Odświeżam Chodzi ktoś z Was na spinning? Jak wrażenia? Obciąża to mocno stawy?
Ja chodzę! Nie obciąża stawów. Jedyne co trochę wkurza to wbijające się pedały w stopę. Nie radzę iść na zajęcia np. w Pumkach na cieniutkiej podeszwie 😉. Jestem 2 miesiące po wstawianiu sztucznych więzadeł i mimo, że noga boli przy chodzeniu i bieganiu, tak na rowerku nie czuję jej wcale.
Zaczynam sie za siebie brac. Na diete nie moge sobie pozwolic, bo karmie mlekiem z piersi, ale uwazam na to co jem ze wzgledu na dzidziusia i siebie tez. Do tego zamierzam zaczac cwiczenia jak tylko wyjde od lekarza 2 tygodnie po porodzie. Od poniedzialku pierwszy posilek zjadam o 7 rano i ostani o 5 po poludniu :P Czuje sie swietnie i oby tak dalej! Wiec powodzenia zyczcie mi i powodzenia wszystkim co na zime biora sie za jakies cwiczenia 😁
Planuję jutro iść na basen. Tylko taaaak mi się nie chce.... Ale w ogóle się nie ruszam - po prawdzie to prawie nie mam czasu 🤔 ale basen raz w tygodniu, albo trochę jogi lub rozciągania w domku wieczorem znowu tak dużo nie zajmują, a trzeba się zabrać za siebie, bo plecy znowu zaczynają dokuczać 🙄
Ja też ostatnio doszłam do wniosku, że trzeba się wziąć za siebie 🏇
Kiedyś bardzo dużo się ruszałam, wiele sportów itd. a od czasu jak skończyłam gimnazjum to totalnie nic, nawet na WF w szkole nie chodzę, bo uważam, że jest źle prowadzony i mi się nie chce 😉
Dlatego postanowiłam wrócić do gry w kosza i zacznę chodzić na treningi, zamówiłam sobie hula-hop i będę z nim ćwiczyć 🙂 no i jeszcze jak czas pozwoli to będę dalej się uczyła walczyć szablą 🙂
wendetta: Gratulacje ale... 1 czy 2 rozmiary? Bo jeśli 2 rozmiary to niemożliwe w miesiąc 🤔wirek: Albo musiałaś nic przez miesiąc nie jeść.
Ja właśnie dziś kupiłam w Orsay jeansy rozmiar 38 i aż miałam łzy szczęścia w oczach. Pół roku temu nawet nie wchodziłam do Orsay, bo rozmiarów 42-44 u nich po prostu nie ma. Czyli [font=Verdana]zrzuciłam w pół roku ponad 2 rozmiary. Przekładając na kilogramy - schudłam 12 kg [/font] 😅 Tego się nie da zrobić ani w miesiąc ani w dwa. Chyba że totalnie wycieńczając organizm.
Julie, nie wiem czy rozmiar czy dwa, bo co chwila kupuje inny rozmiar spodni w zależności od sklepu, kroju czy danej rozmiarówki. Fakt faktem, że ledwo się w nie wbijałam, o zapięciu nie było mowy. A teraz są idealnie dopasowane. 😁 Przyczyną był miesiąc stresów i lataniny, w której na jedzenie i spanie zostawało najmniej czasu. I tak jest niestety nadal. Nie mówię, że to zdrowe, absolutnie... Ale przynajmniej jest jeden plus. Nie ważę się nigdy więc nie mam pojęcia ile to kg.
