a ja chudne ot tak. Tzn glownie dlatego, ze od paru miesiacy mam straszna skleroze i zapominam....jesc. Obecnie 163/47 kg. Chociaz niektorzy mowia, ze jeszcze troche i znikne 🤔
dziękuję :kwiatek: no ale sie uparłam i chce schudnac te 5 kg. Nie chce byc taka 'napchana', a smuklejsza. bycie filigranową to mi sie juz nawet nie marzy, bo z mojej łapy to nigdy nie schudnę.. dzisiaj na jablku i zupce chinskiej 😉
yga też zawsze mi się wydawało, że Ty chudzinka jesteś jednak po tym zdjęciu widać, że po prostu masz mocną budowę - tak jak ja - a nie, że jesteś gruba kości też ważą :/ dlatego ja nigdy się nie ważę, raczej mierzę, no i po ciuchach widzę, że trochę przybrałam lub schudłam 😉
Następne 0,5 kg. poszło mi w dół. Tak więc na Montignacu z małymi odstępstwami (nieregularne posiłki no i dziś zjadłam 2 cukierki z białej czekolady) zrzuciłam 2 kg. od poniedziałku (czyli przez 5 dni) - bez głodzenia się (wręcz z opychaniem się:P), ponadto bardzo mi zaczęły smakować produkty z tej diety. Dopiero teraz widzę jakie śmieci jadłam przed tem i już nigdy połowy nie wezmę do ust.
Jakbym mogła wystąpić tu jako ciotka dobra rada... to jeśli nie musicie się z jakichś powodów b. śpieszyć, to poczekajcie z prawdziwym odchudzaniem do końca zimy. Wierzę, że najlepiej człowiekowi służy słuchanie się pór roku. Po co walczyć z naturą? Pilnować się, oczywiście, nie zapychać wielkimi ilościami czegokolwiek, ale też nie wychładzać sobie organizmu. Zimą lepiej magazynować ciepło, nie wychładzać podgładzaniem. A przedwiośnie - zawsze było ciężkie. Nawet Wielki Post jest w tym czasie, nie przez przypadek moim zdaniem. Można się włączyć w czekanie na nową wegetację i poodchudzać. A potem przychodzi wiosna, pojawiają się roślinki, można na "zieloną" dietę przechodzić (surowizny, kiełki, soki).
Mrrr... pokochałam montignac'a 😁 Bo mnie bolało strasznie ograniczenie np owoców, bo mają dużo cukrów... a ja tak koooocham owoce i mogłabym w zasadzie tylko na nich żyć 😜 Więc jak przeczytałam co tam się je itd, to...eee... jestem właśnie obżarta jak prosiak 😡 ale nie mam w sumie wyrzutów sumienia. Jest git. Podoba mi się. Ciekawe co powiem np. za tydzień na ten temat 😎
yga! Masz bardzo zbliżoną sylwetkę do mojej 🙂 Przy czym ja jestem kilka cm niższa 😉
Wczoraj sydkutowałam z koleżanką na temat moich planów dotyczących tych kilku kg. Zrobiła minę coś a'la -> 🤔 I przez ładne kilka minut nie chciała mi uwierzyć, że przy bardzo zbliżonych gabarytach (jedyną różnicą jest fakt, że Ona ma zdecydowanie większy biust niż moje guziki 😉 ) ja waże 8kg więcej niż Ona 😁
mi tez nie chcialy uwierzyc ze waze tyle ile waze. 😉 sama sobie ulozylam diete i wierze ze pochwale sie utrata kilku kg za tydzien, bo na szczescie szybko gubie zbedna mase 😉 Aquarius -tez nie wiem, ale wyczytalam ze mozna je zamieniac z wasą.
Yga, ja jem tyle, ile mam ochotę, ale prawda jest taka, że na tej diecie nie chce się bardzo duzo jeść. Sam Montignac mówi, ze nie wprowadza zadnych ograniczeń co do jedzenia i można zjeść tyle aby czuć się sytyw. Wiadomo, ze nie warto się napychać i mieć po tem rozciągniety żołądek, ale nie bedziesz raczej miała takiej potrzeby🙂
Ja narazie żyje na 2 kanapkach i ... w sumie nie wiem, ale potężnej ilości mandarynek. Bo je kocham :P Obiad mi chyba odpadnie, bo coś nie czuję potrzeby 😀
nie moge sie zdecydowac.. montignac czy kopenhaska?
Nie znam dobrze montignaca, ale wydaje się dość rozsądną dietą. Za to kopenhaska... hm, schudłam 4kg, ale co z tego jeśli odzyskałam je błyskawicznie? Zdecydowanie odradzam, rozwala przemiane materii na amen, teraz mam wrażenie że już nawet od powietrza tyję 🤔
moją diete dziś szlag trafi bo ide na sabat voltowy i nie bede sie patrzec jak one jedzą dobre rzeczy 🤣 jutro się przegłodze chyba , to bedzie dopiero wyczyn
Ja przed chwilą wciągnęłam 2 kanapki >:[ Pfff... rodzice powinno zamontować na drodze do kuchni system strzelniczy uruchamiany przekroczeniem laserowej wiązki światła, o której nie miałabym zielonego pojęcia. Jak raz bym się nacięła lotką wbitą w zad, to może bym się następnym razem zastanowiła bardziej :P
yga ja bym na Twoim miejscu postawiła na wiecej ruchu i cwiczen,oczywiscie nie mozna tez sie obzerac,ale nie masz co sie meczyc nie jedzac badz katowac sie dieta jakas.Poza tym wygladasz dobrze 😀 tylko pozazdroscic biustu 😜
ej dziewoje, to jakies nieporozumienie. mialam usztywniany stanik dlatego moze wyszedl nieco wiekszy 😉 mam zwykłe C wiec nie ma czego zazdroscic. A ze spadnie z niego to wiem- pierwsza rzecz ktora mi chudnie 👿 Kurcze, powoli mnie przekonujecie zeby spróbować tych pięknych zraz.. 😁