caro, S U P E R !! !! Gratuluje!! Cudownie!! 😅 😅 😅 😅
rewir, sliczny pysio. No i kurcze wspolczuje. Znowu wam sie cos przyplatalo. Ech...
moniska, przepieny model!! Juz trafil na liste moich ulubionych voltowych rumakow!!
Beacik, Ty wiesz... :kwiatek:
A paczus mial dzis zasluzone wolne. Poszlismy na dlugi spacer z odronina klusa. A potem puscilam go na padok. Troche pobrykal, rzal a potem stal przy plocie i natretnie sie na mnie patrzyl. Weszlam na padok i jakos tak zaczelismy sie bawic. Najpierw chodzilam po padoku, on za mna. Zaczelam robic jakies zwroty itp. on za mna. No to paczus sie odsunal kawalek i zaczal podbrykiwac. I zabawa sie zaczela. Biegalam sobie po padoku a on za mna albo tuz obok. Ja zakret, on zakret. Ja hamowanie, on hamowanie..... Jak raz sie nagle zatrzymalam to wyhamowal tuz za mna i uderzyl mnie lbem w plecy. To bylo cos hmm.... dziwnego?? Cudownego?? Normalnie poczulam, ze jest jednak miedzy nami jakas nic porozumienia. 😉
My dość skromnie 😉 Do końca tygodnia powinnam mieć zdjęcia z ostatniej sesji- wtedy pokażemy się w pełnej krasie 😉 Mój biedny koń z czasów aresztu boksowego po kastracji.
kujka 10 kwietnia skończył dwa lata- zapewniam ,ze wydoroślał tylko fizycznie, jego psychika ,póki co, nadrabia zaległości, 😁 Ale w sumie nigdzie nam się nie spieszy 😉
Witam kącikowych Rekreantów 😀 Tak jak jużnapisałam ZNK nie jestem w stanie ogarnąć wszystkich postów które tu nasmarowaliście przez tydzień 😉
W przelocie wychwyciłam kilka ważnych chwil dla Was..... Klami GRATULACJE 😅 Cieszę się, że już śmigacie 🏇 mOniska GRATULACJE Pięknego Pana 😍 Głowa do góry i dasz radę okiełznać swojego Rumaka 😀 Caro GRATULACJE powrotu do pracy koniska 😅 Teraz musi być już dobrze 🏇
A ja chcę się też pochwalić oficjalnym powrotem mojego Ogra do pracy po pauzowaniu 😅
margaritka :kwiatek: Ale to nie do końca tak, że wygląda lepiej 😉 Mięśnie stracił chyba wszystkie, które były do stracenia z wyjątkiem szyjki tam coś zostało, tylko dlatego, że nie stał odłogiem tylko codziennie jak pogoda dopisała to łaził pod siodłem stępem i mogłam robić po parę kroczków kłusa itd.
Od prawie miesiąca chodzi na wybieg i na ląży też zapierniczał, tylko nie do końca była pewność, że już na 100% może wracać do normalnej roboty 😉
A teraz to jest oficjalny powrót do roboty 😁
Musimy sie teraz odkarmić, bo stał na dawkach głodowych i pewnie stracone mięśnie szybciej odbudujemy niż rok temu dopiero je tworzyliśmy 😁
Averis niezłe ciacho! Pokaż fotkę w całości 🙂 Claudia piękny ogr. Super, że już oficjalnie pracujecie! Czekam na efekty 😎 Calathea słodka kobyłka, ale kopyt to ona nie ma zaniedbanych za bardzo?
My dzisiaj mieliśmy trening i było fajnie. Dostaliśmy pochwałę za szybki progres konia 😅 W sobotę zawody, fajnie będzie 🙂
EDIT: znalazłam w sieci parę fotek mamy Dzionka - Dzwonnica bud. po Zewe V: Piękny kobył i fajnie, że w dobre łapki trafiła.
To i my się pochwalimy bo w końcu trafił się ktoś kto mógł porobić nam zdjęcia, co prawda aparat nie dał rade ale ważne że są chociaż takie 🙂 Tak łąkowo i troche z jazdy, się rozprężamy reszta w ZNK
kare_szczescie Jejku- dziękuję 😡 Nie sądziłam, że ktoś nan as zwróci uwagę 😁 Dzionka Dziękujemy :kwiatek:Pierwsze zdjęcie cudne, takie nastrojowe. Dobrze, że kobyłka trafiła na dobrych ludzi 🙂 I gratuluję progresów treningowych z rumakiem 😀 Zdjęcia będą niestety pod koniec tygodnia dopiero, bo to z aparatu koleżanki robione, ale znalazłam zdjęcie jak Kary miał parę tygodni (nie pamiętam, czy je gdzieś już wstawiałam,także nie bijcie proszę 😉) Zadanie pod tytułem 'Znajdź trzy podobieństwa między zdjęciami' 😁
Pegasuska śliczna Hawanka! Aż za nią zatęskniłam bardzo miło wspominam naszą współpracę 🙂 Averis nieźle 😁 słodki bobas, ale chyba bardziej podoba mi się w wersji wypasionego młodzieńca 😁 Czekam cierpliwie na zdjęcia!
