Forum towarzyskie »

Samolot z prezydentem rozbił się!!!

socjalista to fakt...wstydliwa dolegliwość jak syfilis lub impotencja...ale o tyle swój, że miał sumienie i dawał temu wyraz...w odróżnieniu od słodkiej noblistki, co nigdy nie postanowiła się zawstydzić za swoją parszywą twórczość!
Kaczyńscy wyłamali się z układu okrągłostołowego i dlatego był Smoleńsk. Gra toczy się z gangsterami. Ktoś zacierał ślady i komuś ten zamach był na rękę. PO zyskała stanowisko prezydenta, to duża korzyść. A pierwsze podejrzenie pada na tego, kto chciał "wyrżnąć watahę" - powiedział w drugiej części rozmowy z Onetem Andrzej Gwiazda.

Z Andrzejem Gwiazdą – współtwórcą Wolnych Związków Zawodowych Wybrzeża i NSZZ "Solidarność", rozmawia Jacek Nizinkiewicz.

Jacek Nizinkiewicz: Czy w dalszym ciągu uważa pan, że Okrągły Stół był błędem?

Andrzej Gwiazda: Okrągły Stół nie był błędem. Był zdradą.

W obradach Okrągłego Stołu uczestniczyli też bracia Kaczyńscy. A raczej Lech Kaczyński, który był bardzo aktywnym uczestnikiem Okrągłego Stołu.

Wiem. Wiele musieli zrobić, żeby nas do siebie przekonać. Wiele dobrego. Kaczyńscy wyłamali się z układu okrągłostołowego i dlatego był Smoleńsk. Gra toczy się z gangsterami.

Rosyjscy politycy są gangsterami, czy polska klasa rządząca?

Obie klasy rządzące, a szczególnie ich specsłużby wykazują takie cechy. Rzymska zasada: "Winny jest ten, kto odniósł korzyść". Ktoś zacierał ślady i komuś ten zamach był na rękę.

Komu katastrofa smoleńska "była na rękę"?

PO zyskała stanowisko prezydenta, to duża korzyść. A pierwsze podejrzenie pada na tego, kto chciał "wyrżnąć watahę".

To słowa Radosława Sikorskiego, wypowiedziane podczas jednego z wieców PO…

Myślałem, że to Palikot. Nie pamiętam też, kto powiedział, że "prezydent gdzieś poleci i to się wszystko zmieni"…

Bronisław Komorowski, podobnie jak szef MSZ, tłumaczył już sens swoich słów.

Gdyby prokuratorzy nie mieli kagańca politycznego, to takie wypowiedzi kwalifikują do aresztowania.

Radosław Sikorski i Bronisław Komorowski powinni zostać aresztowani?

No co pan? Przecież mają immunitet. I większość w Sejmie.

Skąd pan wie, że Lech Kaczyński zginał w wyniku zamachu?

Załóżmy, że był to wypadek. Na terenie obcego państwa ginie prezydent wraz z naczelnymi dowódcami wojska i elitą polityków. Podejrzenie o zamach jest nieuniknione. Rządy obu państw, aby oczyścić się z podejrzeń, oddają śledztwo w ręce specjalistów państw trzecich i instytucji międzynarodowych. Zabezpieczają teren katastrofy i wszelkie, nawet najdrobniejsze, ślady. Żadne państwo nie zgodzi się narażać swego prestiżu w obronie jakiegoś kontrolera lotów. W Smoleńsku teren katastrofy zaorano i zasypano piaskiem. Drzewa wokół wycięto, a szczątki samolotu trzymano pod gołym niebem tak długo, aby deszcze zmyły wszelkie ślady chemiczne. Na koniec wrak umyto! To tak, jakby w miejscu zwykłego morderstwa, przed śledztwem umyto podłogi, wypucowano klamki i inne miejsca gdzie mogłyby pozostać odciski palców, zagrabiono ścieżki i trawniki. Niszczenie dowodów przestępstwa wskazuje winnego.

