[quote author=Laguna link=topic=208.msg173678#msg173678 date=1234462229] Dodo- a kiedy Cię ugoszczę kawką w Zbierkowie?
koleżanka była w Zbierkowie kilka dni temu twierdzi, ze nie ma żadnych pastwisk jeno spacerniaki - mini wybiegi
kiedy? jak zrobią Ci mieszkanie 😀 [/quote]
To koleżanka musi sobie okulary kupić, bo jedno pastwisko jest z tyłu pod lasem, a drugie wzdłuż drogi dojazdowej do stajni (śnieg leży mogła myśleć że pod nim nie ma trawy ino piach 😉) Mieszkanko pewnie nie wcześniej niż za 2-3 tyg 🙄 Tempo maja zaje....ste!
Ile może zająć 3 mężczyznom malowanie i kładzenie paneli na powierzchni ok 18 m2 oraz montowanie kabiny prysznicowej?? Odpowiedź: już trzeci tydzień się kończy 🙄
Ile może zająć 3 mężczyznom malowanie i kładzenie paneli na powierzchni ok 18 m2 oraz montowanie kabiny prysznicowej?? Odpowiedź: już trzeci tydzień się kończy 🙄
Laguna, kryzys jest, więc im się nie spieszy, może innych zleceń brak i podoba im się Twoje towarzystwo 😉
Trudno aby zimą konie chodziły na pastwisko 😉 Na wiosnę by tam wtedy pustynię miały zamiast trawy widocznie jest za mało pastwisk w stosunku do koni 😉. U mnie grzebią pod śniegiem całą zimę 😉. Najważniejsze żeby wczesną wiosną nie zdeptały, zimą niewiele zniszczą- zakładając że zima jest " zimna " 🙂. Arma była na oględzinach w Żydowie, podobno super-Arma, do raportu! 😀 Co Ci się tak nie widzi, Dodo?
Taaa, kryzys, a wszyscy najemni pracują jakby był nadmiar kasy w portfelach...Laguna, jestem z Tobą 🙂.
laguna, przeciez zbierkowo nie powala pastwiskami. ja w ogole bym nie nazwala tego placu pastwiskiem.. 😉
w borowku tez konie chodzily calusienki rok na pastwiska i bylo ok. ale tam na 20 koni przypada prawie 14 ha zielonego, wiec sila rzeczy by tego nie przezarly ani nie zdeptaly.
BASZNIA, czy ja wiem czy super. Na razie to gospodarstwo sie dopiero rozwija z tego co widziałam , ale potrzeba tam wieeeeele inwestycji zeby było super.zobaczymy.Z reszta każdy mierzy swoja miarą, dla niektorych liczy sie pastwisko dla innych dobra opieka a dla kogos innego hala 😉
Basznia szkoda ze ty tak daleko 🙁 Mi sie u Ciebie straaaaasznie podoba! Idealne miejsce dla źrebnej Kucki !
no cóż, przyszedł czas na zmianę stajni. Musimy się z Gopi zacząć rozglądać 🙁. Nigdy nasza stajnia nie grzeszyła wielkością padoków. Ale były. Teraz został nam jeden, a koni 15. Przy dobrych wiatrach mój koń będzie wychodził raz na trzy dni, przy beznadziejnej pogodzie to i może raz na 2 tygodnie.... A wszędzie teraz tak drogo w porówaniu do naszej stajni. A jak zbliżone cenowo to w takiej odległości że za benzynę zapłacę drugie tyle co za boks, no chyba że będę się u konia pojawiała raz w tygodniu, czego sobie nie wyobrażam jeśli teraz jestem codziennie...Ech ciężko. Nie znacie kogoś kto by w jakimś małym gospodarstwie czy przydomowej stajni nie chciał przygarnąć dwoch koni? 😉
żaba , trooooochę 🙂 miałaś się wybrać to być sprawdziła jak się szybciutko do nas jedzie 🙂 Trochę prywaty : co to za komentarze na NK, a zaproszenie gdzie ?? 🙂 Musiałam ja Cię wyszpiegować 😁.
Arma, nieodmiennie wpędzasz mnie w pąsy 😡. Ale jakby się miała kucka dzieci dochować to zapraszamy 😉, dla kucki miejsce zawsze!.
A serio stodółka właśnie remontowana i będzie jeszcze ze 3 boksy. Także docelowo chyba 12 koni na 9 hektarów.
żaba , trooooochę 🙂 miałaś się wybrać to być sprawdziła jak się szybciutko do nas jedzie 🙂
mam nadzieję,że bedę miała jeszcze okazję wpaśc do Was w odwiedzinki jakieś 😎 Póki co ukochaj te wszystkie nowe Lelochy,zaś szczególnie Fikusa-lubą mojego Żywcowatego! 😍
Trochę prywaty : co to za komentarze na NK, a zaproszenie gdzie ?? 🙂 Musiałam ja Cię wyszpiegować 😁.
Kopanina... było juz o tym, nie wiem czy w tym wątku ale ogolnie temat był wałkowany. Szczerze powiedziawszy tak stwierdzam ze mało pensjonatów w tym naszym Poznaniu.Wybór prawie żaden.
A to nie Kaźmierz przypadkiem? Byłam tam. Pastwiska fajne mają, naprawdę zielono, trochę wąski korytarz jak dla mnie. Ogólnie mają tam swoje konie AQH czy jak to tam 😉 no i nam dojechać ciężko było, długo po lesie błądziłyśmy 😁 i w boksach też średnio czysto.
tak stwierdzam ze mało pensjonatów w tym naszym Poznaniu.Wybór prawie żaden.
Myślę,że wcale nie tak mało,ale mało które odpowiadałyby naszym indywidualnym wymaganiom! 😉.Bo albo nie ma padoków/hali/fajnych terenów (bo dla mnie to też BARDZO istotne!),za małe albo zasyfione boksy,fatalna obsługa,odległośc i dojazd kiepski,nieciekawe towarzystwo,za drogo... Zawsze coś! WSZĘDZIE DOBRZE,GDZIE NAS NIE MA 😉