"tak, tak, jak w telenoweli🙂 policją się skończyło po tym jak wydzwaniał do mnie i bastena...a w aferkę zamieszani byli i kaczor i jego była panienka (nie żaba)"
Aktualnie jestem rekreantem w trakcie powrotu, a może już po powrocie do jeździectwa 😉 Jeździłam jakieś 10 lat w jednej stajni, potem studia, stajnia się zlikwidowała a ja czasami gdzieś wsiadłam. W lipcu zeszłego roku umówiliśmy się z koleżanką, z którą nie widziałyśmy się parę lat i tak się zaczęło na nowo. Generalnie od lipca chyba nauczyłam się więcej niż przez całą moją przygodę z końmi. Poprzedni okres jeździecki był wibitnie, z perpsektywy czasu, wożeniem tyłka na zatłuczonych rekreantach i bogaty w wiele doświadczeń. Swojego czterokopytnego nie mam, chciałabym, ale chyba za mało umiem jeszcze i nie mam pewności czy bym sobie poradziła. Po drugie wiele napatrzyłam na koleżanki z tej pierwszej stajni jak pokupowały konie i skończyła się jeździecka sielanka bo konie zdrowe przez kilka lat nagle lapały kontuzje albo choroby lub w ogóle osoby te sobie z nimi nie radziły i przestawały jeździć. Wiem, że to nie jest reguła. Może kiedyś przyjdzie czas 😉 Zdjęć z jazd w obecnej stajni nie mam bo ciężko zaciągnąć mi fotografa na jazdę 🙁
Wpadł mi do głowy dziś taki temat. Jest tu chyba(a przynajmniej taką mam nadzieję 😀 ) kilku użytkowników, którzy znają re-voltę od samiutkich jej początków. Sama jestem bardzo ciekawa historii naszego forum- kto wpadł na jego założenie, od czego się zaczęło, jak to było na początku, o co chodziło z przeniesieniem go na inny serwer(chyba była taka sytuacja, prawda? Czy czasem pierwotnie to nie było forum volta.pl?). Może wspólnymi siłami starszej gwardii da się stworzyć jego historię? Swego rodzaju kronikę? 😀
CzarownicaSa, dokladnie. Potem zrobilo sie bezowe forum podobne w layoucie do naszego, tylko troche bardziej prymitywne. Niestety wlasciciel voltahorse ani admin nie docenil potencjalu, zlewal totalnie uzytkownikow. I kiedy kolejny raz forum padlo i nikt nie mogl sie dowiedziec dlaczego, ani kiedy sie podniesie... zostala zalozona volta zastepcza, a niedlugo potem quanta otworzyla voltopiry/revolte/konskieforum.pl
Wtedy w podziece stara gwardia zrzucila sie dla niej na ochraniacze eskadrona, ktore przemycila szafirowa 🙂
Ale fajnie! 😀 Czyli chronologicznie- najpierw było voltahorse.pl, które upadło(?) i na jego miejsce zostało utworzone forum re-volta.pl? Który to był rok? Wspominacie szczególnie jakieś wydarzenia na forum?
Ja nie pamietam drzewka ale mozliwe, ze na nim działalam bo pamietam vod okrutnie starego co nie działało i kiła przenosin i zaczynam od początku bo pół archiwum gdzies wcielo. Pamietam K. Wiszowaty np., badziewie zanim został badziewiakiem, nizmierna, ed i kasiasci itd.
Też nie wchodzę na voltahorse. Jakoś mam dziwne wrażenie, że zrobiło się tam kuniarkowo, ale nie weryfikowałam go 😉 Z tego forum znam sporo osób. Dzięki niemu znalazłam trzy stajnie w Warszawie, dwa siodła, transport, trenera, przyjaciół i parę innych rzeczy. Tylko konia mam z własnych poszukiwań 😉 A pierwsze logowanie było...Koło 2005 roku. Ale tu nie jestem pewna.
Drzewka nie widziałam. Trafiłam na volthorse.pl jak miałam chyba 14 lat 😵 A trafiłam przez forum hatatitla.biz, na którym ktoś podlinkował jakiś wątek dot naszej Karla wet 🙂 I tak zostałam. Nie miałam pojęcia o zrzutce na ochraniacze dla quanty, a przenosiny już dobrze pamiętam! Czasem się zastanawiam co tam u nizmiernej, lubiłam ją czytać w dzieciowym 🙂 Ciekawa też jestem kto było moją pierwszą forumową (taką czysto forumową, nie że znałam już ze stajni np.) - może mery?
Ja się załapałam na ostatnie miesiące życia voltahorse. W sumie dzięki niemu oraz Lotneej zostałam zmotywowana do pracy za granicą, dowiedziałam się, czym jest yardandgroom i znalazłam pracę w angielskiej stajni 😀 Miałam długą przerwę w zaglądaniu na forum, ale, jak tylko zaaklimatyzowałam się na Wyspach, postanowiłam sobie znów pogadać, a tu zonk - bo go nie ma 😁 Tzn, jest, ale nie działa. Gdzieś ktoś mi wysłał linka do revolty i tak się tam znalazłam 😀
Pamiętam na starej volcie wątek "odchodzę z forum", czy jakoś tak. Taki kącik strzelających focha 🤣
Czyli chronologicznie było: - voltodrzewko - volta unowocześniona - padnięcie volty - (re)volta zastępcza - powrót na voltę matkę po naprawie - foch i przenosiny na revoltę/voltopiry aktualne
PS. Ja pamiętam jeszcze forum dla voltopodlotków, fkb 😁
FKB było najlepszym forum ever :P Ale nic wspólnego z voltą nie miało, to było zgromadzenie konikowych blogowiczów z, głównie, blog.pl. Ja voltę starą tylko podczytywałam, bo miała brzydki design 🤣 i wolałam śk.
Drzewka też nie pamiętam, voltahorse jak najbardziej - choć udzielałam się niewiele. Nie pamiętam, który to był rok ale zakładam, że jakieś 10 lat temu. Namiętnie za to czytałam innych, w szczególności lubiłam wątek interpretacyjny 😀 Na voltę trafiłam z jakiegoś qńwortalu czy coś takiego 🤔 Podczytywałam sobie go trochę, gdy nagle w jakimś wątku rozpętała się burza, że gdzieś na jakiejś strasznej volcie, gdzie mieszkają voltopiry, dzieją się straszne rzeczy, a ludzie są mega złośliwi. I ktoś podlinkował 😉
Pamiętam voltę zastępczą 🙂 I pamiętam akcję z przenoszeniem 🙂