Sierra, podpisuję się obiema łapkami. Jeszcze kilka lat temu wyśmiałabym tego, kto by mi wmawiał możliwość posiadania 2 par oficerek 😡 (ale obie pary to okazje były - tak się rozgrzeszam)
caro, tylko że ja chorobliwie boję się zużycia cud-miód-Petrie, a największe zużycie od wew. strony jest... więc nad tą stroną pracuję pastami zawzięcie 🤔wirek: A do pucowania zestaw szczotek przysługujący dzielnym żołnierzom RP - dobrze mieć kolegów w AMW 😀iabeł:
a największe zużycie od wew. strony jest... więc nad tą stroną pracuję pastami zawzięcie 🤔wirek: zgadzam sie - ale z tego powodu ja tam wcieram raczej te paste nawilzajacą niż "czarną" - od srodka super czarne byc nie muszą, a wydaje mi sie, ze mniej sie zniszcza/wytra jesli skora bedzie odpowiednio elastyczna. (ale to takie moje widzimisie 🙂😉
bo owszem, jak jechałam do konia po pracy, to musiałam się przebrać w stajni, założyć ciuchy końskie i oficerki itd ;] jak jechałam do stajni w weekend to już do samochodu wsiadałam w bryczesach i oficerkach... z ostrogami (bo nie chce mi się ich przypinać i odpinać a jeździłam w nich prawie zawsze więc zdejmuję je głównie do czyszczenia butów) 😉 demit... wychodzę na lansera. (w dodatku leniwego) 😉
a tak btw nie sądzicie, że chusteczki dzidziusiowe niszczą skórę w oficerkach? ja jakoś nigdy nie byłam do nich przekonana... (aczkolwiek czasami używałam)
a tak btw nie sądzicie, że chusteczki dzidziusiowe niszczą skórę w oficerkach? ja jakoś nigdy nie byłam do nich przekonana... (aczkolwiek czasami używałam)
jak dla zadkow niemowląt są niegroźne to chyba nie ma co się obawiać
mi moj znajomy szewc, ktory teraz pracuje w gino r powiedzial, ze te chusteczki niszcza wiele gatunkow skory- cos tam z porami w naturalnej skorze ich zatykaniu jakas tam warstewka ochronna itp. na pupie dzieciaka moze to i dobre- ale taka pupka jest jednak ukrwiona i ma jak pozbyc sie pewnych substancji nawet przez czule mycie przez mamusie..a takie oficerki 🤔wirek:
no właśnie o tym mówię o czym Karla. Tych olejków i innych nomen omen chyba dezynfekujących substancji skóra oficerek nie... przetworzy... tak jak pupka niemowlaka 😉 Właśnie z taką opinią też się zetknęłam...
Ja co prawda mam oficerki dopiero tydzień, ale jak narazie zakładam tylko na jazde- wyszyszcze konia, zrobie co mam zrobić, ide zalożyć oficery, siodłam i wsiadam. A potem zsiadam, rozsiodłuje i zdejmuje oficery i dopiero robie reszte z koniem. ale nie powiem- jest do dla mnie dość upierdliwe i nie jesem pewna jak długo będzie to trwało 😉
Ja mam tak samo 😉 Z tym, że ja nieoficerkowa ^^' Ale szkoda mi tych moich trzewików na "stajenne" czynności... A już wogóle umieram jak widzę, gdy ktoś na myjce "sika" błotem bo butach i nawet ich nie przetrze, tylko do szafki takie wstawia 😵
Cholercia, ja też używam tych zadkowych chusteczek... Więc trzeba będzie ograniczyć ich używanie... A do nabłyszczania używam albo nabłyszczacza "Coccine", albo po zwykłym pastowaniu namiętnie poleruję butki skarpetą frotte 😉 Albo i to i to 😁
Petrie, nie jestem pewna który model 🙂 Nie ma w ogóle porównania po sztylpach 🙂 Na razie nie mam porządnych zdjęć z jazdy, poza tym na razie się ich uczę 😉
