Forum pomoc, uwagi, testy »

Książka skarg i wniosków

A nie domyślasz się dlaczego ten wątek jest w końskim dziale?
Nie. Wyjaśnij jak możesz  😉
Po to, żeby więcej ludzi go widziało. Nie wszyscy zaglądają na techniczne. Ot i po zagadce.
Moim zdaniem Janek ma rację - to nie jest temat, którego wynik ma jakiś wielki wpływ na forum, więc nie widzę sensu, żeby był w końskim dziale. Ci, których interesuje wygląd forum i chcą mieć na to wpływ to zajrzą do technicznego - otwarty jest dla wszystkich,wystarczy chcieć.
Ale z ewentualnym przeniesieniem poczekam na werdykt innych zainteresowanych.
ale on był na technicznym z tego co mi się wydaje... i został przeniesiony na konie
Tak, był. Został przeniesiony ze względu na ankietę - bo więcej osób na Konie zagląda.

Z drugiej strony może niech juz zostanie, do 2 daleko nie jest, potem sie go zdejmie w ogóle.
Sądzę tak jak Opo. Wytrzymajcie do 02.01, zdejmiemy go zaraz po tym terminie.
no to mamy juz pierwszy przypadek skasowania calej dyskusji
przyznam ze z niecierpliwoscia wyczekuje decyzji modow (zwlaszcza ze zdazylam sie przyzwyczaic do innego forum, gdzie za takie rzeczy dostaje sie ban "od kopa"😉

w zwiazku z tym ponownie nasunely mi sie na mysl dwa pytania:
1 - czy jednak nie lepiej ograniczyc edycji czasowo? np do 5 minut po wyslaniu posta?
2 - jezeli nie ograniczac edycji, to czy jest mozliwosc wprowadzenia automatycznych zrzutow wszystkiego co "wisi" na forum dluzej niz powiedzmy kwadrans? wtedy nawet jezeli ktos wyciacha swoje posty sa one do przywrocenia z kopii zapasowej
ushia,  a co to za dyskusja była
jestem niepocieszona ze mi umknęła
2 - jezeli nie ograniczac edycji, to czy jest mozliwosc wprowadzenia automatycznych zrzutow wszystkiego co "wisi" na forum dluzej niz powiedzmy kwadrans? wtedy nawet jezeli ktos wyciacha swoje posty sa one do przywrocenia z kopii zapasowej

na lokalnym forum, z ktorego kiedys korzystalam tak bylo. i powiem szczerze - lepsze to jest niz blokada edycji. co sie ludek nameczy wykasowujac to mu przywracaja a do tego ograniczaja mu potem mozliwosc edycji (cos jak u nas wypowiedz moderowana) - czym ludek czyje sie podwojnie ukarany 😉


sznurka, chodzi o dyskusje w watku o wplywie zywienia na wyglad. gracja03 wkleila zdjecia konia, ktory nie dosc, ze zdaniem forumowiczow zle wygladal, to dodatkowo ich zdaniem byl ciut za mlody na zajezdzanie i niezbyt rozsadnie uzytkowany. na te informacje gracja03 zareagowala nerwowo, bo chyba nie chciala tego uslyszec, a chodzilo jej o "sypnij x, dodaj y i 3 razy w tygodniu daj z" i w koncu sie chyba obrazila, bo wykasowala tresc swoich postow w tamtym watku 😉
Jak dla mnie najrozsądniej byłoby, gdyby istniała możliwość edytowania jedynie ostatniego posta w dyskusji. Póki nikt na naszą wiadomość nie odpowiedział.

Jak dla mnie najrozsądniej byłoby, gdyby istniała możliwość edytowania jedynie ostatniego posta w dyskusji. Póki nikt na naszą wiadomość nie odpowiedział.


Jestem "za" - ale nie wiem, czy na tej platformie jest to wykonalne.
Dokładniej - możliwa edycja jedynie tego posta, na którego nikt nie odpowiedział - odpowiedź blokuje edycję.

W takiej formule też dochodzi do nieporozumień (ktoś pisze odpowiedź, a autor zmienia w międzyczasie treść, na którą się odpowiada) - ale jest ich mniej.

Proponuję - "kto wycina posty, tego admin też wycina" (no mercy  🙂 )

również jestem za.... także za wycinaniem wycinających...
parę nicków zniknie a reszta się nauczy....
To fakt, że jest to zmora, coraz więcej obób wycina swoje posty. Nagminne edytowanie jest karalne 😀 😉 wg regulaminu. Może Quanta coś na to poradzi.
Ja już sama nie wiem co z nią zrobić. Edycja własnych postów czasami się przydaje i powiedzmy sobie szczerze, że na razie zjawił się jeden przypadek nadmiernej edycji postów. Reszta użytkowników zachowuje się normalnie i korzysta ze swoich przywilejów w rozsądny sposób. Dlaczego zatem karać użytkowników za wybryk jednej osoby? Co to, odpowiedzialność zbiorowa?

Rzeczywiście sądzę, że za takie wybryki powinna być jakaś konkretna kara, żeby unikać następców. A jak ktoś nie bierze odpowiedzialności za swoje słowa, to niech tutaj nie przychodzi, bo my tego nie akceptujemy. I koniec. Może nie ban, ale okresowe wyciszenie użytkownika... Tak powiedzmy na miesiąc... Co sądzicie?