Ale wraku nie przykrywali Rosjanie, mimo wielokrotnych próśb strony polskiej.

O tym słyszę pierwszy raz. Premier Tusk grożąc Polakom wojną z Rosją, jeśli będą się domagać prawdy, jednoznacznie oskarżał o zamach Rosję. Ale ślady zacierali nie tylko Rosjanie.

A kto jeszcze?

Trudno znaleźć przedstawiciela rządu, który nie kłamał, ale na czele kłamców jest minister Kopacz.

Rosjanie wprowadzili w błąd panią minister, która poleciała do Rosji wspierać rodziny ofiar katastrofy smoleńskiej.

Gdyby minister Kopacz powiedziała: strona rosyjska zapewnia nas, że wszystko jest w porządku, a ja im wierzę bezgranicznie, nie byłoby kłamstwa, a tylko dowód głupoty i niekompetencji dyskwalifikujący awans na marszałka Sejmu. Kopacz wiedziała, że polscy patolodzy nie zostali dopuszczeni do sekcji zwłok. Ale kłamała nie we własnym, lecz w imieniu rządu.

Chciał się pan dowiedzieć kto leży w trumnie Anny Walentynowicz. Kiedy już się pan dowiedział, to co pan pomyślał?

Że zakaz otwierania trumien był celowy. Jeżeli rząd nie zdementował fałszywych tez lansowanych w mediach, tym samym wziął odpowiedzialność za te oszustwa. Janusz, syn Anny Walentynowicz powiedział mi: w Moskwie mama nie miała na twarzy obrażeń, wyglądała jakby spała. Rodzina pani Teresy Walewskiej-Przyjałkowskiej nie mogła zidentyfikować zwłok swej krewnej z powodu zmiażdżenia głowy, natomiast zwłoki p. Anny rozpoznała po rysach twarzy. Po ekshumacji w 2012 r. ciało Anny Walentynowicz miało tylko szczątki głowy, bez twarzy. Co wydarzyło się między kwietniem 2010 r. a wrześniem 2012 r.? Kto profanował zwłoki? Gdzie jest twarz Anny Walentynowicz?

- Kaczyńscy wyłamali się z układu okrągłostołowego i dlatego był Smoleńsk. Gra toczy się z gangsterami. Ktoś zacierał ślady i komuś ten zamach był na rękę. PO zyskała stanowisko prezydenta, to duża korzyść. A pierwsze podejrzenie pada na tego, kto chciał "wyrżnąć watahę" - powiedział w drugiej części rozmowy z Onetem Andrzej Gwiazda.

Jak pan zareagował na opublikowanie na rosyjskich stronach internetowych zdjęć ofiar katastrofy smoleńskiej?

Ktoś miał takie zdjęcia, to je opublikował. Nie oglądałem ich.

Kto mógł być tym "ktosiem"?

Każdy, od wysokiej rangi dygnitarza, jawnego lub tajnego, po robotnika do przenoszenia zwłok z telefonem w kieszeni. Zdjęcia mogły też zostać zmontowane np. photoshopem.

Czy publikacja zdjęć zwłok nagiego prezydenta jest upokorzeniem Polski i Polaków?

