aczkolwiek uważam się nadal za bardzo, bardzo, bardzo mocno zielony szczypiorek...
trzeba podnieść granicę do 30, wtedy dla mnie byłoby to 20/13 + ([30-20]*0,2) = 1,538 + 2 = 3,538 i miałoby sens... albo nawet do 25, bo wychodzi na to, że w momencie w którym przestałam być nastolatką stałam się automatycznie geriavitem... bo jak to ostatni raz liczyłam to byłam cebulkowym odrostem, a to nie było AŻ tak dawno... chyba ze 3-4 lata temu... 😉
Matko, co Wy wyciągneliście?😀 Pewnie, że trzeba zmodyfikować, myślę, ze od roku 1991 czyli od obecnych 18 lat trzeba by zmienić, bo za duzo tu geriavitów się porobiło. To przelicznik sprzed paru lat, się nie liczy 😉
dla rocznikow 1986-2004 wzor jest A/B + (C-A*0,2) gdzie: A- wiek B- dlugosc stazu jezdzieckiegow latach C- 20 lat(czyli ta granica wiekowa)
(...) do wyniku dodajemy ilosc lat brakujaca nam do dwudziestki pomnozona przez wspolczynnik 0.2
Gniada, byłabyś miła to poprawić? Kolejność działań, której dzieci się uczą już w podstawówce, zupełnie przeczy temu, co należy zrobić powyżej, stosując się do opisu podanego pod spodem.