nie jest źle w Niepołomicach, jeżeli chodzi o warunki do jazdy, na prawdę. Bo warunki dla koni (czyt. te strasznie wysokie boksy przyprawiające o klaustrofobię), no cóż, jak kto woli. Stajnia jeszcze do niedawna była, i chyba jest nadal.
[quote author=baba_jaga link=topic=196.msg1081925#msg1081925 date=1311612601] Dorcysia, przy takiej stawce nie oplacalo sie wynajac stajni ? 🙂 Gdzies ostatnio widzialam, ze OSiR Niepolomice byly do dzierzawy. A tam hala, wiec i ludzie moze chetniej na dzierzawe przyjda. [/quote] Już nigdy więcej żadnej dzierżawy 😉 ani współpracy z żadną państwową instytucją. Od roku mam własne gospodarstwo prawie 5 h pastwisk, stajnia mała na 5 koni i duża niedokończona na 16 koni. Ujeżdżalnia zdrenowana z podłożem piasek plus filc. Dookoła piękne tereny. Boksy wszystkie zajęte.
ja to już sobie obiecuje od dawna że przyjadę w odwiedziny.. ale czas nie daje szans na razie, ale mam nadzieję że uda mi się zrobić małą wycieczkę towarzyską🙂 i do Dorcysi i do Facimiecha 🙂
A ja byłam u Dorcysi i jestem pod wrażeniem, jak ona to wszystko sama ogarnia i w ogóle trzyma w ryzach. Podłoże świetne, pastwiska świetne, opieka super - koniska mają jak w raju 😉
Mnie też u Dorcysi sie wszytsko bardzo podobało, jak na ten etap zwłaszcza, tak naprawdę poza odległością, która tez jest względna, zalezy skąd kto jeździ, nie ma żadnych mankamentów, gratulacje!
czy nie objawiła się jakaś stajnia (stajnia lub prywatnie u kogoś przy domu🙂😉 oprócz liszek, cholerzyna, czułowa i czernichowa? (te okolice🙂😉
Lenna na cichym kąciku? opinie niezbyt dobre z tego co słyszałam... byłam zobaczyć ale mnie nie przyjęto "bo konie już spały" (godz ok 18, lato) więc stwierdziła nie to nie:P
To jest stajnia Hryńczuka o ile się nie myle? Stajnia jest paskudna, bardzo niska i fe, byłam tam raz na jeździe, umiejąc juz coś, a napewno nie tak mało żeby kłusować po kole 30min a tak własnie było. Więc też jestem na zdecydowane nie pod każdym względem, poza miejscówką. A i jak weszłam to krążyły tam 2 duże psy i dowiedziałam się ze to cud ze mnie nie zagryzły bo są bardzo agresywne i trzeba użyć dzwonka (korego użyłam parokrotnie ofc). Także bardzo fajnie. Ale to było z 3 lata temu.
Wczoraj dwa ostatnie konie wyjechały z Bielan i pensjonat na Bielanach przestał istnieć. Stypę robimy we wrześniu jak ludzie wrócą z wakacji. Zapraszamy chętnych na wielkie ognisko🙂 ( nie, nie będziemy palić stajni😀)
Bielan nie ma ale teraz mocna ekipa zasiliła Paszkówke, czekamy jeszcze tylko na Tuffika, którego Pańcia włóczy się po ciepłych krajach z przystojnymi zagranicznymi jeźdźcami... Stajni może nie spalimy ale ławki i stolik czekają😉
To ogromniasta strata nie mieć już Bielan. To było miejsce genialne na pensjonat pod wieloma względami.
Zdecydowanie stypa to trafne słowo!
A tak z innej beczki... czy jest ktoś kto umie zaczarować chmury coby sobie poszły?? Bo u nas błoto po uszy się porobiło, można by mecz piłki błotnej miejscami rozegrać hehehe ;-(
heh mnie najbardziej to dobijają przyszłe ceny pasz przy takiej pogodzie! to będzie tragedia:/ odpukać na Zielonej mamy warunki do jazdy niezłe, mimo deszczu jest trochę wody na ujeżdżalni, ale konie się nie ślizgają i normalnie w miarę można pracować..
byłam w Łopusznej w weekend.. powiem Wam że konkurs w zrywce drewna to I klasa 😀 warto jechać tam żeby zobaczyć te piękne zimnokrwiste konie .. wrażenia były niesamowite 🙂 a ile adrenaliny 😉
Za tydzień wracam do miasta i zaczynam przygodę z końmi na poważnie, więc chciałam zrobić rozeznanie. Nauka od zera, podstaw typu siodłanie, czyszczenie i kizianie. 😉 Ktoś poleci jakąś stajnię dla początkującej? Zależy mi na porządnym instruktorze (jazda w kółko 45 minut to nie dla mnie) i dobrych warunkach końskich. Mieszkam w Dębnikach. Najbliżej chyba Mustang na Królowej Jadwigi...? Ktoś pochwali/ ponarzeka? 🙂