TeliKoń to zwierzak. Animal. Rży i wierzga. Patrzy w dal. Konstanty Ildefons Gałczyński 27 czerwca 2009 21:43
Do tego Pegasosa chciałam sobie zrobić rajd na weekend. Wyjechać w sobotę, przespać się tam i wrócić w niedzielę. Tylko niestety nie mam z kim :/ A może ktoś wie jak wygląda w Trzeku? Tam też jakaś stajnia jest, ale nie znalazłam ani żadnej strony, ani jakiejkolwiek informacji na ten temat.
stajnia Pegasos jest prowadzona od niedawna przez bardzo sympatyczna pare, Ade i Pawła. trwa budowa hali, która ma być oddana do użytku przed zima. na pewno konie sa tam pod świetna opieka 😀
Szukam pensjonatu w okolicach Poznania. Interesują mnie okolice Lubonia, Wir, Komornik czy Stęszewa. Generalnie na południe od Poznania z racji tego, że mieszkam na Grunwaldzie. Potrzebuję TYLKO trawiastych pastwisk 🙂 Nie chcę się też stresować, że moja kobyła dostaje za mało jedzenia. Chodzi mi o takie uczciwe podejście własciciela pensjonatu do klienta.
Wczoraj odwiedziłam stajnię Pegasos i już wiem gdzie się udam w tym roku na końskie wakacje :kwiatek:.
Miejsce jest wpaniałe : cisza, spokój, przestrzeń i co najważniejsze fachowa opieka dla koni 😀
oelka : - Wiry - jest pensjonat ale z tego co ja wiem nie posiada trawiastych wybiegów (proszę prostować jeśli się mylę). - Trzebaw - Delicjusz Rosnówko - Stajnia Sowinki
no niestety, z Rataj to lekko licząc jakieś 40 min drogi, oczywiście samochodem. Z drugiej strony, nie jest to jednak aż taki dramat, chociaż z szybkim terenem przed pracą mógłby być problem 🤣
TeliKoń to zwierzak. Animal. Rży i wierzga. Patrzy w dal. Konstanty Ildefons Gałczyński 13 lipca 2009 14:20
galantova, a mają w Pegasosie wolne boksy, coby konia na dobę wstawić? Jak się wkurzę, to sama sobię pojadę tam wierzchem w sobotę i w niedzielę wrócę!
Tak, to jest właśnie ta stajnia 🙂 Padok rzeczywiście przyjemny, super dla tego, komu rzeczywiście zależy na tym, by jego koń wychodził na wybieg. Mogę poświadczyć, że rzeczywiście siedzą tam cały dzionek 😉
Ramires- jest to inaczej stajnia w Strzeszynku. Płot w płot ze stajnią "Pony" Strzeszyn i ok 1 km od "rancho".
Stałam tam z moimi końmi jakieś 4 lata i mimo tego, że prawie w mieście i stajnia robi na pierwszy rzut oka wrażenie- osobiście nie polecam. Zresztą Beattle i Dodofon też tam konie trzymały i jak cofniesz się stronę-trzy to poczytasz i moje i ich opinie na ten temat.
Obecnie to jedna z najdroższych stajni w mieście (chyba coś ok 1200 zł). Ale poza super położeniem, architekturą i tym że ma halę dla mnie ta stajni to same minusy. Padoki mikroskopijne i większość z nich położona poza terenem stajni za ścieżką rowerową gdzie latem przewija się masa ludzi i nie wiadomo czym konia podkarmią (na trasie Wola-Jezioro Strzeszyńskie) Stajnia ciemna Ciepła woda na myjce co rusz zamykana. FATALNE podłoże zarówno na placu jak i hali. Zimą nie ma gdzie się ogrzać, bo nikt nie pali w socjalu, czapraki i sprzet butwieje w siodlarni. Klient traktowany jak intruz z milionem przykazań i wtrącania się do tego co robisz z własnym koniem.
