Forum konie »

Transport koni-co i jak. Wszystko na temat :)

Zdjęcia nie mam. Jeżeli dobrze zawiniesz to się nie rozwinie na pewno. Ja tak z koniem jechałam 7 godzin i wszystko było ok.
Czeka mnie niedługo wyjazd na dość długa trasę na starówkę i biorę klacz ze źrebakiem . Woziłam dość dużo razy konie ale nigdy z takim maleństwem. Czy ktoś z was woził matki z dzieciakami?. Jakieś porady? Na co warto zwrócić uwagę, uważać itp? Mogę dodać ze moja klacz jest spokojna podczas załadunku i transportu i nie sprawia przy tym problemów ale nie wiem jak to będzie ze źrebakiem :/
Wiozę konia ponad 300 km.
-ile robić postojów?
-co podczas nich robić?
-czy koń może jechać w krótkich transporterach (beż ochraniacza na staw skokowy)?
300 km to niewiele. Postoje jakieś specjalne nie są potrzebne. Jak się będziecie zatrzymywać zatankować czy coś zjeść to zajrzeć do konia czy wszystko ok lub jeżeli w przyczepie coś się dzieje to się zatrzymać.
co podczas nich robić?
Jeżeli wszystko będzie z koniem ok i będzie sobie stał grzecznie to nic nie musisz robić (chyba, że będzie bardzo gorąco to można by dać się napić)


Ja mam ochraniacze transportowe AMIGO. Te ekonomiczne za 163zl. Bardzo dlugo i dzielnie sluza. Nie spadaja. Ale owijki z podkladkami tez w zupelnosci wystarcza, mysle ze nie ma sensu na jeden transport kupowac ochraniacze.

http://amigo-konie.pl/sklep/product_info.php?cPath=13_75&products_id=396&topSsid=b807e2f18440faabaaeac2f76fe7ec9a
Czy na transport latem zakładacie jakąś derkę?
Po co ❓ Derke zaklada sie zeby konia nie przewialo..
Ja nigdy nie kładłam.Ostatnio ze znajomą poruszyłyśmy ten temat i tak się zapytałam.
Chyba że ktoś ma celu żeby koń wyszedł mokry.. 🤔
No niektórzy wożą cały rok w derkach.Latem w bawełnianych czy siatkowych.Dlatego pytam się jak robią voltowicze😉
Hej a poradźcie mi 😉
Z moim obecnym koniem pierwszy raz jechałam w lutym i niestety przez (chyba) wielki stres całe dwa tygodnie pobytu w tymczasowej stajni był koszmarem, tzn. okropne nieposłuszeństwo pod siodłem. Dowiedziałam się później, że to najprawopodobniej stres związany z nowym otoczeniem. Po ok. 6 dniach dopiero się jako tako uspokoił i mogliśmy normalniej trenować (+ codziennie przechadzki po ośrodku, wychodzenie na padok, odstresowywanie i przyzwyczajanie ile się tylko dało). Wcześniej koń jeździł przyczepą (na zawody, ze stajni do stajni). Teraz w czerwcu mamy w planach brązową odznakę. Trasa niedługa (tyle samo co w lutym - 1h), ale jak zacznie mu znowu odbijać? Nie będziemy mieli czasu na przyzwyczajenie i poprawę zachowania. Co mogę zrobić, aby zapobiec przykrym incydentom na odznace (co się równa oblaniem praktyki)? Raczej nie mam możliwości JAZDY z nim od tak sobie przyczepką raz na jakiś czas.
Spotkał się ktoś z takim przypadkiem?

Pozdrawiam.
.
tylna plandeka trochę tłumi hałasy wyprzedzających tirów, jak ktoś miał okazje mimo zakazu jechać w środku przyczepy z koniem to wie o czym pisze i jestem pełna podziwu, że one jako klaustofobiki to wytrzymują 😲.
A ja mam jeszcze pytanie po której stronie w dwukonnej przyczepie wieźć jednego konia i jakie są uzasadnienia
A ja mam jeszcze pytanie po której stronie w dwukonnej przyczepie wieźć jednego konia i jakie są uzasadnienia

Ja wiozłam po prawej, bo drzwiczki były po tej stronie i haczyki w "ścianach" żeby siatkę z sianem przymocować.
Chyba strona nie ma znaczenia... 🤔

Zimą zakładam derkę polarową, taka oddychająca. Bo raz założyłam ortalionową podszytą bawełną i koń wyszedł ugotowany..
Dramka tak mi się wydaje, że prawa strona jest lepsza 😉 dalej od wyprzedzających cieżarówek, można pogapić się na drzewa 😍
Ma znaczenie - dla kierowcy. Podobno pojedynczo zawsze lepiej na lewo bo lepiej konia czuć. Ale moj tam zawsze sam i zawsze po prawej jedzie 😉
rewir Hmm to nawet ma sens  😉

Ja nie mam tego problemu bo mam pojedynkę i koń lata od strony do strony  😁
po lewej i znaczenie ma ogromne. Lewa strona bo: dalej od pobocza i od nierownosci na jezdni ktorych na naszych drogach jest niemalo i ktorych wiecej jest po prawej stronie. Mniejsze wstrzasy i co za tym idzie obciazenia konskich nog. A poza tym wszystkim konika lepiej widac w okienku po lewej 😉
Zastanawiam się - co jest potrzebne do przewozu konia oprócz prawa jazdy B + E? Czy konieczne są jakieś licencje?
Asik a jak jadą dwa konie ??, to ten z prawej czuje nierówności i też mało go widać w lewym lusterku za to widzi go w prawym lusterku pasażer  😉
strona tez czasem zalezy od konia. moj kopniety xx nieustajaco od lat dostaje histerii na tira z boku i z tylu. wiec jesli jezdzi to po prawej, sam tez. troszke mniej histeryzuje
z innymi nie ma tego problemu
Aquarius z tego co mi wiadomo, to jeszcze trzeba miec kurs konwojenta zwierząt czy jakoś tak to się nazywa  😉
Nasturcja-Renata, na pewno? Chciałam zaoszczędzić, kupić hak do auta i wynajmować bukmankę. Inaczej zbankrutuję od przewozu konia.
Aquaris na 100% pewna nie jestem, ale szwagier mojego narzeczonego ma stajnię i swojego czasu sporo woził konie i właśnie specjalnie na ta okazję zrobił taki kurs  🙂
Kurs konwojenta trzeba mieć, kiedy prowadzi się działalność! przewozową.
halo, czyli jeśli przewożę prywatnie to wystarczy prawo jazdy B+E?
po lewej i znaczenie ma ogromne. Lewa strona bo: dalej od pobocza i od nierownosci na jezdni ktorych na naszych drogach jest niemalo i ktorych wiecej jest po prawej stronie. Mniejsze wstrzasy i co za tym idzie obciazenia konskich nog. A poza tym wszystkim konika lepiej widac w okienku po lewej 😉


ja też jak woziłam Likiera w pojedynkę, to po lewej stronie, właśnie tym się tłumacząc. Czasami trzeba lekko zjechać na pobocze, to konia tak nie trzepie jak po prawej.
Mnie też uczono ze po lewej. I mój zwierz jak jedzie sam to zawsze po lewej go wstawiamy.
Używa ktoś z was ochraniacza na potylice na transport?

Co do transportówek to mam z nimi straszny problem. Kobyła tego nienawidzi, kopie, bryka, ostatnio dostałam kopa w dłoń 😵
Już na prawdę nie wiem co robić,  koń zaczął jeździć w transporterach dopiero jakiś rok temu, poprzedni właściciele wozili w owijkach lub skorupach  🤔
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się