Ja swoich używałam głównie na zawody ( a przez ładnych kilka lat startowałam niemal co tydzień po kilka koni) ale nie tylko.. Co do dbania o nie to przyznaję się bez bicia, że średnio się do tego przykładałam.. 😡
jej- to ja mam cały rytuał 😁 odrapuję z podeszwy gowienka i inne atrakcje, myje gąbeczką z mydłem do skór, czekam jak wyschną, smaruję obficie pastą do butów,usuwam nadmiar, wcieram i na koniec używam nabłyszczającej gąbeczki Kiwi 👀 Chociaż najlepszym sposobem było stopienie całej pasty do butów polanie nią buta i przetarcie 😎Normalnie świeciły się bez polerowania jak psu.....oczy 😁
ja akurat przytargalam moje oficerki do domu i mialam zamiar je wypastowac (ogolnie to niecierpie pastowac ofocerek, bo dobija mnie polerowanie ich - nie dlatego, ze lubie, zeby sie swiecily 😉 tylko po to zeby nie upierniczyly mi czaprakow). no ale skoro nie jezdze, to zajmuje sie czyszczeniem sprzetu 😉 no i... jak kaze producent - przetarlam je preparatem "clean", przepiskalam zamki preparatem do zamkow i posmarowalam cale buty preparatem "cream" (to sa preparaty marki petrie, zalecan do ich oficerek). dzisiaj doczytalam po raz kolejny instrukcje obslugi - zapomnialam juz, ze napisali, ze po cream trzeba jeszcze but przepolerowac czysta sciereczka. skoro przeczytalam to tak uczynilam. i... nie bede ich pastowac, o nie! bo juz lsnia jak szalone 🤣 ja mam czyste sumienie - bo ten cream ma odzywiac i uelastyczniac skore buta, a rownoczesnie - mam czysciutkie lsniace butki 🙂 precz z pastowaniem 😁
P.S. Burza, dlatego wlasnie do oficerek petrie naprawde polecam zaopatrzyc sie w ten zestawik do butow - to jest plyn do czyszczenia i kremik plus dwie sciereczki 🙂 ponad 50 zł ale WARTE zakupu 🙂 i ile radochy z lsciacych butkow 🤣
ja swoje na co dzien przecieram gąbeczką kiwi usuwając piach, jeśli od konia mocno przepocone to przecieram na mokro, następnie tłuszczem do butów nawilżam i przecieram inną gąbeczką kiwi, zadnego pastowania ;] czapraki nie cierpią, zawsze odstawiam czyste wiec przed jazdą nie robie z nimi już nic
Też mam ten zesta Petrie, ale używałam go chyba 1-3 razy.. Wogóle nie mam czasu zeby tak porzadnie te buty wyczyścić, ale chyba pora się za to zabrać. Mam właśnie Petrie model Excellent i strasznie się wycierają od wewnętrznej strony.
Potrzebuję rady.Zastanawiam się nad kupnem oficerek tylko nie jestem pewna czy nie bedą za szerokie w łydce.Ja mam ok.33cm,oficerki 36.Ile wyższe powinnam kupić?3cm to nie będzie za dużo?
A ja właśnie przeżyłam shock 🤔zok: z moimi Petrie.. Przy ściąganiu musiałam zahaczyć pieskiem i lekko rozdarłam..ale to co się naderwało - ta wierzchnia warstwa to nie skórka tylko jakieś tworzywo 😲 byłam pewna, że są skórzane, teraz wychodzi na to , że kaloszowate 🤔 .. Przykleiłam ten odstający płatek tworzywa, został brzydki ślad, na szczęście po wewnętrznej,, Teraz czekam, az zaczną obłazić z tej niby skórki na całej powierzchni.. 😤 Czy spotkałyście się z takimi Petrie - prawie za skóry 🤔 ?? Ile czasu one wytrzymują?? Bo buty za przeszło 7 stów na rok to troszkę drogo.. 😤 jak sobie przypomnę, jak je czule myłam i pastowałam po każdym treningu to mi się już tylko śmiać z siebie chce..