Nie jest upokorzeniem. Jest być może chamstwem. Internet jest zalany chamstwem, prymitywy zawieszają zdjęcia z ubikacji, dzieci, nagich koleżanek. Dopiero gdy zdjęcia okażą się autentyczne, powstanie kilka pytań: dlaczego nie znalazły się w aktach przekazanych polskiej prokuraturze? Czy pochodzą z akt prokuratury rosyjskiej itd.? Dla nas ważne jest czy te zdjęcia zawierają choćby drobne szczegóły poszerzające naszą wiedzę o przyczynach katastrofy. Prawdę tę musimy składać z dostępnych faktów. Naszym obowiązkiem jest przeanalizować zdjęcia pod tym kątem. Myślę, że ukazanie nagiego ciała prezydenta nie upokarza ani śp. Lecha Kaczyńskiego, ani Polski, ani Polaków. Polaków naprawdę upokarza wybranie rządu, który kłamie i mataczy śledztwo w sprawie domniemanego zamachu na Prezydenta Rzeczpospolitej. Zastanawiać się jakie kto miał intencje jest obecnie bez sensu. Anonimowy internet jest zawodnym źródłem informacji. Każdy może zawiesić co chce bez cienia odpowiedzialności. Dlatego śledząc katastrofę nie korzystałem z internetu. Kiedy jednak w "Uważam Rze" ukazało się zdjęcie brzozy, to przeprowadziłem analizę, z której wynikało, że…

Jak pan przeprowadził tę analizę?

Na podstawie wymiarów słoików z kwiatami i zniczy umieszczonych pod tą brzozą.

I co wynika z pańskich obliczeń?

Brzoza ze zdjęcia została złamana na wysokości nie 7 metrów, ale na 3.7 – 4.5 m, bo taka była dokładność mikroskopu na którym dokonywałem odczytu. O tę brzozę samolot mógł uderzyć przeciwnym skrzydłem niż to, które zostało urwane. Jeśli jakaś brzoza została ścięta, to nie ta brzoza. Mamy do czynienia z dezinformacją totalną i w drobiazgach. A jeżeli chodzi o dezinformację w związku ze śmiercią prezydenta, to każda dezinformacja ma wymiar zdrady stanu lub międzynarodowej agresji. Proces karny przyznaje prawo do kłamstwa tylko jednej osobie: oskarżonemu. Podstawowa teza śledztwa brzmi: ten winny kto kłamie. Sprawa katastrofy smoleńskiej, to nie jest sprawa między PiS a PO. Gdyby w katastrofie zginął prezydent Komorowski, to z równym uporem domagałbym się prawdy. Bo zamach na prezydenta jest zamachem na Polskę. Mocno uzasadnione podejrzenie o zamach stawia zasadnicze pytanie: czy zgadzamy się, żeby spory polityczne były rozstrzygane za pomocą skrytobójstwa? Czy uznajemy morderstwo za narzędzie walki politycznej. Wszyscy ci, którzy nie domagają się wyjaśnienia prawdy o katastrofie smoleńskiej, wszyscy ci, którzy odmawiają uczestnictwa w marszach domagających się prawdy, milcząco zgadzają się, żeby skrytobójstwo było narzędziem polityki. Ci, którym Smoleńsk jest obojętny, tym samym dają przyzwolenie na stosowanie morderstwa w polityce. Nawet gdyby z czasem wykazano, że katastrofa nie była zamachem, obecna obojętność pozostanie zachętą do przyszłych skrytobójstw.

Pańskie tezy są bardzo mocne. Wydaje mi się, że moglibyśmy jeszcze długo spekulować na temat Smoleńska, a lepiej poczekać na dowody. Zmieńmy temat. Jak pan dzisiaj postrzega Solidarność?

Solidarność po 20 latach znowu próbuje być związkiem zawodowym. Palenie opon nie jest działalnością związkową. Związek zawodowy, żeby bronić pracowników, ma tylko jedno narzędzie: strajk. Rozmowy i negocjacje, jeśli w tle nie stoi groźba strajku, są biciem piany.

Uważa pan, podobnie jak Lech Wałęsa, że sztandar Solidarności należy zwinąć?

Nie odnoszę się do wypowiedzi tajnego współpracownika bezpieki. A jeśli chodzi sztandar, to której Solidarności? Pierwszej, z lat 1980-1988, czy drugiej utworzonej w 1989 r.

Jakie ma pan dowody na agenturalną działalność Wałęsy?

