Forum towarzyskie »

Olsztyńscy voltowicze

Misia- U Nas jest masa miejsc gdzie można wypocząć. Tylko napisz co Cię dokładnie interesuje. Konie, jeziora, żagle, spa?
silverstar bez koni zdecydowanie  😉

Hija jeziora i spa  😉
Misia, to moze Romanowski? 🙂 tzn. konie sa, ale jest spa, basen kryty a jeziora tez sa niedaleko  😉

http://www.dworek.romanowski.pl/
Nie wiem czy nie za drogo ale z całego serca polecam http://www.hotelanders.pl/
O nie  i Ty się nic nie chwalisz w wątkach naturalsów itp  🤬
Opisz nam więcej. Tak dużo kłopotów z nim było - czy tak Was wzięło po prostu ?
Pisz mi tu szybko !!!


Kłopotów z Bartkiem było baardzo dużo. I nikt w okolicy nie potrafił nam pomóc 🙁 A ja nie chciałam go sprzedać, już wolałam żeby chodził do końca swoich dni po łąkach. Aż w końcu natknęłam się na Justynę. Po długich rozmowach tel i mailach doszłam do wniosku, że na lepszą osobę trafić nie mogłam. Czułam, że głównym celem Justyny jest pomóc mi i Bartkowi a nie zarobić pieniążki. Tak zajebiście opowiadała o koniach, że można było jej słuchać godzinami.
I zdecydowałam że Bartek do niej pojedzie i tak zrobiliśmy, w Krakowie stał przez 3miesiące. Najlepsze w tym wszystkim był fakt, że tak na prawdę to we mnie tkwił problem. Po zmianie mojego nastawienia zmieniło się zachowanie Bartka. Chociaż wiadomo nie jest jeszcze idealnie, ale gdyby nie Justyna nie ruszyłabym z miejsca. Pokazała mi zupełnie nową drogę.

Głównymi problemami była agresja, atakował ludzi, nie dawał się dotykać. Bartek był bardzo nieszczęśliwym, zamkniętym w sobie koniem (introwertykiem). Podczas jazdy nie można było ruszyć go z miejsca. Po prostu nic zupełnie nic na niego nie działało. Pomijam już fakt że jest totalnie zniszczony, znieczulony na pomoce. Do dzisiaj jeszcze nie wprowadziłam galopu, bo na razie nie widzę w tym sensu.

Do sukcesów mogę zaliczyć to że z Bartka robi się na prawdę miły, wesoły i szczęśliwy koń a na tym zależało mi najbardziej. A przez to jazda robi się co raz przyjemniejsza 🙂

I takie tam nasze skoki z kłusika🙂 Bartek połamaniec 😁 (zresztą ja nie lepsza, hhehe)

Ola, trzymam za Was mocno kciuki, bo już pamiętam, że w sumie od dawna pisałaś, że był problem. I bardzo fajnie, że idziecie do przodu. W ogóle wielki + za to, że nie chciałaś go sprzedać mimo problemów. Widzisz, dobry ludzie trafiają na dobrych ludzi i wszystko zaczyna się układać.

A skoki w ujeżdżeniówce? :P
Hija Dziękuję za miłe słowa i za kciuki 🙂  :kwiatek:


A skoki w ujeżdżeniówce? :P


Małe skoki można wysiedzieć w ujeżdżeniówce😉 I nie mamy innego siodła 🙁
Silver, Ola  baby wstrętne czemu nie dojechałyście ?  🤬 Czekałam

Ola dech zapiera jak się czyta takie historie.
Szczególnie, że ten temat  i nam jest bardzo bliski. Też miałam moment,  jak myślałam że jeśli mój choler nie da się ujeździć  po dobroci ( na siłę nie chciałam),  to  będę mieć konia do spacerów w reku, na łąki. Zdecydowałam się sama moją robić, bawić , uczyć  bo nie spotkałam takiej Justyny , ani kogoś podobnego,  a większość osób sugerowało mi ujeżdżanie na siłę (a kobył już raz wygrał z takim ujeżdżaniem i umiał się bronić, odpowiednio zastawić, nie współpracować , wybuchać itp. Miks typów -głównie PP ekstrawertyk ). Czasami się zastanawiałam o ile lżej, szybciej, lepiej by było podążać tą drogą z odpowiednim trenerem (oczywiście plusy pracy samemu też widzę ). Do dziś boję się wziąć jakiegokolwiek trenera (jazdy), by między wierszami nie zepsuć pod jego okiem tego układu jaki mam z kobyłem. Więc tylko pozazdrościć Wam wsparcia trenerskiego mogę.
Kurcze, szkoda, że się nie spotkałyśmy, bardzo Ciekawa jestem Twoich refleksji, myśli. Jestem ciekawa też jakbyś odebrała zachowania mojej, jaki kontakt byście na szybkiego złapały.
A za postawę,  :kwiatek: ode mnie ale i w imieniu mojej koniowatej  :kwiatek:

