Forum towarzyskie »

psy w potrzebie - krakow - ewakuacja schroniska

Rozpoczęła się ewakuacja schroniska dla bezdomnych zwierząt przy *ul.
Rybnej 3, Kraków*. Władze schroniska apelują o pomoc. Proszą, by
odpowiedzialni mieszkańcy Krakowa, znający się na psach i gotowi pomóc
skontaktowali się z schroniskiem tel./fax🙁0-12) 429-74-72 , 429-92-41.
Potrzebne są osoby, które na kilka dni przygarną schroniskowe zwierzęta.
Jeśli ktoś chce pomóc najlepiej jechać od razu (ze smyczą), nie dzwonić
ponieważ linia telefoniczna jest zajęta.
Teraz tylko są do zabrania psy agresywne do innych psów wiec można je brać tylko pojedynczo., przed chwila w radiu Kraków mówił dyr schroniska.
Radio Kraków podało,że większość już uratowana.
Część jest w boksach KKJ.
Zostały duże psy agresywne.

Oj-pisałyśmy jednocześnie.
uf 🙂

nie mam radia, stad moje zacofanie

dzieki za aktualne info :kwiatek:
No ja już miałam jechać ze znajomą, ale ja mogłabym tylko mają sunie lubiąca koty wziąć wiec już nie mam po co jechać. Podobno bardzo dużo chętnych do pomocy a wjazdem do schroniska kieruje straż miejska.
Jakoś tak cieplej na sercu ze krakowianie tak zareagowali 🙂
Niech sobie jeszcze ci ludzie zostawia te psy w swoich domach na stale, to bedzie juz calkiem bajka 🙂
Jeszcze 20-30 psów tylko do zabrania. :kwiatek:
Serce rośnie.
Tania, widzę ze słuchamy tego samego  radia  🤣
Tania, widzę ze słuchamy tego samego  radia   🤣

😁 Ja płaczę co chwilę. Ostatnio na panią , która apelowała w sprawie kanapek.
przygarnęłabym zwierza, ale w grę wchodziłby tylko jamnik.
głupio tak przebierać🙁
My też się zastanawialiśmy nad wzięciem psiaka, ale niestety w piatek wyjeżdżamy z Krakowa i nie mielibyśmy z nim co zrobić  🙁 ale jakoś mi ulżyło jak przeczytałam, że tak mało psów jeszcze czeka - bałam się, że ludzie nie pomogą. A tu jednak można liczyć na krakowian  🙂
Nie wiecie czy potrzebują czegoś pilnie dla psów - może jakoś inaczej można pomóc  👀
ewakuacja schroniska zakończona, większość przewieziona do KKJK, potrzeba smyczy, misek etc.
a może karmę kupię i zawiozę?

głupie pytanie...ale?

przyda się?

edit

a koty?

co z kotami?
Dzisiaj już nie zdążę, ale jutro mam obiecaną od rodziny karmę, podjadę do tesco kupię jakieś tanie miski i może smycze. Gdyby ktoś z Bronowic chciał coś przekazać to mogę jutro koło 10.00 albo 15.00 odebrać. Do KKJK pojadę koło 18.
http://opole.gazeta.pl/opole/1,35086,7904016,Schronisko_dla_zwierzat_w_Kedzierzynie_Kozlu_bez_szans.html

za to w K-k tragedia 🙁  😕 wiekszosci psow pewnie nie uda sie uratowac  😕
Wczoraj wieczorem proponowaliśmy łódź ratunkową, ale ze schroniska były sygnały, że takowej nie potrzebują

😲 😲 😲 no po prostu skandal...
- Wczoraj wieczorem proponowaliśmy łódź ratunkową, ale ze schroniska były sygnały, że takowej nie potrzebują. Dziś w tak dramatycznej sytuacji najpierw musimy skupić się na ratowaniu ludzi, a dopiero potem będziemy myśleli o zwierzętach - mówi Andrzej Kopacki, rzecznik prezydenta miasta. Kopacki zaznacza również, że nie ma kogo prosić o pomoc, bo wszystko wokół Kędzierzyna jest zalane i tam sprzęt jest również potrzebny.