Zachowywał się jak agent, widziałem to już w 1980 r. Dowody są w aktach państwowych. W 1992 r. uchwałą Sejmu RP minister spraw wewnętrznych został zobowiązany do ujawnienia agentów SB w kierownictwie państwa. Od tego czasu cała Polska wie, że Wałęsa był agentem. Przepraszam Macierewicza, że wtedy w niego zwątpiłem. Sądziłem, że nie odważy się podać Wałęsy na czele listy TW. O agenturalnej działalności Wałęsy można by napisać książkę.

Więc jak ma pan dowody, to proszę napisać książkę, zamiast niszczyć legendę Wałęsy.

Dowody są w państwowych archiwach. Książki zostały napisane, a ich autorzy ukarani. Legenda Wałęsy została stworzona by oszukać Polaków. Czy naprawdę uważa pan, że podtrzymywanie tej fikcji służy Polsce? A legendę Wałęsy najskuteczniej niszczy sam Wałęsa.

Nie przemawia przez pana zadra do Wałęsy, że to on a nie pan został szefem "S" i jest dziś legendą?

Czy naprawdę uważa pan, że tak wielu ludzi, w tym ja, zgodziłoby się dźwigać hańbę donosiciela i współpracownika bezpieki, za cenę pieniędzy i "sławy" Wałęsy? W holenderskiej encyklopedii czytamy: "Wałęsa dostał Nagrodę Nobla za rozgromienie radykalnego skrzydła Solidarności". Gdyby nie Wałęsa, to może dzisiaj Polska nie byłaby państwem peryferyjnym.

Gdyby nie Wałęsa może dzisiaj nie bylibyśmy państwem niepodległym.

A pan uważa, że Polska jest państwem niepodległym? Dzisiaj można od wyroków sądów polskich odwoływać się do Strassburga. Za PRL nie odwoływaliśmy się do sądów w Moskwie. Chociaż PZPR spełniała wszystkie zachcianki Kremla, to jednak Moskwa nie mogła jawnie nam dawać dyrektyw i karać za ich nie wykonanie. PRL nie miała też obowiązku dostosowania polskiego prawa do prawa ZSRR. A ponieważ: "Nie ma chleba bez wolności, a wolności bez chleba", połowa społeczeństwa uważa dzisiaj, że za PRL żyło się lepiej. A to nie są resentymenty, lecz twarde realia. Gdyby premier Kaczyński nie przyznał nam z żoną dodatków do emerytury, w ankiecie musiałbym napisać, że pod względem finansowym za komuny miałem lepiej. W podobnej i znacznie gorszej sytuacji są tysiące opozycjonistów i członków Solidarności, którzy zakwestionowali marksizm oraz drapieżność kapitalizmu. O tym muszą pamiętać ci wszyscy, którym w III RP żyje się lepiej. Doceniam, że ani Sakiewicz, ani Rydzyk, ani ja nie siedzimy w więzieniu. Doceniam, że mogłem pojechać nawet do Chin. Przywiozłem od nich mądrość chińskiego filozofa: "W państwie dobrze rządzonym, wstyd jest być biednym. W państwie źle rządzonym, hańbą jest być bogatym".


