Poszukuje osób które mieszkają w Kętrzynie może nie od urodzenia ale chociaż od kilku ładnych lat ok (6-7) i wiedzą co się dzieje w mieście. Proszę odzywać się do mnie na PW, mam kilka informacji do potwierdzenia, sprawa dość pilna.
zelka2303, a najlepsze jest to, że mieszkając i jeżdżąc tutaj już od ponad 4 lat, nie udało mi się odkryć wszystkich ścieżek i co chwila wynajduję nowe. A przejeżdżałaś przez bród na Pasłęce, w miejscu, gdzie wypływa z Isągu? To jest dopiero frajda 😍
Niestety nie, bo pracowałam w Łukcie krótko i wszystkie ścieżki odkrywalam sama powoli, bo nik nigdy oprócz 2 ścieżek nic mi nie pokazał, a przy całej stajni koni nie miałam czasu, żeby gdzieś tak naprawdę na spokojnie i obadać to co bym chciała. Ale jeszcze kiedyś chciałabym pojechać w teren w tych okolicach 🙂
Ohhh kosteczka, co racja to racja 16 koni na jedną osobę i najlepiej jak każdy by chodził codziennie 😀 Konie super, za dobre na rekreację, niektóre mieszanki jak arabokonik wręcz nie dla początkujących dzieci na obozy, no ale szefostwo wymyśla mieszankę, ty sobie później radz 😀 Tak rotacja instruktorów jest tam ogromna, szkoda, że nie wiedziałam tego zanim zaczęłam tam pracować, za "moich" czasów zrezygnowała dziewczyna po 1 turnusie obozowym, jedna po moim odejściu została miesiąc (tylko weekendy) przede mną w ciągu chyba 4 miesięcy były 4 dziewczyny, ostatnia wytrzymała aż... tydzień. A po niej przyszłam ja, po tym jak konie stały ponad pół roku. Podobno teraz mają kogoś i nawet na majówke były 2 osoby, bo jak ja byłam to jak o 7 poszłam karmić konie tak o 21 wróciłam do pokoju i tak cała majówka. Panów takich do nakarmienia innych zwierzątek, pociecia drewna itp. było za "moich" czasów z 5. Ale to tyle o moim byłym miejscu pracy, bo jak o nim myślę, to mi same złe wspomnienia przychodzą do głowy, a dzisiejszy dzień się zaczął bardzo dobrze i nei chce go sobie psuć 🙂 Kosteczka chętnie, bardzo chętnie, może nawet jak przyjadę do mamy w odwiedziny w październiku to zawitam na jakiś dłuższy teren, najpierw jednak muszę zobaczyć jak będę stała z kasą, po odwiedzeniu końskich sklepów 😀
Gdyby ktoś miał do wynajęcia, bądź znał kogoś kto chce wynająć pokój jednoosobowy za normalne pieniążki, byłabym oooogromnie wdzięczna za info :kwiatek:
edit: Mam nadzieję, że nie dostanę po tyłku za 'ogłoszenie parafialne', acz tutaj taki regionalny wątek więc lepszego miejsca raczej nie znajdę 😉
Z niecierpliwością czekam na relacje z zawodów. miałam nadzieję, że uda mi się wpasc, ale wolne miałam dopiero po 13 więc zanim bym dojechała to zawody by się skończyły. Laski chwalic się!!!
Przyjmiemy konie do pensjonatu koło Olsztyna, Sząbruk. http://ufranka.prv.pl Więcej info na pv albo pod numerem telefonu wskazanym na stronie internetowej 🙂 Polecam! 🏇
Hehe, nie wiem czy laski będą się chwalić fotkami, bo raczej nie odnotowałam żadnego zawodnika z naszego forum 😉 Chyba, że jestem w błędzie.
Ogólnie, to było 32 zawodników i około 80 przejazdów. Całą relację z zawodów i linki do galerii (których na razie jeszcze nie ma, ale liczę, że jutro już coś będzie), można znaleźć TU. Przepraszam, że wstawiam odnośnik do fb, ale nie chcę zabierać miejsca taką długą relacją. Myślę, że lada dzień powinien też być artykuł w gazecie Ostródzkiej.
Wszystko wskazuje na to, że w piątek wyjeżdża ode mnie mój koń. Smutno mi strasznie. 😕 Ale z drugiej strony się cieszę, wiem, że na pewno idzie w bardzo dobre ręce...
Dla wszystkich chetnych - zawody w naszej stajni planujemy zorganizowac dn 7.09.2013 r. skoki + ujezdzenie - jezeli oczywiscie frekwencja dopisze :kwiatek: 🏇
Drodzy re-voltowicze... Przychodzę do Was z prośbą bo wiem jaką moc ma to forum.
W piątek koło Mrągowa miał miejsce wypadek z udziałem motocyklisty. Niestety jego stan jest ciężki i potrzebna jest krew, obojętnie jaka grupa. Może kktoś z Was mógłby oddać krew? Chłopak leży na oddziale w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistyczynym w Olsztynie. Krew jednak można oddawać też w innych miejscach wystarczy ,że weźmie się potwierdzenie ,że krew oddana- > dla Szymona Musiaki
z chęcią się przejdę oddac krew, ale coś mi tu się nie zgadza...jak to krew nie ważne jaka? przecież musi byc zgodnosc, więc dowiedz się dokładnie bo wydaje mi sie ze nastąpiła jakaś pomyłka
to chyba działa tak, że oddajesz krew na cel- daną osobę, ale jakby w zamian ta osoba dostaje krew swojej grupy; na pewno dobrze jest jak akurat oddasz krew tej grupy co potrzebuje dana osoba, ale myślę, że to działa w ogóle na zasadzie oddania krwi, a już szpitale sobie wymieniają/dosyłają krew. ważne, żeby w ogóle oddać krew. tak myślę, dlatego Kasija tak napisała.