paulaaa502, nie chodzi mi o problemy (z cerą) ale z Max'em. Kolor miał bardzo różowy (używałam nr 102), a ja odcień skóry mam żółty. Poza tym bardzo szybko znikał z twarzy- nie spływał, ale po prostu wyparowywał- używałam korektor na zaczerwienienia, cienie pod oczami, delikatnie jaśniejszy od fluidu i po pewnym czasie było widać, że korektor jeszcze trzyma, a fluidu już nie ma.
Dopiero teraz odkryłam zdjęcia tulip na poczcie i jestem zachwycona efektem, jaki daje Double Wear!!!
Scottie,ja też właśnie słyszałam o tym Double Wear Estee Lauder,już nawet miałam go zamówić ale gdzieś doczytałam że strasznie uwidacznia włoski na twarzy i się wycofałam...Kurczę, może źle zrobiłam... 😕No ale to nic dziewczyny ,czekam póki co na tego Revlona Color Stay,jak tylko go przetestuję to zaraz dam opinię. Ach,zapomniałabym : Leichner - Camera Clear jednak na dłuższą metę (cały dzień) nie zdaje egzaminu,jest za ciężki dla mnie i mojej świecącej się buźki. Początkowo myślałam że będzie ok bo zmatowiłam go sypkim mineralnym pudrem i było super ale miałam go na buzi niedługo.Po całym dniu natomiast zobaczywszy się wczoraj w lustrze myślałam że zwymiotuję, bo zobaczyłam zważoną maskę lepkiego tłustego świństwa na mojej twarzy.Błyszczałam się jak choinka na Boże Narodzenie.Wniosek- tak jak pisze producent. podkład daje fantastyczne efekty( zwłaszcza przed kamerą czy aparatem) ale na bardzo krótko. Odstawiam go więc na półkę pt. '' w razie biedy" i szukam dalej. Scottie ,przyznaję rację co do tego ulatniania się Max'a, zauważyłaś i ty? :emota200609316:Ale u mnie bardzo niewiele go ubywa na szczęście i dobrze kryje więc póki co...
Polecam lżejszą wersję - Double Wear Light. Trochę mniej kryje niż ten klasyczny, ale poza tym jest naprawdę świetny, długotrwały, nie spływa z twarzy pomimo upału.
Dziewczyny pomocy ! Czy któraś z Was poleciła by mi jakiś krem pod podkład matujący? Używam matującego podkładu i pudru i kremu z AA matującego ale to nic nie pomaga...nos mi się świeci po jakimś czasie strasznie...-.- '
laga, jak masz cerę mieszaną/tłustą to ten nos i tak Ci się będzie świecił, żaden krem nie pomoże. Jesteś niestety skazana na poprawki pudrem w ciągu dnia lub bibułki matujące (przyciskasz karteczkę do twarzy, czekasz chwilę, po czym odsuwasz bez mazania nią po twarzy, żeby nie zetrzeć podkładu, po czym znowu możesz się przypudrować).
Mnie fluid przestał spływać po zastosowaniu pod niego bazy Avon Magix (bezbarwnej), ale po kilku godzinach i tak się nieco świeci.
Może mi któraś z Was powiedzieć coś o pudrze transparentnym Kryolan? Będzie dobry do zmatowienia i utrzymania makijażu na buzi mieszanej?
Scottie, ja używam pudru transparentnego Kryolan i powiem, że to jedyny puder, który poradził sobie z moją mieszaną cerą. Jako jedyny matuje na ok 5-6 godz, nie bieli i nie uwidacznia skórek. Również jest baaaardzo wydajny, polecam
czarne masło śmierdzi okrutnie, przynajmniej jak dla mnie 😉 może nie tyle śmierdzi co ma strasznie intensywny anyżkowy zapach, ale fajnie działa ogólnie ziaja ma bardzo dobre kosmetyki, w całkiem przyjemnych cenach 🙂 ostatnio kusi mnie okrutnie żel pod prysznic o zapachu gumy balonowej 😁
'czarne wyszczupla, bez względu na wiek' czy jakoś tak 🙂 czarne to rebuild, wyszczuplające, skóra po nim jest fajnie napięta i czuć takie przyjemne chłodzenie. czy wyszczupla to nie wiem 😁 ale przez ten strasznie intens ywny zapach polecam raczej na noc albo w dzień kiedy nie wychodzi się do ludzi 😉 edit: o takie coś
pomocy 😵 odkąd wycofali w tamtym roku ze sprzedaży krem który był dla mnie idealny ( loreal happyderm), nie mogę znaleźć nic odpowiedniego, ten ich nowy w zamian za happyderm, triple active jest beznadziejny.
potrzebuje kremu dobrze nawilżającego a przede wszystkim dobrze wchłaniającego się, nie tłustego. Macie coś godnego polecenia? :kwiatek:
zastanawiam się nad loreal hydra active 3 ale nie wiem czy to nie będzie takie samo dziadostwo jak ten triple ❓
A próbowałaś Iwostin? Ja polecam Iwostin Sensitia. Taki niebieski. Jest wersja nawilżająca, albo nawilżająca z filtrem. Nie zapycha porów, nie wałkuje się pod podkładem, dobrze nawilża, nie uczula. 🙂
z nawilżających miałam fajny lirene aqua też jakiś czas temu chciałam kupić happyderm i pani wzamian poleciła mi właśnie bodajże triple activie, użyłam kilka razy i odłożyłam, nie dość, że strasznie się świeciłam to w ogóle się nie wchłaniał