http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/gwiazda-kaczynscy-wylamali-sie-z-ukladu-okraglosto,1,5295183,wiadomosc.html
Komu dziś było dane posłuchać rozmowy Olejnikowej z Wałęsą w zetce? Ten gość w końcu mądrze gada, popieram go w 100%
http://www.radiozet.pl/Programy/Gosc-Radia-ZET/Blog/Lech-Walesa4
jakoś nie dziwi mnie, ze osobie nie będącej w stanie zrozumieć czym był katyń, podobaja sie wynurzenia  tajnego współpracownika bezpieki bolka 😉 i stokrotki  😉
duunia, czasem kiedy czytam Twoje posty, to mam wrażenie, że Tobie też pigułek brakło  😲
Dunia - A mnie nie dziwi że wklejasz kolejne epopeje których się nawet czytać nie da. Nie rozumiem dlaczego nie możesz pozwolić mieć innym swojego zdania, uważasz że każdy ma mieć takie zdanie jak Twoje? Śmieszne to jest dla mnie, zabawa dzieci pt: "A ja mam więcej" Mnie po prostu nie przechodzi przez myśl żadna teoria spiskowa i mam naprawdę odmienne zdanie na ten temat, a o Katyniu wiem wystarczająco dużo a już na pewno tyle aby stwierdzić to co stwierdziłam już wcześniej a co stwierdza dziś Wałęsa w swojej wypowiedzi : Taka mogiła nie powinna być pretekstem do politycznych rozgrywek, powinno się o Katyniu pamiętać ale nigdy nie powinno się robić z niej użytku. Przykro stwierdzić ale Lech Kaczyński tak właśnie robił, to była jego polityka. Rozgrzebywał stare zasklepione rany do tego by w kółko w ludziach siać nienawiść nie tylko do Rosjan bo do Niemców też.
a ja jak czytam wasze posty to mam wrażenie, ze lata wpychania kłamstw i łajna do łbów odniosło zamierzony z góry skutek 🤔
czego nie rozumiesz? ze wałesa to były agent noszacy pseudonim bolek, a monisia o. to z kolei stokrotka? nie wiesz ze to juz dawno nie jest żadną wielka tajemnicą lasu...?

faktycznie, moze lepiej nie wklejac, bo ciezko jest u niektórych ze zrozumieniem, nie zadałas sobie trudu zeby przeczytac i przemyslec to o czym chcesz dyskutowac?

podoba ci sie bolek w duecie ze stokrotką? suuuper, tylko ze jak przeczytasz i zrozumiesz epopeje powyzej, to moze bedziesz wiedziala dlaczego tak mówi?
Dunia - A czy ja Twoje argumenty podważam tekstami typu : Przydało by się poszperać w przeszłości Kaczyńskich bo dziwnie przez 40 lat byli ulgowo traktowani przez komunistyczny aparat represji  🙄 No proszę Cie litości, co ma bycie bolkiem do tego że się mądrze wypowiada na obecny stan rzeczy, jak ktoś ma swój mózg i umie go używać to wysnuje podobne wnioski.
się mądrze wypowiada

taa. na pewno się
buhaha
Ojej tragedia dempsey, a trotyl też widzisz  🤣

Duniu a tu takie małe przypomnienie fragmentu Twoich wypowiedzi po katastrofie, ja przynajmniej jestem wierna swoim przekonaniom z 2010r bo dokładnie pisałam tak samo wtedy jak teraz, nie uginam się jak chorągiew na wietrze.

[quote author=tajnaa link=topic=20738.msg553356#msg553356 date=1271188494]
Usuwają komentarze, myślicie, że mogli również zataić, że to prezydent wydał polecenie lądowania, czy czarne skrzynki by tego nie zarejestrowały? w ogóle coś mało gadają o tych czarnych skrzynkach....


usuwają... 🙁 tez myślę ze ten megaloman wydał polecenie lądowania

bardzo wielu ludzi tak myśli

to co sie stało w smoleńsku stało się juz wiele razy wcześniej...> głupota i upór wraz z niezrozumieniem pojęcia "racja stanu" doprowadziła do tragedii 😤  jak takiego człowieka można położyc na Wawelu?

w końcu to nie jest hotel robotniczy... 🙄

Taniu na 95% przyjdę jutro pod kurię


[/quote]
Nie no oczywiście. To przecież szanowany Noblista, człowiek zasłużony a co najważniejsze zupełnie niezależny i od zarania dziejów wolny od wszelkich powiązań. Przypisywanie tej szlachetnej i krystalicznej postaci podejrzeń że jego publiczne wypowiedzi mogłyby być z kimkolwiek uzgadniane jest doprawdy arcywredne i dowodzą ograniczenia umysłowego.

