Forta, jechać to średnio, ale lubię Leszno czy Jaszkowo. Kwotowo nie wynosi mnie to jakoś koszmarnie więcej niż ZR, na które i tak od nas trzeba zazwyczaj gdzieś dość daleko dojechać i nocować, a ZO jest trzydniowe, ergo mam nie dwie możliwości przejechania N, a trzy. Podłoże dobre i parkury rozsądne. Nigdzie bliżej ZO nie organizują. A ZR nie dość, że jest mało, to podłoże często pozostawia wiele do zyczenia, a parkury są często stawiane z, nazwijmy to, nadmierną fantazją.
wichrowelove, oo.. to jest w grudniu CSN w Jaszkowie, nie widziałam w kalendarzu. Czy co to za zawody?
ZO w grudniu (14-16.12) będą jednoczesnie w Lesznie i Jaszkowie ?? W dodatku w dokłądnie ten sam weekend jest tez Robson. Wszystko na raz, a potem znowu nic.
dokładnie :/ ..i ZO w lesznie i w jaszkowie w tym samym terminie...i gdzie jechać ❓ ..i tak pewnie pójdzie na niekorzyść CH bo większość wybierze leszno, chociażby ze względu na halę..
edit. mógłby mi ktoś wytłumaczyć o co chodzi z finałem Leszno Cup? ..jest jako zawody regionalne..w tym P,N i C liczą się jako leszno cup i w warunkach jest że żeby wystartować w N trzeba mieć B2, przecież teoretycznie na B3 mogę jechać P i N ...a tutaj na B3 mogę jechać tylko P...to w sumie nie opłaca sie jechać skoro nie mam B2..chyba że mogę wystartować poza konkursem i nie będę po prostu liczona w N w klasyfikacji leszno cup. można tak 🤔 o co w ogóle tak mniej wiecej chodzi? 😵
Może organizator chce ograniczyć pulę chętnych - bo nagrody zacne - a przy tych wysokościach mógłby wygrać jakiś odważny junior młodszy na koniu-profesorze i byłby kwas.
[quote author=Ktoś link=topic=18.msg1590376#msg1590376 date=1353428440] Do jechania C wystarczy B2 😉 B1 robi sie na 140 😉 [/quote] Normalnie tak, ale w propozycjach do finałów Leszno Cup zaznaczono, że aby jechać N musisz mieć B2, a do C B1 😉
[quote author=Ktoś link=topic=18.msg1590525#msg1590525 date=1353435058] albo się pomylili,albo jest tak jak Nestor pisze...[/quote] REGULAMIN ROZGRYWANIA ZAWODÓW KRAJOWYCH Artykuł 11 PROGRAM ZAWODÓW (...) 3. Organizator ma prawo ograniczyć w propozycjach liczbę koni startujących w finałach każdej rundy, podając zasady kwalifikacji oraz liczbę koni, które może przyjąć na zawody.
Z tego da się wyinterpretować takie rozwiązanie - z tej liczby koni i zasad kwalifikacji i przyjęcia na zawody.
Miałam jechać jutro do Kwidzyna. Przyjechałam do stajni spakować sprzęt i konia wyczyścić, a koń ze spuchniętą nogą. Musiał gdzieś się mocno uderzyć, bo ma rankę i oczywiście znaczy na tę nogę. Pech totalny, koń od dłuższego czasu zdrowy (odpukać), bez kontuzji, musiał się uszkodzić akurat dziś?!
koleżanka teoretycznie ma srebro+licencje ale po zdaniu L na styl nie odebrała świstka z podpisem od sędziego...III klasę robi się w rok kalendarzowy...więc od 2013 bedzie musiała ponawiać oba egzaminy? czy jak to działa bo ja sie średnio orientuje..
Licencja i klasa to inne bajki. Koleżanka musi uzupełnić braki papierkowe. Tak na prawde powinna uzyskac od sędziego to zaswiadczenie o zdaniu egzaminu. Ewentualnie może też "dać radę" sam zapis na oficjalnych wynikach z zawodów. Zalezy od przychylności zwiazku. A z tym oraz odznaką to już albo to WZJ albo do PZJ (zaleznie jaką licencję ma koleżanka) i oni zmienią jej licencję z W na 3.
Dramka, dzięki! Z końmi tak bywa, niestety. Tylko u nas sytuacja o tyle pechowa, że niezbyt mam możliwość pojechania gdziekolwiek na zawody do końca roku 🙁