A moja mnie zadziwiła. Po ostatnich szaleństwach przy siodłaniu (dęby itp. ) dostaje troszku mniej jedzonka treściwego.
Efekt - ostatnio skrajnie spokojny koń. Aż się martwiłam czy wszystko z nią w porządku. Na szczęście na jeździe było wszystko ok- e humor i energia jej dopisywały, a w międzyczasie pogoniła groźną miną kumpla stajennego. Jak ja kocham tego zwierza, choć czasem go nie rozumiem zupełnie (nie wydaje mi się, że tak wielka zmiana jest od jedzenia. A inne czynniki trudno znaleźć - bo może to być mieszanka prawie wszystkiego).
I fotka: Poświatek w nowym naczółku własnej produkcji

Dorotheah jeeej ja nie wiedziałam, ze też mam jechać  😡

Trochę o Was czytałam w różnych wątkach, głównie w sznurkowym i podziwiam Twoją odwagę. Na prawdę masz powód do dumy w szczególności dlatego, że dałaś sobie radę sama i dalej dajesz 😀
Mi również sugerowali że z koniem to trzeba ostro, albo zrobi to co chcemy albo dostanie, błędne koło... A najlepiej to żebym Bartka sprzedała na rzez, wcale nie pomagały mi takie opinie.
Praca z trenerem na pewno przyśpiesza cały proces i również daje dużo satysfakcji, ale sama dobrze wiesz jak to u nas wygląda. Mam podobne obawy do Twoich, że zacznę z kimś jeździć na co dzień i to co do tej pory zbudowaliśmy może zostać zburzone. Głownie chodzi mi o relacje, które są między nami (choć idealne to one na pewno jeszcze nie są).
Też żałuję, że nie mogłyśmy się spotkać i podzielić się swoimi doświadczeniami.

Dziękuję za miłe słowa :kwiatek: I Wam również życzę powodzenia i sukcesów :kwiatek:

A Poświatka na każdym zdjęciu co raz piękniejsza widać, że szczęśliwy z niej kobył! 🙂

Angeel w Olsztynie naprawdę jest spory problem ze znalezieniem dobrego pensjonatu dlatego pewnie nikt nic nie pisze...
Oprócz Kieźlin to jeszcze u Robsona jest fajnie z moich obserwacji 😉



no i wlasnie tu jest problem, bo ja MUSZE cos znalezc dla 2 koni... i gdzie ja mam konie postawic 🙁 na Robsona raczej mnie nie stac  no i dojazd nieciekawy z tego co mowicie 🙁
Angeel A dowiadywałaś się już bliżej o czymś konkretnym? Masz już coś na oku?
Kurde gdyby nie to że w Kortowie konie pensjonatowe nie wychodzą na pastwicho to bym wstawiła tam swojego, to najlepsza opcja dla studentów.
no wlasnie kortowo by bylo ok, ale mi bardzo zalezy na pastwiskach 🙁
wiem ze w kiezlinach dostac boks to cud, o dwoch nawet nie ma co marzyc.kierzbun chyba bylby niezly,ale nie ma dojazdu. robson tez super, ale drogo i tez z dojadem lipa. jedyne co to moge liczyc na wasza pomoc  :kwiatek:
przegladalam oferty ze stadniny.pl ale to tez wszystko raczej poza olsztynem, a nie wiem jak tam wyglada dojazd i jakie sa opinie, w "ciemno" konia nie wstawie.
No u Nas serio nic nie ma. Tym bardzie w mieście. Jak coś to właśnie ktoś prywatnie mała stajnia, ale nikt nie wie gdzie takie są jak nie jest z nią bezpośrednio związany.
U Nas to by się jakiś inwestor przydał żeby postawił w okolicy stajnie pensjonatową z pastwiskami. Jak dla mnie nawet bez hali, bo tutaj koni nie ma gdzie po prostu wstawić.
no to widze gruba lipa 🙁 jeszcze wyjdzie na to ze bede musiala konia w 3miescie zostawic, a to mi sie srednio usmiecha ;/
Kochane, czym dojadę z Placu Bema na starówkę? [chodzi mi o numer autobusu]
To gdzieś w okolicach ronda??
Jeśli tak, to na pewno 9, 24, 25 z tego co mi tak na szybko przychodzi do głowy 😉
Można wysiąść pod teatrem albo pod Alfą, 9 ma przystanek pod wysoką bramą.
20 jeszcze.
a jest jakis dojazd do Barczewa ? o Robsona mi chodzi...
są okejki i chyba pks'y. Ola i silver pewnie będą lepiej wiedziały, ja jechałam tylko raz.

