Cześć, koń właściciela stajni w której jeżdżę. ;D Kupiona dla samej maści, nieufna, dopiero po 6miesiącach zaczyna podchodzić do stałych bywalców i nie atakuje. U nas zajeżdżana, bardzo ładny ruch w trzech chodach. 🤣
autodestrukcja Nawet nie wiesz jaką sprawiłaś mi frajdę tym zdjęciem 🙂 Wreszcie widzę jakieś potomstwo po Borasko. Własnie po tym ogierze jest moja tarantka.
kwagga, bardzo się cieszę z tego powodu. ;D Ładniutka ta twoja klaczynka. ;D Bystra - Oprócz tego, że do każdego podchodzi z dystansem to całkiem spoko koniu jest, bardzo inteligentna ale i charakterek ma 😉 Trafiła do nas z dużym ubytkiem mięśnia w szyji.. pięść można włożyć. 🙁 Nigdy nie zastanawiałam się nad ojcem, szperam trochę - to ten co do Centaurusa trafił? Czy jeszcze jakis inny? ;D
autodestrukcja Dokładnie to ten Borasko co trafił do centaurusa, z linii tarzana. Ten koń krył we wsi Sobiesęki pod Kaliszem. Nie miał jednego oka, był zaniedbany, z kopytami jak płozy od sanek. Ktoś wypatrzył zdjęcie w ofercie stanówki i zrobiła się afera. Koń został kupiony i trafił do centaurusa. Tam miał już przyzwoite warunki, odkarmiony i wycięty był u nich jakieś 2 lata póki nie zakończył żywota. Z tego co pamiętam to w wieku 21 lat, więc chyba mógł jeszcze pożyć. Tym ogierem, bez udowodnionej wartości sportowej, tylko ze względu na maść, swoje klacze najczęściej NN, kryli okoliczni rolnicy. Pewnie dlatego Bystra ma imię na ,,B" i rasę małopolską po ojcu. Z moją jest tak samo. W paszporcie ma Bera, chociaż hodowca wołał na nią Alma i tak już zostało. Co do charakteru Almy to przyzwyczaja się i ufa jednej osobie. Z innymi różnie bywa. Potrafi być mi ślepo posłuszna, ale są dni, że muszę przypomnieć kto rządzi.
I wszystko jasne. 😉 Swoją drogą przykra sprawa z tym Borasko. 🙁 Ale cóż takie rzeczy dziać się będą nie ważne jak ambitnie będziemy z tym walczyć. ;D Jeżeli chodzi o krycie to obecny właściciel Bystrej też pokrył dla maści, ale o dziwo nie tarantem (gniado-srokatym Rewizjonem z KJ Zbyszko) . Chce narobić 'swoich' źrebaków i na nic tłumaczenia, że za te podwórkowe krycia można pokryć czymś sensowniejszym tylko 20km dalej.. ;x
autodestrukcja Pewnie ze względu na kiepskie pochodzenie Bystrej właściciel nie wierzy ze może mieć po niej jakiegoś sportowca. Podejrzewam, że woli wyhodować coś kolorowego, co łatwiej sprzeda do rekreacji. To już bardziej prawdopodobne 🙂
Livia No maścią są bardzo podobne 🙂 Moja też ma paski więc cały czas mówie że jest chudziutka bidulka, bo jej żebra widać 🙂 A jak ma na imię klacz koleżanki i po jakiej jest matce? Wiesz coś o jej charakterze?
kwagga, haha, one obie są prawie identyko! 🙂 Klacz koleżanki nazywa się De Lana Caprina, jej matką jest Damula, po Asie od Doliny. Co do charakteru, to pod jeźdźcem jest bardzo uważna, patrząca, nieproblemowa nawet po długiej przerwie, a na padoku czasem lubi zaznaczać swoją wyższość i profilaktycznie przypomnieć koniom niżej w hierarchii, że są niżej 😉
Livia Przynajmniej jedna klacz po Borasko z pełnym pochodzeniem! Ciekawe czy znajdzie się jeszcze ktoś kto ma potomka po tym ogierze i czy którys z tych koni ma jakieś sukcesy w sporcie. Ciekawe czy wszystkie są tarantami i czy mają podobne umaszczenie. Matka mojej była kasztanowata. Jakiej maści była Damula?
W 2005 albo 2006 byłam w SK Michałów. Na 8 źrebiąt tylko jedno nie było tarantowate 🤣 Może ktoś wie co się z nimi dzieje i jak się nazywają te konie???
Byłam w Michałowie ostatnio i taka ciekawostka, z dwóch tarantów urodził się gniady ogierek. W rodowodzie od 50 któregoś roku ma same taranty a tu klops, gniady wyszedł. Trudna to hodowla tarantów.