Dla rozluźnienia po tym przykrym nieporozumieniu dedykuję Presji co następuje (to na fali wypowiedzi dotyczących bezsensownego i jakże przykrego grzebania w jakże zbędnej przeszłości):
Dempsey - I właśnie z powodów takich jak wstawiłam wyżej nie będę dyskutować na ten temat dłużej. Nie skłamałabym pisząc że pewnie 80% udzielających się w tym wątku dostało ogólnego olśnienia i nagle gdy pisze się odwrotnie do panujących w społeczństwie trendów jest się dziwolągiem. Śmieszne bo dwa lata temu było zupełnie odwrotnie czyli jak się wierzyło w zamach i PiS to się było mało wiarygodnym. I z uwagi na ten fakt nie będę wchodzić w dalsze dyskusje. Pozdrawiam sPISkowców  🤣

edit: literówka
nie choragiew na wietrze Presjo, zwyczajnie uzywam mózgu, patrze obserwuje i oceniam
tez sie plułam  jak pies po mydle ze to nie zamach itd, ale sa granice do jakich sie w końcu dobija, trzeba spróbować na oczy przejrzeć i zastanowic sie, zaczac słuchać moze innych mediow niz propeowskie, myslec i kojarzyc fakty!
myslisz ze jestem jakas tepa i ograniczona ze nie pamietam jakie poglady na ten temat mialam wczesniej??  🤔

i nawet glosowalam na po kiedys i nawet na tego bronka, co go nam na prezydenta wystrugano

a różnica pomiędzy nami polega na tym ze ja jestem w stanie przyznać ze sie pomylilam, jestem w stanie wyciagnac logiczne wnioski... i nawet głęboko sie za to wstydzic

a ty? nawet ci nie wstyd za te słowa o katyniu 🤔, a powinno byc i to bardzo 🤔

ja przynajmniej jestem wierna swoim przekonaniom z 2010r bo dokładnie pisałam tak samo wtedy jak teraz, nie uginam się jak chorągiew na wietrze.

wiec pozostań sobie w swoim swiecie wiernosci pogladom, bedziesz przynajmniej "jakas" a konkretnie? bierna, mierna ale wierna... tkwij dalej w głupocie i jeszcze sie tym chwal  🤔wirek:
Duniu - Mam się wstydzić za to że napisałam "odgrzewanie kotletów"? Jakoś nie jest mi wstyd, wstyd mi za tych którzy robili to jak Kaczyński z podetekstem i zamiarem manipulacji ludźmi o wrażliwych sercach. Nie będę się powtarzać dla nie których Katyń był świetnym pretekstem do tego by siać nienawiść do Rosji i ciągnąć wewnętrzne polityczne rozgrywki.

Aha i wybacz, dla mnie to wyciąganie wniosków to ciemność umysłu, ślepe chodzenie za tymi co wołają głośniej. Widzisz różnica między nami polega jeszcze na tym że w głosowaniach często kierowałam się nie obietnicami partyjnymi a człowiekiem a mimo moich przekonań politycznych nie dałam się zmanipulować ani wcześniej ani tym bardziej teraz.

Powtarzam ostatni raz : Ani partia, ani człowiek ani PiS ani PO nie są w stanie wpłynąć na moje pojmowanie tej sprawy, Ty również i proszę nie próbuj na siłę wszystkich przekonywać że Twoje racje są jedynymi słusznymi, bo zalatuje mi tu już Rydzem i RM.
i tak nie ma gorzej śmierdzącego syfu niż Gazeta Wyborcza i Tok.FM, zatem powiew katolickiego konserwatyzmu, może działać tylko orzeźwiająco... żeby nie powiedzieć, otrzeźwiająco.
ps nie sądziłem, że Presja słucha Radia Maryja...
Najwięcej do powiedzenia na temat RM mają ci... co nie słuchają RM -  ot taka ciekawostka...
ja słucham radia Maryja
wrotku - Uważasz że słucha się radia tylko i wyłącznie z przyczyn : informacyjnych, rozrywkowych, duchowych etc? Czasem słucha się, no właśnie słucha się po to żeby mieć coś do powiedzenia na podstawie własnych obserwacji a nie z filmików z YT. Zresztą czasami praca w prasie wymagała studiowania i analizowania wielu różnych nośników mediów. Zresztą co ja się tłumacze, a nawet jeżeli to? Zostanę zlinczowana  🤣?
Podsumowując

