Nie poszedł Ci ostatni sprawdzian, Nauczyciel zaproponował piątkę, ale Tobie tak zależało na szóstce, że chciałeś dać łapówkę. Niestety to nie przeszło, wywalają Cię ze szkoły. Szósteczki nie masz, ale masz za to rok kiblowania 😁
Chciałabym, żeby koń ozdrowiał, a przynajmniej żeby mnie nie zabił na spacerkach w ręku.
ChocoPetrol, wakacje już przyszły, ale Twoja rodzina tak zbiedniała, że wysłała Cię do wakacyjnej pracy w kopalni w RPA. Wakacje Ci się dłużą i dłużą i marzysz żeby się skończyły. Całe wakacje spędzasz w tej kopalni i nawet słońca nie widujesz.
Ah, no popatrz, tak się skupiłam na zemście za zniszczenie mojego marzenia i tak dzielnie wymyślałam, gdzie by Cię na te wakacje zesłać, że aż zapomniałam 😀
Chciałabym, żeby mój koń nie pochłaniał likitów w tempie 20 minut 😁 (to będzie trudne do zniszczenia marzenie 😎 )
Ah, no popatrz, tak się skupiłam na zemście za zniszczenie mojego marzenia i tak dzielnie wymyślałam, gdzie by Cię na te wakacje zesłać, że aż zapomniałam 😀
Chciałabym, żeby mój koń nie pochłaniał likitów w tempie 20 minut 😁 (to będzie trudne do zniszczenia marzenie 😎 )
Masz tą swoją płytotekę. Z bananem na twarzy wnosisz je do domu wchodząc po schodach. Nagle zabrakło Ci stopnia i spadasz z wielkim buuuum na sam dół. Wszystkie płyty są w kawałeczkach.
Dostajesz się na wymorzone studia. Jesteś "oh!ah!" lecz po pewnym czasie zczajasz,że nie radzisz sobie. Oblewasz wszystkie możliwe sesje,wpadasz w depresje. Idziesz do psychologa,który też jest chory psychicznie i zamiast leków na depresje przepisuje Ci na bezsenność. Ty myślac,że większa dwaka lepiej pomoże bierzesz za dużo i umierasz.
Chcę...Pragnę poznać Mściwoja Kiecona i Antoniego Strzałkowskiego <3
Jasne, mieszkasz w lodowym pałacu i pijesz tylko najlepszą krew, a Twoje zdjęcia wyświetlane są na zmianę z zorzą polarną. Ale pewnego dnia pojawia się Ville Valo z Nataszą Avalon i chcą, żebyś zrobiła im słitaśne focie. Twoja artystyczna dusza tego nie wytrzymuje i błąkasz się zrozpaczona po lasach, aż zjadają Cię komary... Cóż, taka karma!
wł. Felix-Huston, forever felicis! jesteś rospieszczona celebrytka , Ty życzysz sobie 2 tony czekolady belgijskiej, a byłaś w wcześniej anorektyczka i masz ''maly'' żołądek... jesz wszystkie czekolady i przy ostatniej pęka ci brzuch 😁 I wszyscy o tobie zapominają...
madmaddie, Przygarniasz czarnego, chudego, pozornie milutkiego czrnego kotka. Po miesiącu jest wystarczająco gruby aby mógł wziąć udział w sesji zdjęciowej ale... Okazuje się, że kota podrzuciła ci czarownica wraz z klątwą. 😉 Ja chcę aby nasza minister odpuściła i dała nam trochę luzu w szkole 😁
Kupujesz i dostajesz nawet w prezencie jasne wspaniałe szkło, i postanawiasz zrobić sobie autoportret. Robisz, jest świetny więc drukujesz. Oglądasz i oglądasz, widzisz coraz więcej szczegółów, świetny jest, szczegółów coraz więcej, coraz więcej... atrament zaczyna się rozpadać... na chwilę odrywasz wzrok od zdjęcia i patrzysz w lustro... ŁAAAAA!
Chcę mieć śliczny, nowiutki, elegancki, subtelny... koniowóz.