marysia550- aa o to chodziło 🙂 Ja rano z włosami poza umyciem, rozczesaniem i wysuszeniem z przedziałkiem na bok nie robię nic wielkiego. Układam moja tragiczną grzywkę, lekko lakieruje i wsio 🙂 Ciesze się, że kamuflaż mojej grzywki (tragicznie wyciętej przez siebie 😵 ) działa 😎
Nav 😲 łaaaaaaał podziwiam Cię,że masz cierpliwość do noszenia/układania/pielęgnacji takich długich . Próbowałam wrócić do takiej długości, ale za bardzo mnie juz denerwowały 😁
rewir, to wlasnie zdjecie z jednego z naszych pokazow 🙂
Ponia, juz nie mam takich dlugich, ale zapuszczam znowu 😉 ale szczerze mowiac nie mialam przy nich w ogole nic do roboty. Nigdy ich nie ukladalam, po prostu rozczesywalam rano i tyle 😉
Ale to mnie dziwi, ze skoro scielam, to teraz powinnam miec gestsze wlosy. A mi sie wydaje, ze mam mniej geste i w ogole nie tak ladne jak byly wtedy.
smarcik :kwiatek: a kucyk to Rózia 😁 niewiele o niej wiem jak na razie - ma około 5 lat i teraz staramy się ją trochę ucywilizować 😉 niedługo pewnie będzie zajeżdżana powoli 😉