Rozmiar w miesiąc to jest do zrobienia - kilogram tygodniowo mniej więcej... Ja właśnie rozpoczynam akcję "sylwester" 😉 po drodze są Andrzejki, więc dodatkowa motywacja 😉
czuje sie coraz bardziej soba, juhuu, 12 grudnia mamy swiateczna impreze i chce byc juz w formie, dzisiaj pierwszy raz na basen od porodu :] Zrobilam tez zakupy- salatki, chleb razowy niemiecki w cienkich kromkach i jeszcze kilka innych zdrowych rzeczy 🙂
Help! Help! = temat-siłownia. Mam pytanie odnośnie zasad posiłków. Poszłam całkiem głodna po pracy. Po 10 minutach zrobiło mi się dośc niedobrze,ale to się tak robi. Po godzinie /same aeroby/ bieżnia mi tańczyła przed oczami . Szybko wypiłam Poweraida ale wiem,że coś nie tak zrobiłam. Jakieś rady? A! I na zakwasy-bo coś czuję,że nóg czuć nie będę. Już nigdy przenigdy koniowi rozgrzewki nie skrócę. 😡
Tania na godzinę przed siłownią zjedz białko z dobrymi węglowodanami. bedziesz miała siłę ćwiczyć 😉 po treningu też dobrze jest zjeść białko żeby wspomóc mięśnie. dlatego kulturyści piją odżywki białkowe przed i po. możesz też zjesc batona białkowego, kawałek mięsa/ryby/jajka
pierwszy w googlach http://www.kulturystyka.sklep.pl/product_info.php/products_id/968 na kazdej siłowni sprzedają coś takiego (w recepcji/ w barku), często są dostępne w sklepach ze zdrową żywnością. pod względem kaloryczności zastępują posiłek, mają dużo łatwo przyswajalnego białka. dostępne w róznych smakach, i imo smakują lepiej niż marsy, snickersy czy twixy
nie. zarówno program Cardio jak i Fat Burning są uzależnione od HR max (Hart Rate max). przy fat burning urządzenie jest ustawione tak, żeby HR było w przedziale 60-80% HR max. przy Cardio jest wyzsze (ponad 80%).
program Cardio ma zwiększać wydolność i powinien trwac 20-60 minut.
a HR Zalezy od wieku i im osoba starsza tym HR jest niższe.
Edytka! :kwiatek: jesteś moim cicerone po świecie fit. Mogę Cię jeszcze dręczyć jak się sama bardziej zaglębię? Narazie : przeżyłam,było bardzo fajnie , nie wyrżnęłam twarzą w kierownicę bieżni -jest guzik STOP! Mam karnecik i będę chodzić. 😅
te batony sa mega mega pyszne 🙂😉 jadlam takie w Anglii, jeden mial tysiac kalorii, ale byl zrobiony z jakichs takich 'mokrych ziaren' i z jednej strony oblany czekolada...mmmmmmmmmniaaaaam!
Zakwasy- czy mozliwe,że mogą się zrobić później niż rano? Straszą mnie ,że to nic,że teraz nie mam -bo pojawią się 24 h po treningu. 👀 A 24 h po treningu mam ważne spotkanie. 😕
No to Taniu, ci którzy Cie straszą maja niestety rację 😉. Ja najczęściej zakwasy zaczynam czuć na drugi dzień w godzinach wieczornych, czyli własnie te 24 h po.
Ja z listy dostępnych zajęć ruchowych juz odrzuciłam rowerki bo po 4 spotkaniach mi się znudziły, odrzuciłam Pilates bo mi się na nim oczy zamykały, na TBC się zmuszam ale strasznie demotywuje mnie fakt, że nie daję rady silowo i nie pomaga mi to że wszystkie pozostałe panie rownież nie daja rady. Jak narazie na stałe w swoim grafiku wpisałam sobie DanceAero raz w tygodniu i jogę 2 razy.
Ja ostatnimy czasy totalnie sobie odpusciłam. Zero diet, praktycznie bez ćwiczeń.. Niby nie jadłam jakos dużo ani więcej niż zwykle ale cały czas przybywało mi kg. Byłam tak zrezygnowana, że nawet nie chciało mi się z tym walczyć.
Teraz tańczę 3 razy w tygodniu po min 1,5 h a w domu przynajmniej kilka minut dziennie się rozciągam (walczę żeby zrobić wreszcie szpagat :hihi🙂 Na wagę nie wchodzę ale mam nadzieję,ze w najbliższym czasie coś te treningi dadzą bo jak nie to załamię się totalnie..
5-ty dzień diety -Eurodieta ( można sobie wygooglać co to) Niedługo zacznę ćwiczenia- mój ulubiony calanetics. Zima, więc metabolizm zwalnia i będzie trudniej zrzucić nadmiary, ale...walczę. 😉