Czyli jak widać ludzie ze schroniska sami są sobie winni takiej sytuacji. Zamiast przyjąć proponowaną pomoc, to oczywiście odmówili. Wku***rwia mnie takie olewactwo i patrzenie tylko na siebie. 👿
no dobrze, ale popatrz na to z innej strony - WTEDY nie bylo potrzeby ewakuacji. ale potem woda przerwala wal i schronisko zaczelo miec klopoty. Po co im lodz kiedy maja kompletnie sucho? a ona mogla sie w miedzyczasie przydac w innym rejonie. Przeciez to kompletnie bez sensu by bylo, wtedy ja zabrac.
Kaprioleczka, Nie w mojej racji myślenie o pomocy dla zwierząt tego schroniska. To jest zadanie dla kierownictwa schroniska. Kierownictwo mogłoby chociaż raz przewidzieć, że może dojść do takiej sytuacji i będzie potrzebna pomoc i ewakuacja. Szczególnie, ze synoptycy przepowiadali, że może dojść do zerwania wałów.

No, ale cóż.. Polak, jak widać, mądry po szkodzie.
Notarialna nie obraz sie ale nie rozumiem Twojego toku myslenia  😵
Po pierwsze: jesli w rejonie schroniska w nocy bylo sucho to schronisko wtedy lodzi nie potrzebowalo. Lodzi jest w sumie x sztuk. Wiadomo bylo ze jak nie tu, to wykorzysta sie ja gdzies indziej. To nie jest tak, ze ona sobie bezczynnie lezala. Natomiast gdyby schronisko ja wzielo ALE wal by nie zostal przerwany, to wlasnie ta lodz lezalaby bezczynnie. To troche tak jakbym ja tez poprosila o lodz bo nie wiadomo co bedzie jak fala dotrze do morza, moze zrobi sie tsunami i zaleje Southampton...  🙄 niech sobie w takim razie do tej pory polezy w ogrodku u mnie.
po drugie: poki nie zostal przerwany wal to nie bylo co ta lodzia transportowac. Potem wszystkie lodzie nagle zaczely byc potrzebne, wiec pewnie i tak by ja schronisku odebrano, bo ludzie wazniejsi.
po trzecie: nie widze powodu dla ktorego zwierzeta mialyby placic za blad czlowieka, nawet jesli przyjmiemy ze to kompletne zaniedbanie. I to placic zyciem.
Właśnie chodziło mi o to, że taka 'ignorancja' nie powinna mieć po prostu miejsca. Wiem, że życie ludzi w tym momencie jest ważniejsze od zwierząt, ale dlaczego one mają za to zaniedbanie (typu brak planu ewakuacji, brak ewentualnych kontaktów z innymi schroniskami, itp) płacić?
Nie neguję tego jak prowadzone jest to schronisko ani czy woda się cofnęła czy nie. Po prostu żal mi tych zwierząt.

jak się zdenerwuję to tak mam, że nie umiem tego odpowiednio ubrać w słowa 😉
chill  :kwiatek:

moze warto by to wydzielic do osobnego watku, bo ludzie z opola/k-k tu raczej nie zagladaja pewnie
no właśnie-nie ma sensu się kłócić,
a zwierzaki już pewno potopione 😕 😕 😕

fuck...
ktos wie co z kotami? gdzie sa te uratowane zwierzeta? psa nie moge, ale kota jeszcze jednego bym moze przyjela do stada
a czy ktoś może pomóc tej osobie??
http://www.swiatkoni.pl/forum/viewtopic.php?t=18251
A jest psem w potrzebie?
Wbijaj tutaj:
http://re-volta.pl/forum/index.php/topic,196.msg591779.html#new
Ponieważ bardzo dużo osób zadeklarowało pomoc dla psiaków, jutro w godzinach 10.00 - 12.00 będę dostawczakiem w Bronowicach i okolicach ul. Wrocławskiej. Gdyby ktoś się chciał dołączyć do zbiórki to pisać na maila, możemy podjechać i wziąć rzeczy  🙂 Ewentualnie popołudniu w okolicach Ruczaju możemy po coś podjechać. W schronisku tak jak pisałam planujemy być koło godziny 18.00. Postaram się wziąść aparat  🙂
a propos schroniska w K-K
http://www.radiopark.com.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=9534&Itemid=38
ludzie brali po 5-7 psów do domów, więc aż taka patologia moralna w kk nie panuje
reszta psów jest bezpieczna, pracownicy są cały czas na miejscu
ushia dzięki, nie wiedziałam, że został tam poruszony ten temat.
Blueberry, nie chodzilo o patoligie tylko o ciezka sytuacje w K-k ogolna. z artykulu wynikalo ze dojazd do schroniska jest utrudniony lub nie ma go w ogole.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się