Dobry pomysł z bazą, proponuję dodać jednak kategorie karmienie(czy dobrze konie są karmione) i ścielenie, bo w niektórzych ośrodkach wiele rzeczy fajnie wygląda, a ścieli sie mało. Stajnia Wilczyce - "banany": hala: - padoki: + zielone latem poidła automat.: + czworobok / plac zewnętrzny: + ale oprócz zimy, bo wtedy tylko teren lub jazdy po łąkach lonżownik: - tereny: +/- (ładne na Widawą, ale trzeba przekroczyć drogę) dojazd: samochód plus autobus 911 myjka: - karuzela: - solarium: - ścielenie: mało obfite, raz słoma owsiana raz nieodpylone trociny, kupy są codziennie wybierane karmienie: dobre cena: 550zł
hala + padoki + poidła automat + czworobok / plac zewnętrzny: + lonżownik: + tereny: +/- (jakies takie mini są na pewno - lepsze podobno też gdzieś są, ale ja sie jeszcze nie zapuszczalam gdzies dalej, bo zawsze się wszędzie gubię 😁 więc narazie czekam na jakieś towarzystwo;-) ) dojazd: samochód, PKS (+chyba autobus podmiejski) myjka: + karuzela: - solarium: - Ścielenie: ścielenie ok, ale z wywalaniem obornika gorzej bo tylko raz na tydzien. czesciej tylko we wlasnym zakresie karmienie: dobre( 3 razy dziennie + witaminki/biotyna raz dziennie ) + dodatkowe zyczenia (typu "derke zdjac", "derke ubrac" "ochraniacze takie a takie ubrac/zdjac" "zawinac/odwinac owijki" itp) brane pod uwage🙂 cena: 650 zł
Ten sam tylko 11 lat starszy 😉 Benek "Benbenek" zwany Bestia. Bombal, oj kwitnie kwitnie. Poczul chyba wiosne w sercu i wiatr we wlosach, bo ostatnio tak mnie poniewiera ze hospody pomiluj. Zawsze mial charakterek.
O masz Ci los! A ja tam pamiętam go jako aniołka, na którym lubiłam jeździć 😉
Co do Magnic jedna uwaga. Świat jest mały. Niedawno dowiedziałam się (z pewnego źrodła), że osoba (czy też osoby) prowadząca stajnię jest jedynie jej dzierżawcą, a nie właścicielem. A cały teren wystawiony jest na sprzedaż. Więc po raz kolejny nie wiadomo jak długo dana stajnia będzie funkcjonowała.
Myślę, że jeśli chodzi o Magnice to od początku było to wiadome. Tak samo na Grobli teraz będzie. Dzierżawa na 4 lata, ale most może zacżąć byc budowany w ciągu dwóch lat, jeśli będzie kasa i wtedy konie będa musiały się gwałtownie stamtą wynieść. Magnice za 4 lata prawdopodobnie też znikną, jak nie szybciej..
Obawiam się, że co do Magnic (tak jak zaznaczyła Branka) może to być mniej niż 4 lata. Przecież tam ma się zaczynać obwodnica Wrocławia. Jak tylko ruszy budowa, ceny ziemii (i tak już niebotyczne) pójdą tam jeszcze w górę. A grunty pod przemysł będą szły jak ciepłe bułeczki. Jak teren ma już budynki i uzbrojenie będzie rozchodził się w pierwszej kolejności. Ogólnie patrząc mam nadzieję, że tę obwodnicę zbudują nam szybciej niż za 4 lata, bo już teraz człowieka trafia w korkach w mieście.
Obwodnicę już budują, tylko nie wiem w jakim czasie zacznie się ta część koło Magnic, ale ma tam być wogóle węzeł drogowy (trasa na Kudowę i obwodnica) więc tym bardziej będzie ciekawy teren pod inwestycje
Dowiem się od ojca, to będziemy miec informacje od rzetelnego źródła. Co do grobli to on szuka kasy na most, który tam ma biec. Na razie kasy nie ma, więc stajnia będzie. Ale wpadł ostatnio na pomysł, by zrobić most płatnym.. Jakby taki pomysł przeszedł, to budowa ruszyłaby szybciej niż w 2 lata. Nie wiem czy ci co bedą dzierżawić Groblę o tym wiedzą... Bo podobno mają dzierżawę na 4 lata, a mój ojciec mówi, że marne szanse aby tyle czasu mogły być tam konie....
Kurde, wychodzi na to, że cieżko miec stajnię w mieście. Trzeba się lokowac na przedmieściach czy gdzieś dalej. Ale wtedy jak wszyscy wiemy są problemy z dojazdami. Nawet jak ktoś ma auto i nie jest jak ja niezmotoryzowany, to ma problem jechać np 30 km codziennie w jedną stronę do konia. Benzyna też kosztuje... Szkoda, że nie mieszkam w Jelczu, tam jest sporo fajnych stajni.
