To ja się nieskromnie przypomnę z moim pytaniem o stajnie dorzucając jeszcze do mojej listy "ikarion". Dzięki wielkie dla tych którzy wykazali zainteresowanie i napisali mi na prv, no i efeemeryda :kwiatek: choć akurat mój zwiad środowiskowy powiedział, że w Tabunie właściciele nie fajni i atmosfera nie bardzo. Więc proszę nadal o wasze opinie (lista interesujących mnie stajni - 2 strony do tyłu 😉 )
safiePowyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin 25 kwietnia 2014 19:02
Czy w okolicach Będzina jest jakiś przewoźnik dysponujący 4konnym koniowozem/ przyczepą?
safie, dokładnie, zadzwoń do Dakaru, szefowa kiedyś mówiła, że nie wynajmują przyczepy (czy tam koniowozu), ale organizują cały transport. mają taki koniowóz i jeszcze przyczepę 2-konną.
safiePowyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin 25 kwietnia 2014 21:34
Dzięki dziewczyny :kwiatek:
a wiecie czy ze spokojem podchodzą do ładowania? (kobyła na oczy nie widziała przyczepy :icon_rolleyes🙂
nigdy nie widziałam tu ładowania konia nieobeznanego z przyczepą, najlepiej zapytaj, jakby to wyglądało, gdyby były problemy. ale myślę, że raczej ze spokojem 😉
Witam! 🙂 Do tej pory tylko podczytywałam, teraz postanowiłam poprosić o pomoc i radę - bo jak nie Wy to kto? 😀
Jestem nastawiona na kupno konia od dłuższego czasu. Szukałam, szukałam i chyba znalazłam - stoi w wlkp około 2h z Bytomia. Jednak trochę jeżdżę, jeździłam i z autopsji wiem, że lepiej pojechać z kimś kto się zna bardziej od Ciebie. I tu pojawia się problem bo osoba, z która byłam zdecydowana jechać niestety odmówiła ze względu na brak czasu a druga, która dużo wie i zna się na xx wyjechała do Niemiec i wraca dopiero pod koniec czerwca. Czy któraś z Was zna kogoś lub sama byłaby chętna pomóc przy kupnie konia? Słyszałam, że są osobne jednostki które pomagają i ściągają z klienta sporo kaski a to niestety nie dla mnie.
Plan wygląda tak: pojechać rano/po południu ja się dostosuję i podjadę po kogo trzeba, nie jestem złym kierowcom - mogę nawet pozwolić na słuchanie ulubionej muzyki osoby mi towarzyszącej :kwiatek:
Chyba, że po prostu wziąć weta którego się zna i zapłacić mu słono, wzięłabym Aldone albo kogoś miejscowego, ale wiadomo, dojazd do wlkp trochę czasu zajmuje więc i należność będzie odpowiednio wysoka a na razie chciałabym spróbować bez tego. Opcja II to wziąć weta stamtąd, ale się jeżę na układy i układziki (jeśli miałby tam jakieś być) 🤔wirek:
Jeśli ktoś o kimś wie lub sam byłby skłonny pomóc - kwestia należności jest do dogadania to bardzo proszę o wiadomość. Chyba, że macie dla mnie inne rady? 🙂
bez weta tak czy siak się nie obejdzie, chyba, że chcesz po prostu najpierw pojechać z kimś kto się zna, żeby było wiadomo czy jest sens w ogóle brać weta, bo może koń odpadnie już przy oględzinach 🙂
gunia20 Pytanie ile dla Ciebie jest słono? bo sądzę że osoba która ma wiedzę i oko , nie poświęci całego dnia dla powiedzmy 100zł 😉 więc jak będziesz miała wyskoczyć z 300 /400zł, to wiem czy nie lepiej wziąć weta , przebadać i mieć spokojne sumienie . Nawet osoba dobrze znająca się na budowie, pokroju, ruchu, nie ma rtg w oczach 😉
Moim zdaniem warto jechać najpierw obejrzeć konia bez weterynarza - często to, co w ogłoszeniu różni się od rzeczywistości 😉. Jeśli masz trenera/instruktora, może go poproś o to, by z Tobą pojechał?