Ja byłam wczoraj i jestem pod wrażeniem siwego konia, Włocha który był drugi w Sped&Music, koń złoto wychodził bez z rzutki z takich sytuacji że wszyscy oczy zamykali 👍
tez jestem zachwycona siwkiem. my z Horciakowa ruszamy powoli 🙂
edit. No i już po Grand Prix 😉 Jak zwykle ładna jazda Skrzyczki. Quinterka nieźle się wyratowała dwa razy. Szkoda tylko, że wyczerpali tam limit szczęścia i pod koniec trafiła się zrzutka 🤔 Bardzo mi się podobała jazda zwyciężczyni Jörne Sprehe. Baby górą 🏇
Siwek zdobył moje serce już w piątkowej potędze i z każdym kolejnym konkursem byłam coraz bardziej pod wrażeniem tego konia, za to jego jeździec zdecydowanie nie przypadł mi do gustu 🤬
A wie ktoś może co stało się z koniem który dziś w Grand Prix wpakował się w przeszkodę i po wylądowaniu b.mocno kulał?? Siedziałam na trybunie vip i konia widziałam z niewielkiej odległości - wyglądało to bardzo nieciekawie...
no i już "po" w piątek - nie dotarłam niestety na potęgę skoku... 😀iabeł: 😀iabeł: mogę podziekować za to tylko mojemu mężowi 😤 😤 😤 w sobotę byłam chwilkę rano, a później wieczorem do końca, dzisiaj (niedziela) niestety nie miałam szans 😀iabeł:
ogólnie - nic nie kupiłam - niestety , bo wg. mnie nic ciekawego nie było, stoiska - wydaje mi sie ze mniej niż w zeszłym roku, wybór - standardowy, ceny - normalne na hali zawodów - zimno, przejście między halami z "odbijaniem się" bezsensowne (as always)
plusem wielkim jest że zaparkowałam przed halą główną - 5 m od wejścia na halę 🏇 widziałam lov, Basznię, i kilka osób - moich znajomych
Szkoda, bo fajny konik... Ja się dziwię, że ten koń który został na chama wpakowany w mur jest cały, z drugiej strony, że też istnieją tacy ludzie, którzy dla nieco lepszego wyniku potrafią zaryzykować życie i zdrowie swojego wierzchowca...
Co do arabów to też liczyłam na pokaz w ręku, a nie dziewczynki w strojach historycznych 🙄
Ja bylam wczoraj. Ogolnie zawody w porzadku ale organizacyjnie 😵. Targi srednie, ceny normalne. To, ze zawody i targi na osobnej hali to pomysl stulecia;/ Latanie w ta i we wta, odbijanie biletow;/ zero nawet kawy czy batonika na czesci gdzie byly zawody. A nawet same stoiska z jedzeniem srednie. Jak ostatni raz bylam to bylo lepiej ale to bylo dawno.
Ja byłam dzisiaj od 13 i widziałam tylko MsCarmen.
buyaka, znów się nie spotkałyśmy 😉 Trzeba serio to odrobić :p
A co do wypadku konia to widziałam to z baardzo daleka, ale faktycznie nie wyglądało na poważne. Ktoś obok mnie powiedział, że zahaczył o stojak (?) ale to raczej nieprawda. Araby też chętniej zobaczyłabym w ręku i byłam przekonana, że tak to będzie wyglądało.
Właśnie wróciłam , zawiodłam się na arabach ,normalnie aż się zagotowałam ,miały być pokaz arabów tych z Janowa .Pokaz to pokaz a nie baby w siodle 🤔wirek: Specjalnie przyjechałam na ten pokaz w niedziele ,najlepiej było jak mój mąż wrócił z giełdy i niestety nie mógł już do mnie dołączyć bo nie było biletów . Sprzętu mało ,choć i tak dużo kupiłam 😉
Widziałam Ponie i Bogdanów 😀
Baffinka szkoda że się nie poznaliśmy ,może na drugi rok 😉
my z MsCarmen i dwójką współtowarzyszy jedziemy PolskimBusem do domu. mamy wifi w autokarze 🏇 😅
wybaczcie za to że nie poznawałam niektórych osób, ale niedokońca jeszcze kojarze wszystkich 😉 ale miło było poznać parę osób 🙂
a co do imprezy. organizacja w porządku! mało obsów, nie było zamieszania z zawodnikami, wolontariusze dawali radę z ustawianiem parkurów, wifi dobra sprawa i obsługa nie robiąca problemów w sprawie zagubionej akredytacji 🙂 zawiedziona jestem targami... mało wystawców, nic ciekawego w zasadzie nie było.. choć kupiłam fajne wodze :P ale ogólnie minusik dla nich.
