Hmmm… ciekawe bo ja znam tą stajnie doskonale i nie można powiedzieć złego słowa. Właścicielka zawsze służy pomocą, również w kryzysowych sytuacjach, Stajenni są fantastyczni i dobrze wykwalifikowani a konie są codziennie na padokach. Co do błota na padoku… no o tej porze roku chyba ciężko po deszczu nie mieć błota na kwaterach zimowych ;-) a padoki letnie czekają na sezon letni, jest więc szansa, że wtedy błota już nie będzie :-)
Czy jest jakaś stajnia na Śląsku, z której jesteście naprawdę zadowoleni? Nie pytam o łąki dla emerytów, tylko stajnie, gdzie jest fajna atmosfera, infrastruktura, konie zadbane i właściciele, którzy są na miejscu i znają się na opiece? 🤔
Oczywiście, każdy ma prawo wyrazić swoje zdanie, ale publicznie poświadczanie nieprawdziwych okoliczności to tylko przejaw osobistych frustracji. A dla tych co mają wątpliwości, to zamiast polegać na fejkowych opiniach polecam sprawdzić osobiście. Mój koń od kilku lat jest dobrze zaopiekowany, ima indywidualną dietę, szykowaną przez personel. Codziennie padok, czysto w stajni i w boksach, równe dobre podłoże zarówno na placu jak i na hali. Karuzela, lonzownik wszystko zadbane. Uważam, że to naprawdę dobre miejsce, gdzie dobrostan konia jest priorytetem.
Jspia, tak, Kj NOSTRO. Trzymam tam swoje konie od ponad 4 lat i nie mogę powiedzieć złego słowa. Przemiła i wykwalifikowana obsługa, dobre warunki, zawsze czysto w boksach i w stajni. Myjka z ciepłą wodą, soalrium, plac, hala, kryty lonżownik i karuzela.Stajnia oraz boksy angielskie. Mili i doświadczenia trenerzy. Właścicielka i pracownicy zawsze służą pomocą nawet w najbardziej kryzysowach sytacjach.
Bozena06, sznurki w sianie? a to ciekawe, bo konie dostają siano z balotów, które nie są pakowane sznurkami tylko siatką. Jeśli chodzi o błoto to taką mamy porę roku. Będzie wiosna to konie wyjdą na letnie padoku, które piękne i zielone czekają na ostatnie poprawki. Trzymam tam swoje konie od kilku lat i jestem bardzo zadowolna. Zawsze czysto w boksach i w stajni. Miła i wykwalifikowana obsługa, która w raz z właścicielką stajni zawsze służy pomocą. A „Bożeny” w stajni, żadnej nie mamy i nie mieliśmy od kilku lat😉
Jspia, dla mnie stajnia Pana Zająca. Stoję rok. Jest tak… bezstresowo. Najmniej toksyczne miejsce w jakim byłam. Siana pod korek, opieka top, czysto, miło i las obok stajni.
Bozena06, ja jestem z moim koniem zadowolona, a jesteśmy tam już dłuższy czas. 4 posiłki szykowane i podawane przez stajennych, codziennie wychodzi na dwór, nie martwię się, czy mu nie zimno, czy nie głodny. Właścicielka pomocna, infrastruktura naprawdę porządna, trenerzy rzetelni. Jak dla mnie b.godne polecenia miejsce.
Jspia, nie ma. W Tychach, na ulicy podleskiej. Powiem tak, mam konie od prawie 20 lat, zwiedziłam pensjonaty w różnych województwach i ta jest najbliżej ideału.
pokora93, Hejka, rozważam postawić konia w Andorze ale właśnie zależy mi najbardziej na trawie i stałym dostępie do siana. Możesz powiedzieć czy przez zimę konie na padokach miały siano? 🙂
kare_szczescie, dzięki! a macie może jakieś informacje o wolnym boksie w fajnej stajni, gdzie jest stały dostęp do siana i są łąki z trawą? Okolice Tychów, Mikołowa, Orzesza, Gliwic? Kurczę, szukam czegoś sensownego i nie mogę znaleźć 🙁 mam konia emeryta i zależy mi na dobrych warunkach dla niego.
Dla konia emeryta znam jedną stajnie godna polecenia, najwspanialsze miejsce na ziemi ale to okolice bardziej Rybnika. I miejsc nie ma póki któryś z pensjonariuszy nie przegalopuje przez tęczowy most 😉 tak, siedząc tu na Śląsku od kilku lat i sporo jeżdżąc po stajniach nie widziałam nic godnego polecenia na emeryturę.
Czy ktoś jest na bieżąco z tym, co sie obecnie dzieje w Arabce w Mysłowicach? Kiedyś była rekreacja (z tłumami) + ujezdzeniowe treningi z P. Agnieszka w grupach, na indywidualne nie bylo szans sie dopchać. Jak jest teraz? Cos sie zmieniło, czy dalej tak samo?