluch się nie rozpędzał za bardzo. robimy po kilka przejśc do stępa, albo klus-step-stój-step-klus na uruchomienie zadku i generalnie to staramy się podążac odwłokiem (zadem) po śladzie przednich nóg, co bywa trudne 😉 jesli humor dopisuje, to próbujemy obnizac szyje w kłusie (akurat to się załapało na fotkę z profilu w kłusie na poprzedniej stronie) i tyle - co więcej mozna zrobic w 5 minutek? 😉
Moze gdyby odwiedzila Cie Raven ze swoim szczekajacym aparatem Gniady balby sie bardziej niz Sierrowego :P
No ba 😎 A zostać obszczekanym przez mój aparat to zaszczyt 😁
Pauli no nareszcie foty 😜 Super, że cała fotorelacja 😀 No no, a lansu nie zaniedbujesz - nawet rękawiczki pod kolor bluzki 😁 olcia o rety, ale fajne to Twoje siwe 🙂 A mało który siwy mi się podoba 😉 milusia cudowny Zwiastunowy 💘 caroline zgadzam się z amnestrią - oby więcej jeźdzców i właścicieli koni po kontuzji, myślących jak Ty. Bo niestety ja się bardzo często spotykam z takimi, co kieruja się schematem: "o żesz ty! już jutro Olipmpiada, to trzeba się pospieszyć z full-treningami!". 🙄 A tak to doszlifujecie elementy w niższych chodach i później na zawodach będziecie same 10-tki zbierać 😀 _kate było az tak źle...?
Raven gorzej niż źle. Chyba powietrze w złą stronę podążało, bo nie mogę znaleźć innego powodu. Jeździec ten sam, wymagania te same, a od łydki łep podnosił tak wysoko, że mało jego uszu w nosie nie miałam. Nie daj Boże półparada, bo to już była istna panika 🤔 kwik i do przodu, a w tle piosenka- zabiorę Cię właśnie tam! z prędkością światła. to zdjęcie jest dowodem, jak zdjęcia przekłamują rozmiary. On ma w rzeczywistości mniejszą pupę, większą szyję. Niestety
za to na was miło popatrzeć. Zawsze mi się podobały te jego nóżki jak u baletnicy. 🙂
a i zapomniałam napisać, że tak naprawdę to ja jestem o połowę chudsza 😉 😉 😉 🤣 🤣 🤣 małe łgarstwo dla tych co mnie nie widzieli na żywo 😉
gracjas, Dzionka, powiem szczerze, że pojadę na to wesele i oddam go na całe cztery dni trenerce z czystym sumieniem. Może faktycznie przesadziłam w drugą stronę teraz.
Jasne, jedź. Ja mojego zostawiam na 4 dni w Boże Ciało i też nie mam skrupułów - nie ma co przesadzać, konie się na pewno tylko i wyłącznie ucieszą, że nas nie będzie 😉