Dzionka pięknie dziękować :kwiatek: W końcu jest długo widno, ciepło więc za tydzień odbiore samochód i was odwiedze tak jak obiecałam 🙂 więc wtedy będę oczekiwać rewanżu i razem z kobyłą oczekujemy również twojej wizyty 🙂 A Dzioniesław pięknieje w oczach za każdym rzem kiedy oglądam wasze zdjęcia.
Dzionka nie zdziw się jak ci kiedyś pobudke zrobie pytaniem czy droga przez Struge jest już otwarta np. 😁 i grzecznie oznajmie, że właśnie wyjeżdżam z domu i z worem marchewek jade odwiedzić Dzwonkowego synka 😎 wiesz mi nalepiej z zaskoczenia wszystko wychodzi ja umawiać się nie moge 🙄
A prosze bardzo, jestem prawie codziennie w stajni, więc jest spora szansa, że nie ściągniesz mnie z łóżka/nie wyciągniesz z zajęć/nie zepsujesz mi romantycznego piknika/itd... 😉 😉
Averis, wystarczy zdjąć mu kantar i już żadną siłą nikt go nie ukradnie 😁 :kwiatek:
maleństwo, oby, bo zaczyna mnie to bardzo martwić :kwiatek:
Zairka, świetne dzieciaki!
milusia, oooj spojrzenie to jeszcze nic, ale jego miny jak coś kombinuje są po prostu bezbłędne 😁 :kwiatek:
rewir, ja poproszę więcej zdjęć szanownego Pana! I życzę zdrówka🙂
Klami, bardzo nam miło 😡 :kwiatek:
Claudia, póki co to tylko się załamuję... mam nadzieję, że będzie tak jak mówisz! :kwiatek: Ps. super wyglądacie!! uwielbiam taki typ konia 😍
Co do młodego - wczoraj odsadził się na uwiązach przy próbie zakładania ogłowia i zerwał kantar... Jakoś go stajenni zagonili do boksu, ale na sam widok kantara dostawał szału w boksie.. walczyliśmy ładne kilka godzin, aż w końcu sposobami podchodzącymi pod naturalsów udało się założyć kantar... Przez to wszystko nie dostał ostatniej dawki antybiotyku :/ Echhh... Koniowi ewidentnie coś leży na psychice, ludzie w stajni mówią (łącznie z przewoźnikiem), że musieli mi go sprzedać na Sedalinie, bo to co sie dzieje, już raczej nie jest skutkiem zmiany stajni, właściciela...
do pozytywniejszych rzeczy - dostałam trochę fotek od martvy 😅
Jeśli się nie obrazicie, to pokażę kilka jak tylko sobie z nimi poradzę 😁
m0niSka, takich piękności nigdy dość! Co Twoja trenerka na ten jego charakter? Ja mam nadzieję, i chciałabym, żeby to były jakieś urazy psychiczne do odrestaurowania. Trzymam kciuki. Zdjeć Rewirowych niestety niet, wszystkie komórkowe, takie same, co będę zaśmiecać.
Ale za to u Rewirka był dzisiaj nasz ulubiony Pan Doktor. Zbadał tą skórę, dał jakieś cholerstwo do smarowania - będziemy działać. Bardzo mnie cieszy, to że jak zobaczył jak chodzi to pochwalił. Powiedział, że oczywiście jest nieregularność, ale jak na Rewira - rewelacja. No i na te spacery, na które chodzimy codziennie w ręku mam wsiadać i się nie szczypać 😉
mOniska ja nie mogę... Trochę szkoda, że takich rzeczy jak zakładanie kantara nie sprawdziłaś na miejscu... Ja swojego przed kupnem obmacałam całego i kantar na drogę założyłam swój. Mam nadzieję, że sobie poradzisz, chociaż nie zazdroszczę przejść. Obyśmy niedługo wszyscy tutaj wspominali tylko jego wybryki z uśmiechem 🙂 A jego zdjęć nigdy dość, dawaj tu jakieś!
Zastanawiam się właśnie czy nie wybrać się na zawody do Hippiki... Jest konkurs towarzyski, ale wpisowe 80zł... Jakoś mnie odstrasza 🙄
a ja jak bralam swojego to go tylko zobaczylam jak klusuje na lonzowniku (za slisko bylo zeby galopowal) i jak poprzeciagal Poniusie na lonzy po padoku 🙂 ale nie mialam wyboru co do konia. albo ten albo zaden. no to wzielam :P