Jeżeli chodzi o Frontline'a to nie jest on toksyczny dla koni. Fipronil, czyli substancja aktywna Frontline'a jest toksyczna dla owadów, organizmów wodnych, niektórych rodzajów ptactwa, małych gryzoni i kotów. Nie poleca się dla zwierząt ciężarnych mimo, że nie stwierdzono żadnych skutków ubocznych.
Jeżeli chodzi o Frontline'a to nie jest on toksyczny dla koni. Fipronil, czyli substancja aktywna Frontline'a jest toksyczna dla owadów, organizmów wodnych, niektórych rodzajów ptactwa, małych gryzoni i kotów. Nie poleca się dla zwierząt ciężarnych mimo, że nie stwierdzono żadnych skutków ubocznych.
Pogrubienie moje. Ludzie, zanim napiszecie jakąś prawdę objawioną to przynajmniej sobie poguglajcie.
[quote author=Złota link=topic=23373.msg979470#msg979470 date=1303033189] a mozesz podac nazwe? [/quote] dokładnie, czy mogłabyś zdradzic nazwę tego specyfiku?
deltix http://zooapteka.pl/deltix-500-ml-p-603.html u siebie kupilam za 55zl - stracza na dlugo jak nie jest baaaaaardzo goraco i nie ma deszczy, im temp i opady wieksze tym czesciej trzeba stosowac.
sprawdzone na kilkinastu koniach przez kilka lat.
oczywiscie nie bedzie tak, ze nawet najmniejszy owad nie podleci, zadnego kleszcza itd ale znacznie zmniejsza ich ilosc.
[quote author=ms_konik link=topic=23373.msg979440#msg979440 date=1303030914] Szaga a co z Fiprexem dla kotów szeroko dostępnym?
[/quote] Bleh :/ Przepraszam. Te koty to pomyłka. Za dużo przeglądałam preparatów i pomyliło mi się z czarną Absorbiną :/ Co do gryzoni to wydaje mi się, że jednak mam rację. Możliwe, że są jakieś wyjątki, tak jak z ptactwem gdzie tylko niektóre grupy są wrażliwe na działanie fipronilu.