NatElena jeżeli masz naprawdę dobrego trenera, to możesz się rozczarować - bo już wszystko wiesz 😀 Ja natomiast czytałam ten rozdział zanim zwróciłam się do swojej obecnej trenerki i przeczytałam tam kilka odkrywczych dla mnie rzeczy.
ujezdzenie na XXI wiek, 'kottas' to jedna z niewielu książek które sprzedałam po przeczytaniu, bardzo ogólnikowo o wszystkim, a po przeczytaniu ze konia nalezy lonżować w wypinaczu wewnętrznym krótszym o pieć dziurek to zwątpiłam 🙄 tylko rysunki ciekawe, zresztą podobno na szkoleniu tak samo słabo wypadł :p
a ujeżdzenie na XXI wiek to taka encyklopedia i "must have" jak dla mnie 🙂
Tez poluje na termogriafie podobno sa w niej suche fakty wszystko co istotne. Moim zdaniem warto kupic zawsze cos mozna z niej wyniesc i dowiedziec sie czegos ma temat termografi a sama wiem ze jest bardzo pomocna w diagnostyce i otwiera oczy na wiele spraw 🙂
A ja się zastanawiam po co komu wiedza tomografii bez sprzętu? Interpretacja badania to zadanie chyba dla kogoś, kto te badanie robi. Tak samo jak wiedza z badań USG czy RYG.
Chociazby dla poszerzenia wiedzy , z ciekawosci , zeby wiedziec o co w tym chodzi jak przyjdzie np do takiego badamia zeby zadac wtedy jakies pytania ..jest duzo mozliwosci nikomu to nie zaszkodzi 😉
Przecież kamerka termowizyjna nie jest super droga a zawsze można sprawdzić "przedweterynaryjnie" jak coś nam nie pasuje z koniem lub kontrolnie, przecież to nie jest jakiś skomplikowany sprzęt a warto wiedzieć na co zwracać uwagę
edit. Nie super droga czyli 1-2 tys a nie kilkanaście tysi. Można też chyba wypożyczyć 😉
Poszukuję pewnej książki i liczę na wasza pomoc. Książka polskiego autora i polskiego wydawnictwa. Wydana w twardej oprawie w formacie A4. Zbiór opowiadań. Nie dam sobie ręki uciąć, ale opowiadania były chyba historyczne. Książka była z pięknymi rycinami. Wydana na pewno dawno, podejrzewam, że z około 15 lat temu. Może ktoś coś kojarzy?
Poszukuję pewnej książki i liczę na wasza pomoc. Książka polskiego autora i polskiego wydawnictwa. Wydana w twardej oprawie w formacie A4. Zbiór opowiadań. Nie dam sobie ręki uciąć, ale opowiadania były chyba historyczne. Książka była z pięknymi rycinami. Wydana na pewno dawno, podejrzewam, że z około 15 lat temu. Może ktoś coś kojarzy?
A co powiecie o tej książce : Świadome jeździectwo Mary Wanless: Ride With Your Mind ? Warta zakupu ? Czy lepiej kupić "Kottas o ujeżdżeniu"? :kwiatek:
Polecam 🙂 ksiazka fajna, fajnie napisana, mozna z niej sporo ciekawych informacji wyniesc. Opisane sa tez cwiczenia bez konia jak robic co one daja, co cwiczysz. Kottasa tez zamierzam zakupic 🙂
'Anatomia i fizjologia w treningu konia' Gillian Higgins..szukam opinii o tej książce, warta zakupu ? Anatomia opisana szczegółowo czy niekoniecznie ?
Książka fajna, dość łatwo napisana, ale rysunki nie są zbyt dokładne. Tzn. jak na pierwszą książkę o tematyce mięśniowej to moim zdaniem jest fajna - można nabrać ogólnego pojęcia co i jak. Jednak ze względu na rysunki właśnie - ja to czytałam zaglądając jednocześnie do Atlasu Anatomii Klinicznej 😉 Ogólne wrażenia miałam dobre, ale zależy czego od książki oczekujesz.
[quote author=NatElena link=topic=176.msg2595232#msg2595232 date=1474118584] 'Anatomia i fizjologia w treningu konia' Gillian Higgins..szukam opinii o tej książce, warta zakupu ? Anatomia opisana szczegółowo czy niekoniecznie ?
Książka fajna, dość łatwo napisana, ale rysunki nie są zbyt dokładne. Tzn. jak na pierwszą książkę o tematyce mięśniowej to moim zdaniem jest fajna - można nabrać ogólnego pojęcia co i jak. Jednak ze względu na rysunki właśnie - ja to czytałam zaglądając jednocześnie do Atlasu Anatomii Klinicznej 😉 Ogólne wrażenia miałam dobre, ale zależy czego od książki oczekujesz. [/quote]
Ja dodatkowo znalazłam niestety kilka rażących błędów, zarówno w treści jak i w opisach rysunków.
Rysunki nie sa dla mnie zbyt istotne, bardziej interesuje mnir tresc czy jest dosc szczegolowa 🙂 A co do atlasu to znalazlam pare bledow ale w sumie nie wiem czy jest ich duzo bo przegladalam go jakis czas temu tylko.
Gdyby ktoś chciał sobie zobaczyć tak "na oko", jak działa koń, to ok, można książkę "dla wprowadzenia" poczytać. A potem poczytać coś mądrzejszego. Ja na początku wzięłam się ambitnie za Biomechanikę i "Konia kształtuje jeździec" i z perspektywy czasu widzę, że "Konia kształtuje jeździec" to był błąd. Książka dobra, ale nie na tamten etap. Gdybym właśnie wcześniej przeczytała coś lżejszego, jak np. Higgins, to miałabym pojęcie o czym czytam. A tak... najzwyczajniej zmarnowałam czas (czytając bez zrozumienia)... po czym książka przeleżała kilka miesięcy na półce, zanim ja wypełniłam pewne luki w głowie i mogłam faktycznie przeczytać ją ze zrozumieniem. Także nie zawsze trzeba się porywać na top-książki, czasem poziom trudności warto stopniować. Nie wiem, co już wiesz NatElena , więc nie mogę Ci zdalnie polecić książki, bo może się okazać, że kupisz i napiszesz mi "łeeee ale takie rzeczy to ja i bez tej książki wiedziałam" 😉
fizjo-duda Mnie też się wydawało, że tam jest parę błędów, ale nie jestem wystarczająco biegła w temacie, żeby mieć pewność. Raczej zastanawiałam się, czy w tej książce jest źle, czy w "tamtej co czytałam poprzednio", albo czy ja czegoś źle nie zrozumiałam 😉
NatElena ja polecam Hodowla koni Pirkelmanna plus tabele żywieniowe z zapotrzebowaniem koni na poszczególne składniki. Mam też Praktyczne żywienie koni i kuców S. Pilliner, ale jak dla mnie temat jest tam zbyt ogólnie ujęty.
Helmut Meyer, Manfred Coenen "Żywienie koni" a także Sasimowski i Budzyński"żywienie koni" Do tego Żywienie zwierząt i paszoznawstwo Red D. Jamróz lub klasyk Paszoznawstwo i żywienie zwierząt . Z. Ruszczyc