Forum towarzyskie »

psy w potrzebie - krakow - ewakuacja schroniska

zabraklo mi slow  :kwiatek: pieknie Wam to wyszlo!  😅 brawo!  👍 👍 👍
moja w tym jest tylko 1/16, ale cieszę się, że wszystko się dobrze ułożyło 🙂
Kaktus ta 1/16 to ponad 2kg kocy, albo worek karmy więc bardzo dużo  :kwiatek:
cała akcja niesamowicie szybka, zwierzaka do siebie brac nie moglam - wiec obdzwanialam znajomych, co znajdowalam miejsce dla jakiegos zwierza - to po telefonie do dziewczyn ktore byly na kobierzynskiej za kazdym razem okazywalo sie, ze juz takich nie ma.

Ja pytalam o wszelakie gady, gryzonie - niewielkie zwierzeta - ale takich tez nie bylo.

Pierwszy raz od dawna jestem dumna z ludzi, ze tak szybko zainterweniowali!
Ja mam nadzieję, ze chociaż 1/3 z tych wszystkich zwierzaków zostanie w domu na stałe. To byłby pełen sukces 🙂

Brawo, krakowianie! 😅
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się