Presja, mnie tylko zastanawia ile razy usłyszałaś w mediach, że Kaczyński gra Katyniem , czy potem Smoleńskiem . Na pewno wiele razy. To jak z reklamą, działa na podświadomość. Istnieje poważne ryzyko, że wiele osób w to uwierzyło, bo za często słuchało tych bzdur. Gdyby odeszła z tego świata ukochana mi osoba i byłoby jakiekolwiek podejrzenie, że ktoś się do tego mógł przyczynić, trąbiłabym o tym do końca świata i żadne głupie gadanie osób trzecich , by mnie nie powstrzymało. To, że człowiek chce prawdy jest naturalne. A kto od niej ucieka , znaczy ma coś na sumieniu albo chce mieć tzw. święty spokój i ma w dupie prawdę i drugiego człowieka. A oskarżanie Kaczyńskiego o granie Katyniem  jest własnie zwykłą grą polityczną. Nie przyszło Ci to do głowy ? Bo innych argumentów brak ? Bo wyszydzanie i wyśmiewanie niewygodnych ludzi stało się u nas
sposobem walki politycznej. Tego też nie zauważyłaś ? Nie ważne kto ma co do powiedzenia, ważne jak wygląda, jakie ma wpadki itd. Na tym skupiały/ją się prorządowe media. I woda z mózgu gotowa !
PS. Też słucham Radia Maryja. Rzadko, bo czasu brak , ale im więcej słucham, tym bardziej jestem za !

No proszę Cie litości, co ma bycie bolkiem do tego że się mądrze wypowiada na obecny stan rzeczy, jak ktoś ma swój mózg i umie go używać to wysnuje podobne wnioski.

A ja wysnułam wnioski takie, że bolek gada dla samego gadania i pokazania jaki to on nie jest wspaniały.
Fajne jest to, że coraz więcej osób przekonuje się kim naprawdę jest ten człowiek, a mianowicie kanalią i sprzedawczykiem.
Kiedyś na zajęciach z dziennikarstwa śledczego mieliśmy puszczony film o nim, który nie miał jeszcze nigdzie publikacji.
Dla mnie ten człowiek nie istnieje i to co mówi to jeden wielki nieprawdziwy bełkot.
A jak tvn mówi o nim "były prezydent, noblista, człowiek zasłużony" to zbiera mi się na mdłości.
[quote author=Presja link=topic=20738.msg1574725#msg1574725 date=1352116383]
No proszę Cie litości, co ma bycie bolkiem do tego że się mądrze wypowiada na obecny stan rzeczy, jak ktoś ma swój mózg i umie go używać to wysnuje podobne wnioski.

A ja wysnułam wnioski takie, że bolek gada dla samego gadania i pokazania jaki to on nie jest wspaniały.
Fajne jest to, że coraz więcej osób przekonuje się kim naprawdę jest ten człowiek, a mianowicie kanalią i sprzedawczykiem.
Kiedyś na zajęciach z dziennikarstwa śledczego mieliśmy puszczony film i o nim, który nie miał jeszcze nigdzie publikacji.
Dla mnie ten człowiek nie istnieje i to co mówi to jeden wielki nieprawdziwy bełkot.
A jak tvn mówi o nim "były prezydent, noblista, człowiek zasłużony" to zbiera mi się na mdłości.