na dniach, bądź może niedługo (mam 6h podróży) wrzucę jakieś fotunie, bo za pewne Ci co nie byli są ciekawi 🙂
pozdrawiam 💃
P.s. - a tu Nasza dzielna Aleksandra Lusina z piątkowego konkursu 🙂
Targi, targi i po targach. Ogólnie wrażenie pozytywne, w zasadzie nie było opóźnień, przynajmniej w piątek i dzisiaj z Grand Prix. Dla mnie minusem były osobne hale i samozwańcza palarnia w tunelu :/
Co do pokazu arabów to również byłam pewna, że będą je pokazywać w ręku i się zdziwiłam, poza tym liczyłam na dłuższy ten pokaz. Faktycznie chyba wystawców było mniej niż rok temu, o cenach się nie wypowiem, bo nie mam za bardzo porównania. To co chciałam kupiłam, więc w sumie jestem zadowolona 🙂
no na GP było bardzo dużo ludzi, myślę że jakieś 150% miejsca na trybunach było zajęte, nawet Antek Chłapowski zajmował honorowe miejsce na karbowanych metalowych schodach 😉 Które swoją drogą tak wpijały się w tyłek, że moje kości kulszowe już po paru minutach dały mi znać, że to nieodpowiednie miejsce dla nich - na szczęście w połowie GP część ludzi sobie poszła, a ja znalazłam miejsce na krzesełku 😀
mbalicka masz może więcej zdjęć Pani Oli? Cieszymy się,że wygrany popręg w Młyńskiej Strudze odpowiada Jej koniowi 🏇
co do organizacji zawodów, naszym zdaniem ogólnie super, minusy: bramki miały małą przepustowość, robiły się kolejki jedzenie- FATALNE i bardzo drogie w stosunku do jakości- wstyd podawać no i muzyka country tak głośna,że przy tym fatalnym kotlecie nie można było porozmawiać
Moje koleżanki były jakoś dzisiaj po południu i już nie sprzedawali biletów na całość, bo weszłoby za dużo osób i mówili coś o zagrożeniu zawaleniem się trybun. Palarnia w "rękawie" między halami doprowadzała mnie do szału. Jak ktoś chce się truć, to niech łaskawie idzie gdzieś, gdzie ludzi nie ma - na dwór chociażby, a nie, że wszyscy uczestnicy targów muszą rozkoszować się smrodem ich papierochów. 😤 A bramki to już zupełnie poezja, większość biletów trzeba było odbijać najpierw w tym dalszym "kasowniku", potem w bliższym, przez co cały proces wydłużał się dwukrotnie. 😁 I jakoś mi się nie wydawało, że wystawców więcej niż rok temu. Wręcz odniosłam wrażenie, że niektóre sklepy miały mniej rzeczy i mniejsze stoiska niż w 2010. 🤔
Za pewne mam. To akurat jest fota z pt. Z soboty i niedzieli zrzuciłam, ale nawet jeszcze nie przeglądałam, bo aktualnie jestem w drodze do domu. 'Rano' jak wstanę to siąde i powrzucam coś więcej.
Widziałam tą zrzutkę konia, który okulał, po tym jak wpadł w zasadzie w drugi drąg, wylądował prawą nogą na przodzie kopyta i niestety siła przegięła nogę w drugą stronę.
Wydaje mi się , że targi tak jak są teraz jest ok. Bramki fakt, przesada, ale jak tłumaczy zarząd, dla porządku i ich zarobku, bez biletu nikt nie wejdzie. A dodatkowo dzięki temu prowadzą o wiele lepsze statystyki. A dwie hale? a nawet 3.. myślę, że dobry pomysł. Porządek przez to jest. Żeby się swobodnie poruszać po halach, można było zabrać mapki.