Angeel, jedyna rada to osobiste zwiedzanie tych małych, nieznanych stajenek i kontrola ich jakości. Samochód baardzo by w tym pomógł 🙁

Wklejam liste ze starej volty, tu chyba jeszcze nic takiego nie stworzyłyśmy (?). Miejscami jest napisana tak, że nie wiadomo o co chodzi; część może być nieaktualna. Sama nic na to nie poradzę (;
[url=http://www.voltahorse.pl/forum/viewtopic.php?f=1&t=11818&st=0&sk=t&sd=a#p803916/]klik[/url]

1. Kojrys www.kojrys.prv.pl
2. Kortowo www.uwm.edu.pl www.akj.olsztyn.horsesport.pl
3. KJ Leśny (Dywity, Tuławki 77)
4. Robson www.ekwador-robson.pl
5. Gospodarstwo Agroturystyczne (Bartołty, Barczewo) www.rancho-bartolty.com
6. Kierzbuń www.kierzbun.pl
7. SK Trakeńskich (Sząbruk, Gietrzwałd) www.trakeny.republika.pl
8. Osada Ataman www.ataman.com.pl
9. Pan Tadeusz (Wrzesina) www.pantadeusz.pl
10. Księża Kapucyni (Olsztyn)
11. Brzeziny
12. Stajnia Janczary www.janczary.pl
13. www.m-sport.pl
14. SK Hanna (Likusy/Gutkowo)
15. Rancho Marysi (Wrzesina)
16. Stajnia przy Leśniczówce "Zazdrość"
17. Rancho Mustang (Gutkowo)
18. Biały Dwór (Wołowno) http://bialydwor.pl/
19. Kieźliny

W Wołownie kiedyś był pensjonat - może jeszcze jest?
Księża Kapucyni  😲 i to w Olsztynie  😲 Mrrrr, zakonnicy w habitach na koniach 😀

Ja bym do tej listy dodała jeszcze Grądek (no jak mogłaś o nim zapomnieć :P). Najlepiej na miejscu 2 tuż za Kojrysem. I wtedy pierwsze 3 pozycje można od razu skreślić wybierając sobie pensjonat.

W Zazdrości już od dobrych 3 lat z tego co wiem nic nie ma. Kiedy tam jeszcze ich konie chodziły. Może coś się zmieniło, nie wiem.
Jakieś inne informacje o tych miejscach?
Dorotheah Sorry wielkie, ze nie przyjechałam 😡 strasznie długo zeszło mi w stajni, a zapomniałam sobie przepisać Twoj nr tel i nie miałam jak się skontaktować, ale mam nadzieje, ze jeszcze kiedys mnie zaprosisz hehe 😉

a jest jakis dojazd do Barczewa ? o Robsona mi chodzi...

Jest dojazd autobusem mpk nr 14 i okejkami, które chodza co 10 min średnio, ale niestety trzeba dojść z 15 min piechotką, jest tez okejka, która jedzie bezpośrednio pod stajnie ale chodzi bardzo rzadko 🙁
Sama jestem teraz na etapie zmiany stajni i naprawde nie ma nic ciekawego, czekam aż ktos pomysli i otworzy nowy pensjonat, ale chyba sie tego nigdy nie doczekam 🙂
Jest jeszcze pensjonat w Łańsku tylko, ze tam dojazd wyłącznie samochodem, ale stajnia bardzo fajna, duze zielone pastwiska, czyste boksy, hala i cena przystepna, bo tylko 500zl


W Zazdrości już od dobrych 3 lat z tego co wiem nic nie ma. Kiedy tam jeszcze ich konie chodziły. Może coś się zmieniło, nie wiem.
Jakieś inne informacje o tych miejscach?