Zresztą poczytaj co w tym wątku wcześniej napisały już Dodo, Beattle i ja (strona 6 tego wątku)
Jeżeli stajnia we Wiórku to stajnia " U Natalii" ( w każdym razie pani o takim imieniu prowadzi ) to mam u siebie bylych pensjonariuszy tej stajni. Wlos się jeży na glowie, a opowiesci są od 3 różnych osób więc raczej nie wydumane.....Resztę mogę ewentualnie na PW, mogę też jakoś skontaktować z bylymi pensjonariuszami tej stajni zainteresowanych....
Chyba nawet wiem o kogo chodzi... I o jaką sytuację, między innymi. Ja bym osobiście swego konia tam nie postawiła, choć ten zielony padok jest rzeczywiście wielkim plusem. Budynki w ośrodku straszą potwornie. No i z tego co wiem, to z nadzorowaniem tego co się dzieje w stajni/padoku są problemy... Tj. nie zawsze ktoś jest na miejscu.
oelka- Trzebaw jest 10 km bliżej Poznania od Zamysłowa. ta sama trasa.😉 stoję tak aktualnie z końmi ..🙂 wcześniej stałam w Zamysłowie, w sumie od początku istnienia stajni tam byłam, przeniosłam się miesiąc temu....
mieszkam w zamysłowie.. do stajni miałam 3 kroki.. ale wyszło jak wyszło i aktualnie dojeżdżam 10 km. jak narazie jest mi bardzo dobrze 🙂 cisza i spokój 🙂 na szczegółowe pytania odpowiadam na pw.;P
galantova, a mają w Pegasosie wolne boksy, coby konia na dobę wstawić? Jak się wkurzę, to sama sobię pojadę tam wierzchem w sobotę i w niedzielę wrócę!
Wolne boksy póki co są 😉) zapraszamy do odwiedzin. Jeśli masz ochotę przyjechać z koniem na weekend to dzwoń wcześniej na nr 665 195 035 ustalimy termin 😉) Dla pozostałych informacja...mamy duże trawiaste pastwiska,konie cały dzień na dworze,cisza spokój i dobre żarełko 😉) Pozdrawiamy 😉)
TeliKoń to zwierzak. Animal. Rży i wierzga. Patrzy w dal. Konstanty Ildefons Gałczyński 14 lipca 2009 23:30
"Wolne boksy póki co są 😉) zapraszamy do odwiedzin. Jeśli masz ochotę przyjechać z koniem na weekend to dzwoń wcześniej na nr 665 195 035 ustalimy termin 😉) Dla pozostałych informacja...mamy duże trawiaste pastwiska,konie cały dzień na dworze,cisza spokój i dobre żarełko 😉) Pozdrawiamy 😉)". Najpierw muszę sobię mapkę opracować jak do Was dojechać polnymi drogami, coby mojemu Młodemu nogi nie wysiadły. Nie ukrywam, że jest to jedno z moich marzeń na najbliższe dni do spełnienia. Tylko samemu? W siodle? Tyle kilometrów?
"Wolne boksy póki co są 😉) zapraszamy do odwiedzin. Jeśli masz ochotę przyjechać z koniem na weekend to dzwoń wcześniej na nr 665 195 035 ustalimy termin 😉) Dla pozostałych informacja...mamy duże trawiaste pastwiska,konie cały dzień na dworze,cisza spokój i dobre żarełko 😉) Pozdrawiamy 😉)". Najpierw muszę sobię mapkę opracować jak do Was dojechać polnymi drogami, coby mojemu Młodemu nogi nie wysiadły. Nie ukrywam, że jest to jedno z moich marzeń na najbliższe dni do spełnienia. Tylko samemu? W siodle? Tyle kilometrów?
A skąd jedziesz ?? Podpowiem drogę 😉 Nie tylko Ty myślisz o weekendowym wypadzie do nas wieć może uda nam się to zgrać i może akurat z Twojej okolicy ktoś pojedzie 😉 damy redę 🤣