Z doświadczenia, niestety tegorocznego, powiem, że Farmutil zabiera konia jeszcze tego samego dnia jeśli jest to dzień roboczy i zadzwoni się do nich wcześnie rano. Jeśli się dzwoni po południu, bądź wieczorem to są zaraz następnego dnia roboczego. Jak koń niefortunnie padnie w piątek to niestety do poniedziałku trzeba czekać. Co do kosztów to jako rolnik zapłaciłam dokładnie 52zł, a całą resztę ARiMR, faktura w sumie została wystawiona na ok. 320zł o ile dobrze pamiętam. Nie było najmniejszego problemu z panem, który po konia przyjechał ani żadnych absurdalnych żądań typu, żeby mu wyciągnąć konia do głównej drogi (to mi się normalnie w głowie nie mieści). Ciężarówka wjechała na podwórze, wyciągnęli konia z boksu, zapakowali i pojechali. Natomiast wiem, że jest problem w przypadku kiedy była robiona sekcja zwłok ponieważ część firm nie chce zabierać wypatroszonych koni. U znajomej koń leżał prawie tydzień czasu, bo żadna firma nie chciała go odebrać właśnie z powodu sekcji.
moj sasiad twierdzi, ze kobyly nigdzie nie odda. wyliczyl, ze 10 kubikow drewna wystarczy, zeby ja skremowac. a jak przyjda pytac o kobyle bo np ktos w zwiazku kapnie sie, ze konie nie zyja 40 lat, to powie, ze uciekla... 🤔wirek:
No a le jak mozna spalic konia w ognisku?? Przeciez to strasznie wysokiej temperatury potrzebuje, a na ognisku chyba cienko... No i oytanie jak duze musialoby byc i ile by to musialo trwac...
zima, ja nie wiem, to jest jego teoria i sie jej trzyma. mam wrazenie, ze on chce jakis stos pogrzebowy budowac... zwlaszcza, ze wiesz... 10 kubikow to duzo dosc....
Też kiedyś miałam do czynienia z Farmutilem 🙁 i odbyło sie to badzo sprawnie, bez jakiejkolwiek pomocy z naszej strony i w dodatku całkowicie za darmo.
[quote author=Ruda_H link=topic=18664.msg520792#msg520792 date=1268731032] wysłałam mail do Tęczowego Mostu, w sprawie koni ... może faktycznie przyjmują również duże zwierzęta domowe 😉
Manta, jak będziesz miała jakieś konkrety odnośnie tego Krakowa to pisz koniecznie 🙂 [/quote]
Daj znac, jak Ci odpisza,bo pewnie wiekszosc Wroclawian to interesuje 🙂
Notarialna, noo właśnie ze strony internetowej tego cmentarza wynika, że przyjmują każde zwierze domowe ... a podobno gdzieś ktoś coś słyszał, że i konie.
Dlatego mam nadzieje, że koń również okaże się domowym 😉
Witam serdecznie wszystkich.Mam pytanie czy ktos wie jak jest z odbiorem zrebaka bez paszportu np.martwy się urodził? 🤔
Takiego źrebaka też odbierze firma utylizacyjna. U mojego sąsiada urodził się źrebak w lutym i padł po niecałych 24 godzinach. Firma była już zamówiona, mieli przyjechać następnego dnia rano i z ich strony nie było najmniejszego problemu. Jednak koniec końców sąsiad uznał, że szkoda mu kasy żeby płacić za utylizację źrebaka, którego nigdzie nie zdążył zgłosić. Tak więc odwołał firmę i zakopał źrebaka na łące. A że była to zima to zapewne nie zakopał go zbyt głęboko, więc tylko czekać na to aż psy na wiosnę wyciągną go spod ziemi.
[quote author=Ruda_H link=topic=18664.msg520792#msg520792 date=1268731032] wysłałam mail do Tęczowego Mostu, w sprawie koni ... może faktycznie przyjmują również duże zwierzęta domowe 😉 [/quote]
całkiem zapomniałam ale dostałam odpowiedz i "oferta" nie obejmuje koni
moj sasiad twierdzi, ze kobyly nigdzie nie odda. wyliczyl, ze 10 kubikow drewna wystarczy, zeby ja skremowac. a jak przyjda pytac o kobyle bo np ktos w zwiazku kapnie sie, ze konie nie zyja 40 lat, to powie, ze uciekla... 🤔wirek:
no mają ludzie nakręcone w głowie przecież 10 kubików to kupa kasy...
ponadto smród ze stosu pogrzebowego będzie potem i w trakcie obrzędu dość długo i radośnie unosił się nad okolicą 😁 😁 😁
swego czasu tesc kuzyna męża wsadził martwego kiciusia do pieca, celem kremacji zwłok
oj działo się działo-tapety musieli zdzierać bo smród spalonego trupa niczym nie dał się usunąć 🙄
może lepiej zostawić pewne sprawy odpowiednim służbom? chociaż w sumie na polu kremacji zwierząt ulubionych lekka posucha 🙄
Orientujecie się czy Farmutil czy inna firma utylizacyjna weźmie zwłoki bez paszportu? Dziś spierałam się z weterynarzem, mi się zdaje że bez paszportu ani rusz, a zdaniem weterynarza przyjmą konia bez problemu. 🤔
Potwierdzam! We wszystkich znanych mi przypadkach nie zabierali paszportu, a dalej tak dokładnie jak pisze Met. Nigdy nie spotkałam się z odmową gdy koń nie miał paszportu, a nawet gdy koń paszport posiadał nikt Go nie zabierał.
Dzięki wielkie za odpowiedzi dziewczyny :kwiatek: mamy w stajni konia, który nie ma paszportu i ... właściciela i stresa miałam jak pomyślałam jeszcze o problemach w tej i tak przykrej sytuacji.
[quote author=Watra link=topic=18664.msg520851#msg520851 date=1268736724] Witam serdecznie wszystkich.Mam pytanie czy ktos wie jak jest z odbiorem zrebaka bez paszportu np.martwy się urodził? 🤔
Takiego źrebaka też odbierze firma utylizacyjna. U mojego sąsiada urodził się źrebak w lutym i padł po niecałych 24 godzinach. Firma była już zamówiona, mieli przyjechać następnego dnia rano i z ich strony nie było najmniejszego problemu. Jednak koniec końców sąsiad uznał, że szkoda mu kasy żeby płacić za utylizację źrebaka, którego nigdzie nie zdążył zgłosić. Tak więc odwołał firmę i zakopał źrebaka na łące. A że była to zima to zapewne nie zakopał go zbyt głęboko, więc tylko czekać na to aż psy na wiosnę wyciągną go spod ziemi. [/quote]
Utylizacja źrebaka nowonarodzonego kosztuje jakieś 30zł. Mi by było szkoda kasy na zamawianie transportu firmy utylizacyjnej, bo faktycznie koszt spory, ale takie zwierzątko można osobówką zawieźć osobiście, wiec też nie kosztuje nie wiadomo ile.