W Zazdrości kiedys trzymałam konia 😉Ogólnie to ta stajnia jest własnością lesniczego i wtedy mozna było sobie wynajac boks lub nawet całą stajnie, obecnie to chyba nie ma tam koni.

w Wołownie jest pensjonat, ale miejsc obecnie brak z tego co wiem no i tez kawałek od Olsztyna, aczkolwiek okejki chodzą w miare normalnie.
Stękiny- stajnia gdzie obecnie stacjonuje z Olą, ale jak dla mnie tez daleko no i podłoze kiepskawe do jazdy.

Kojrys,Gradek- pozostawie bez komentarza 🙂

Kierzbuń- hmm, kiedys było bardzo fajnie, obecnie tak sobie, chodzi mi głownie o czystośc w boksach z resztą juz ktos o tym pisał.

Wrzesina- ja słyszałam same pozytywne opinie, ale nie wiem czy prowadza pensjonat

Ranczo MArysi- jezdziłam tam jako 10 letnie dziecko 😀 no i codziennie mijam tą stajnie jadac do konia, maja mała stajenke, pastwiska, plac do jazdy, ogólnie wydaje sie spoko, ale nie wiem czy maja wolne boksy

Robson- jak dla mnie najlepsza z Olsztyńskich opcji, ale dośc kosztowna 😉

Marengo- o którym nikt nie wspomniał 😉 z tego co wiem przyjmuja do pensjonatu tylko konie znajomych 🙂 ale kto wie jak by się ich zmolestowało to moze by przyjęli 😉 a stajnia jest bardzo fajnie połozona, bo jest dojazd mpk

Angeel co będziesz studiować? ... bo ja tez w tym roku rozpoczynam studia na naszym uwmie 😉
silverstar - ja na zootechnike 🙂 a szukam boksu dla swojego konia i kolezanki ktora zaczyna weterynarie 🙂


a mozecie mi rozwinac okreslenie okejki ? :P
z tym Robsonem to sie nie wydaje az tak tragiczny dojazd...moze daloby rade ;-)

a to ranczo marysi? gdzie jest polozone ?
Okejka to taki mały busik. www.okejki.pl
Ile obecnie wołają za pensjonat u Robsona??

A stajnia Pajtuński (??) Młyn? słyszał ktoś?
ja slyszalam tylko z nazwy ;p

hmm... jesli chodzi o kj lesny to marnie z dojazdem z tego co wiem. moja kolezanka kiedys tam jezdzila, mowila mi ze spory kawalek trzeba przejsc od przystanku, a zimna to juz  w ogole jest masakra ; pp
Pauli- co to za konik z Twojego avatara? Twój?
a to ranczo marysi? gdzie jest polozone ?
Ranczo marysi jest przed wrzesiną, dojazd pks i okejki z tym, ze luksusów to tam nie ma, ale wszytstko na swoim miejscu 😉

Ile obecnie wołają za pensjonat u Robsona??
A stajnia Pajtuński (??) Młyn? słyszał ktoś?

W Pajtunskim Młynie byłam kilka razy, ale to tez jest na koncu świata, ale ogólnie bardzo pozytywnie 😉
A u Robsona od września 800zł, a od kwietnia do sierpnia 600zł(nie wiem czy miesiecy nie pomyliłam, ale tak mi się wydaje)
Angeel przyjezdzasz do Olsztyna żeby jeszcze na żywo coś poszukać?

Aaaa no i pensjonat w Dorotowie jeszcze jest (:
Hija
Koń z avatara to Wolta (w poprzednim też ją miałam 😉 ), nie była moja, ale ja się nią opiekowałam.
Pisałam o niej swego czasu w KR, ale to było chyba na starej Volcie. Taka tam wredna i uparta baba, której nie dało się nakłonić do galopu 😉
Została sprzedana jakieś dwa lata temu i to z dnia na dzień, po prostu przyjechałam kiedyś do stajni z nowym czapraczkiem dla niej i usłyszałam, że "Wolty już nie ma" 🙁

Tu w całej okazałości 😉




silver - chyba nie mam wyjscia bo przez tel sie wszystkiego nie zalatwi i nie obejrzy stajni 😉 a ty na jaki kierunek ?


a jakbyscie mieli zrobic liste stajni zaczynajac od tych najlepszych, najbardziej godnych polecenia (i zeby sie dalo komunikacja miejska dojechac:P ) to jakby ona wygladala ? 😀 ( wiem, wiem, duzo od was wymagam ale wybaczcie mi, tylko raz bylam w Olsztynie) :kwiatek:
prawdopodobnie jutro wybieram sie na mazury szukac stajni dla mlodego, jakies pomysly?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się