Ja jestem w Słowackim w Warszawie.
Szkoła jest bardzo fajna, nauczyciele i towarzystwo też, ale mam dosyć..
wstanawia o 6 rano i wracania do domu w nocy i wogóle mam dosyć szkoły
W tym roku kończę gimnazjum i... zupełnie nie mam pomysłu, gdzie chciałabym iść. Gdy szłam do gimnazjum to miałam 1000 pomysłów na minutę. A teraz? null. Z jednej strony chcę mat-fiz, ale chciałabym również dalej ciągnąć francuski jako główny...
Mo B. a skąd jesteś?
Jak chcesz francuski to może Żmichowska w Warszawie?
To jest francuska szkoła nawet z wykładowym francuskim a klasa mat-fiz się znajdzie. No i szkoła jest dosć dobra.
A co możecie mi na biol-chema polecić jeśli chodzi o Trójmiasto? Ostatnio przeglądałam stronę kuratorium i te wszystkie szkoły, ale jakoś tak nie bardzo. Bo albo w rozszerzeniu jest jeszcze fizyka, albo nie ma francuskiego... Albo to szkoła mutant gdzie się nie dostanę z całą pewnością xD, w sumie to nie wiem czy chce mi się chodzić do LO w tym moim Tczewie...
rewir, biol-chem?? I ALO w Gdyni ma bardzo dobry ten profil. Oczywiscie tez III LO Gdynia, ale tam progi male nie sa. Chociaz teraz jest niz i baaaardzo spadly w porownaniu do tego co bylo za moich czasow.
Chodziłam do Staszica do gimnazjum (jest połączone z LO, część nauczycieli ta sama) i nie podobało mi się, ale kto co lubi:-)
Nie jest tam trudno się dostać. W tym roku próg był 155 punktów więc nie tak wysoko jak na 1-sze LO w rankingu.
Oprócz tej jednej klasy, do której trzeba zdać test.
Francuski jest w wielu szkołach, ale trodno o klasę mat-fiz, w ktorej jest franc.
Możliwe, ze w Czackim (według mnie to najfajniejsza szkoła) jest francuski w klasach ścisłych:P
Nie maja francuskiego.. kurde no... najbardziej pasuje mi pod kątem profili, przedmiotów, języków i poziomu [który wcale nie jest taki niski] LO w Tczewie, ale skoro jestem codziennie w GD, to jakoś bliżej by mi było jednak się w 3mieście uczyć. Eh.. sama już nie wiem ;/
A dlaczego nie trojka?? Jesli chodzi o te wszytskie "rzetelne oceny" tej szkoly to moge z wlasnego doswiadczenia powiedziec, ze sa grubymi nicmi szyte i w duzej mierze wyglaszane przez osoby, ktore chcialy by tam chodzic i mocno boli ich, ze nie moga.
o 3 słyszałam duuużo; że nie dostają się zwykli gimnazjaliści tylko finaliści i laureaci tych wszystkich, śmiesznych olimpiad, że poziom jest bardzo, bardzo, bardzo wysoki i zwykli przeciętniacy nie nadanżajom [mój ulubiony wyraz xD], bo nie są w stanie tyle wykuć, że właściwie rezygnujesz ze wszystkiego bo od rana do wieczora masz szkołę... No i jakoś mnie to wszystko odrzuca.
rewir, to co piszesz to wlasnie te "rzetelne opinie", o ktorych pisalam wyzej. Dla mnie i moich znajomych z liceum bardzo zabawne.
Fakt, jest sporo olimpijczykow i laureatow. Wybieraja ta szkole, bo daje mozliwosci itp. Poziom jest wysoki to fakt, ale nie ze wszytskiego. Z tego co danemu profilowi jest potrzebne a o to chyba chodzi zeby dobrze zdac mature i dostac sie na te studia, na ktore chcesz. Atmosfera na lini uczniowie nauczyciele bardzo przyjemna. Wiele mozna uzgodnic, wynegocjowac. Nie ma jakiegos terroru czy czegos w tym guscie. Cale liceum pamietam jako czas imprezowania, sportu, przychodzenia na trzy sprawdziany prosto z enemefu w kinie itp. gdzies tam byla tez nauka. Na dwa dni przed duzym sprawdzianem. Od rana do wieczora nie masz szkoly. Nasz tryb funkcjonowania byl taki, ze w sumie poznym wieczorem to dopiero jeden do drugiego dzwonil w poszukiwaniu kogos kto wie czy cos jest na jutro.
A mozliwosci ta szkola daje. Jak chcesz to masz wszytsko czego potrzeba do wygrywania konkursow/olimpiad/ super wynikow z matury. A jak nie chcesz to mozesz sobie na spokojnie przez nia przejsc. Zalezy od Ciebie tak na prawde.
rewir, spedzilam tam trzy lata. Widzialam to od srodka i rozmawialam na prawde z masa ludzi wyglaszajacych opinie o jakich Ty piszesz. Przy glebszym poznaniu okazywalo sie, ze niestety maja problem z tym, ze same nie chodza do tej szkoly. Niestety. Znam mnostwo ludzi z trojeczki...... To na prawde fajna szkola w dodatku dajaca duze mozliwosci. Ja tam polecam.
Pytaj, na wszytsko odpowiem. 😉
Hmm... nie wiem jak to wyglada aktualnie. Pewnie zmienily sie tez zasady rekrutacji??
W kazdym razie jest niz i progi na pewno spadaja. Np. w moim roczniku zeby dostac sie do mojej klasy trzeba bylo miec (razem z wewnetrznym egzaminem z angola) 195 punktow. A rok pozniej juz tylko kolo 140.
Ja też już jestem w 3klasie... Kompletnie nie mam pojęciaco chce w życiu robić, jaką szkołę wybrać.
Macie może jakies propozycje LO w Poznaniu? Szkoła chętnie z hiszpańskim
rewir jesteś w 3 klasie? Zawsze myślałam ,że jesteś starsza ode mnie o rok xD
Klami Ja wybieram się do albo XX albo VIII...Znam tam już paru nauczycieli (co jest jednocześnie wadą , i zaleta tego ,że mama uczy :/)i podoba mi się jak prowadzą lekcję.Do I ALO chodził mój były chłopak ,na bio-chem i mówił ,że baardzo dobrze uczą. A po za tym , co do trójki , moja siostra się tam dostała i zawsze mi powtarzała ,że nigdy nie mam iść do tej szkoły(bo bym sobie nie poradziła- z tym ,że ona musiała wstawać o 4 rano i jechać do szkoły o 5 więc to też nie było przyjemne.)ALe słyszałam też ,że nie było żadnych ludzi-idiotów typu rechy itp(co jest oczywiste 😉) A jeśli nie dostanę się ani do ósemki ani do dwudziestki to w akcie rozpaczy pójdę do Bolesławowa.