W tej chwili nie zmienimy już gracji kary - zostnie tylko ostrzeżenie. Ale co powiecie na np tygodniowe czy miesięczne banowanie użytkowników dopusczających się takich rzeczy? Tak, żeby mieli ewentualną szansę powrotu oczywiście przy 'powtórce z rozrywki' ban już na całego)?
Aaa... nie ma to jak pisanie z równoczesnym czytaniem innego posta - mam na myśli dokładnie to, co napisała już aurelia 😉
Reszta użytkowników zachowuje się normalnie i korzysta ze swoich przywilejów w rozsądny sposób. Dlaczego zatem karać użytkowników za wybryk jednej osoby? Co to, odpowiedzialność zbiorowa?
wcale nie uważam żeby ograniczenie edycji było karą dla wszystich użytkowników. tak czy siak edycja przydaje sie raptem do kilku minut po wysłaniu wiadomości.
a jeżeli nie wymagałoby to dużo pracy można by też wprowadzić mechanizm, który automatycznie łączy 2 posty napisany przez tę samą osobę jeden pod drugim (np napisane w ciągu 12 czy 24 godzin). tak przynajmniej działa to na niektórych forach, gdzie edycja jest ograniczona do 5-10 minut 😉
Jak dla mnie najrozsądniej byłoby, gdyby istniała możliwość edytowania jedynie ostatniego posta w dyskusji. Póki nikt na naszą wiadomość nie odpowiedział.

Ja jestem zdecydowanie na nie.
Z tego względu, że jest to jednak bardzo licznie odwiedzane forum i czasem odpowiedzi pojawiają się raptem kilka/kilkanaście sekund po mojej.
Czy mam wtedy jakąś szansę na drobne poprawki w swojej wypowiedzi?
Nie mam.
To w tej sytuacji dopiszesz coś niżej. A błędy? Cóż - sprawdzajmy swoje wypowiedzi przed wysłaniem.
ale już nie ochłoniesz. najbardziej optymana opcja to możliwość edycji, przez 10minut po wysłaniu posta
albo 10 wdechów przed napisaniem posta 😀😀

To w tej sytuacji dopiszesz coś niżej.

Moim zdaniem właśnie to będzie wyglądało głupio. Zamiast wszystko zlepione w całość, w jednym poście, to co się chciało powiedzieć---> kilkanaście porozrzucanych myśli.
No to janku trzeba zawrzeć w jednym poście to, o czym się myśli.
Janku, na starej Volcie funkcjonowało to bardzo dobrze, a dopiski w kolejnych postach zdarzały się sporadycznie. No panic.
To w tej sytuacji dopiszesz coś niżej. A błędy? Cóż - sprawdzajmy swoje wypowiedzi przed wysłaniem.

Zawsze czytam przed wysłaniem, ale pewne rzeczy widzę dopiero po wysłaniu.
Poza tym czasem chciałoby się coś jeszcze dopisać albo spojrzeć na posta z perspektywy kilku minut i dostosować go do bycia powiedzmy "neutralnym" 😉
Rozmawiałam z Quantą i raczej edycja zostanie. To jest swoboda dla Was i Wasze prawo. Ludzie, którzy będą używać tego przywileju szkodząc re-volcie i uprzykrzając życie innym użytkownikom wprowadzając ich w błąd poprzez nieumiejętność brania odpowiedzialności za własne słowa, będą karani miesięczną niemożliwością wypowiadania się na forum. Myślę że kara odpowiednia i wystarczająco surowa, by zapobiec tego typu procederom w przyszłości.
Jeśli się nie sprawdzi, będziemy szukać innych rozwiązań.

(pamiętajcie, że każda zmiana w forum to godziny pracy Quanty i miejcie to na względzie, proszę)
Albo może wprowadzić moderację edycji tym osobom, które używać jej nie potrafią, nie wiem czy tak się da oczywiście 🙂
[quote author=Dworcika link=topic=232.msg131953#msg131953 date=1230499508]
To w tej sytuacji dopiszesz coś niżej. A błędy? Cóż - sprawdzajmy swoje wypowiedzi przed wysłaniem.

Zawsze czytam przed wysłaniem, ale pewne rzeczy widzę dopiero po wysłaniu.
Poza tym czasem chciałoby się coś jeszcze dopisać albo spojrzeć na posta z perspektywy kilku minut i dostosować go do bycia powiedzmy "neutralnym" 😉
[/quote]
To może po napisaniu posta kliknij na podgląd, pomedytuj nad tym kilka minut i dopiero wyślij 😎
Tutaj jest o tyle łatwiej, że zawsze jesteście informowani o odpowiedziach innych osób prze wysłaniem własnego posta. Oczywiście jak zawsze zalecamy czytanie własnych postów przed wysłaniem, oraz włączenie sobie sprawdzacza pisowni, żeby byków nie robić.

Co do edycji, to tak jak z rangami, albo będzie, albo nie będzie, bo za dużo zachodu jest z tworzeniem "opcji"
Rozmawiałam z Quantą i raczej edycja zostanie. To jest swoboda dla Was i Wasze prawo.....

no właśnie
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się