[/quote]

Cierp1enie  -  już nic więcej na temat tej kanali nie muszę dopisywać - wszystko pięknie zobrazowałaś - nic dodać i  absolutnie, pod żadnym względem nic ująć  :kwiatek:
Uwielbiam Palikota. Czasem niezły z niego pajac, ale bardzo potrzebny pajac.
http://januszpalikot.natemat.pl/38691,skad-sie-wzial-trotyl-w-tutce-kaczynski-szmuglowal-nia-bron-do-gruzji
wiesz do czego i kim jest palikot?  😤
Dwa plemiona.
Przepaść jest już nie do zasypania.

Lotnaa, umiesz kojarzyć fakty? Ustaw no sobie kilka faktów z ostatnich 10 dni a na końcu datę 11 listopada. Widzisz teraz cel działania Twojego za przeproszeniem idola? Po co i kiedy wyciąga się, przepraszam za brzydkie słowo, Palikota?
duunia, wiesz, ja Ci trochę współczuję. I mówię to zupełnie bez złośliwości, bo ja bardzo pokojowy człowiek jestem. Współczuję Ci, że żyjesz w kraju, gdzie - jak wierzysz - otaczają Cię obcy agenci, ubecy, złodzieje, oszuści i "skurwysyny". Ciężko Ci musi być z taką wiarą. Ale cóż, Twój wybór.

Dwa plemiona.
Przepaść jest już nie do zasypania.

Nic dodać nic ująć. Niestety, psychoza w niektórych kręgach osiągnęła już szczyty. Najwyrażniej niektórym to właśnie do szczęścia jest potrzebne.
Kończę dyskusję, bo i tak każdy tu "wie swoje".

[quote author=dempsey link=topic=20738.msg1579630#msg1579630 date=1352548226]
Dwa plemiona.
Przepaść jest już nie do zasypania.

Nic dodać nic ująć. Niestety, psychoza w niektórych kręgach osiągnęła już szczyty. Najwyrażniej niektórym to właśnie do szczęścia jest potrzebne.
[/quote]
Nic dodać nic ująć. Niestety, ślepota w niektórych kręgach osiągnęła już szczyty. Najwyrażniej niektórym to właśnie do szczęścia jest potrzebne.

Miłego dnia zatem.
Nic dodać nic ująć. Niestety, ślepota w niektórych kręgach osiągnęła już szczyty. Najwyrażniej niektórym to właśnie do szczęścia jest potrzebne.

dzięki dempsey, dobrze to ujęłaś


Współczuję Ci, że żyjesz w kraju, gdzie - jak wierzysz - otaczają Cię obcy agenci, ubecy, złodzieje, oszuści i "skurwysyny".

a wiesz... ja niektórym to nie współczuję ale zazdroszczę, chciałabym bowiem byc ślepa, głucha i do tego bezdennie głupia...tak jest widocznie i łatwiej i prościej być szczęsliwym :kwiatek:
dzięki dempsey, dobrze to ujęłaś

Ależ to nie ja. To kol. Lotnaa tak dobrze dobrała słowa 😉

To co, dwie autonomiczne polskie republiki + okręg RAŚ? Może tak będzie wyglądał ten kraj za jakiś czas..
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Zamordowany-w-Warszawie-to-Krzysztof-Z-ekspert-zajmujacy-sie-katastrofa-smolenska,wid,15167655,wiadomosc.html

Jakie to dziwne..
Minister w rządzie PIS-u Eugeniusz Wróbel (ekspert od spraw lotniczych)- zamordowany przez oszalałego syna i poćwiartowany piłą motorową.Generała Henryka Szumskiego zabija syn nożem tuż po swoim powrocie do domu po długiej nieobecności. Obaj sprawcy przebywają w szpitalach psychiatrycznych. Teraz prezes wydawnictwa dokonuje nożem morderstwa na swoim redaktorze Krzysztofie Zalewskim wypowiadającym się w sprawie katastrofy w Smoleńsku.

Nie licząc masowych samobójstw.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się