Nawet jeśli Magnice pójdą pod młotek, to jest jeszce okres wypowiedzenia, więc nie ma ryzyka, że z dnia na dzień wyląduje się z końmi na ulicy 😉 Cena za ten teren jest niebotyczna, więc wątpię, by szybko znalazł się klient, a warunki i klimat w stajni wart jest ryzyka 😉 Budowa obwodnicy już się zaczęła- z daleka od stajni, więc tym się nie martwię 😎 pilka33 to, że stajnia jest dzierżawiona nigdy nie było tajemnicą, więc nie wiem, po co ta atmosfera sensacji 😉
figura a milejowice o ktorych piszesz to te w strone Oławy i żórawiny?? kurcze, myslalam, ze tam nie ma hali... dlugo ona stoi?? Jakis czas temu szukalam stajni i do milejowic nie pojechalam, bo jednym z kryteriow byl dach nad głową... 👿 🤦
u Kocha w Milejowicach jest hala jeżeli o te chodzi 😉
a Magnice miały przecież już jakiś czas temu ( chyba jeszcze za Wojtka ) przeznaczenie pod młotek z okazji budowy tej trasy, zdziwiłam się jak stajnia ponownie ruszyła
Bombal - nie chciałam wzbudzać tu żadnej sensacji, bez przesady. Po prostu taka wiadomość do mnie dotarła i ją tu przekazałam. Pewnie pensjonariusze Magnic wiedzą na czym stoją, ale gdy zagląda tu ktoś, kto robi wstępne rozpoznanie, taka informacja może być dla niego przydatna. A jakoś nie widziałam, żeby pojawiła się gdzieś wcześniej przy okazji komentarzy o stajni.
Moim zdaniem nawet ze świadmością ze na 2 czy tam 4 lata to do Magnic konia wstawic warto! Znam osobiście aktualnych właścicieli (stalismy troszkę w jednej stajni) i naprawde sa to tak wspaniali ludzie prawdziwi miłośnicy koni znający sie na rzeczy. Dlatego gdzie jak gdzie ale w Magnicach na bank jest swietna opieka i gdybym taką możliwość miała konia bym tam wstawić chciała baaaardzo🙂
Mnie do Magnic zraziło pierwsze zdanie ich ogłoszenia - nie przyjmujemy ogierów, koni z narowami i coś tam jeszcze w tym stylu i to miało brzmiec jako zaleta. Co to za dyskryminacja koni??
To prawda, ze Piotr Morsztyn ma swoja stajnie- kolo Trzebnicy. Jest mala hala, duze boksy, trener na miejscu, miejsce na padoki i niebawem bedzie jeszcze nieduzy hotelik dla gosci.
(...) naprawde sa to tak wspaniali ludzie prawdziwi miłośnicy koni znający sie na rzeczy(...) pozdrawiam
Ja również ich nieco znam i jakoś nie odniosłam wrażenia, aby "znali się na rzeczy". Oczywiście ludzie się zmieniają. Możliwe, że prowadzenie własnej stajni wiele ich nauczyło. Jednak nic nie zastąpi wieloletniego doświadczenia, a im z pewnością go brakuje.
To prawda, ze Piotr Morsztyn ma swoja stajnie- kolo Trzebnicy. Jest mala hala, duze boksy, trener na miejscu, miejsce na padoki i niebawem bedzie jeszcze nieduzy hotelik dla gosci.
hey, jestem z Wlkszyna ( pod Wrocławiem , okolice Leśnycy, Marszowic i Stabłowic ) usłyszałam kiedyś od sąsiada ,że podobno budują u nas pensjonat , bardzo mnie to zaciekawiło i postanowiłam tam pojechać z koleżanką na rowerze i się rozejrzeć. stała tam już widać niedokończona stajnia, spotkałyśmy robotnika , który pozwolił nam wejść do środka i podał wszytkie szczegóły , miało tam stać póki co 11 koni, a potem stajnia miała wybudować jeszcze 19 boksów , jest tam myjka, pokój przeznczony na siodlarnię itd. było to w wakacje, robotnik mówił wtedy,że za kilka dni ma się tają się tam wprowadzić 4 konie.
mam pytanie , ktoś wie może jak tam jest teraz ? może czyjś koń tam mieszka ?
a my aktualnie w Smolcu od 2 mcy 😉 każdemu odpowiada co innego wiadomo - tutaj mam halę do trenowania, Max ma sucho i czysto w boksie, dobrej jakości pasza, wszelkie zachcianki typu dosypywanie musli, witamin itepe, derkowanie, zakładanie ochraniaczy na prośbę właściciela, no i co ważne atmosfera jeździecka i przemiłe osoby - naprawdę bardzo fajne towarzystwo (wiem, że mogę kogoś poprosić o coś, żeby zrobił przy Maxie, czy poprawi mu derkę itp. , w każdej sprawie można się dogadać z właścicielem znającym się na koniach. No i dodatkowy plusik blisko z pracy 😎 Minus to oczywiście błotko, ale w sumie powoli plus bo zostało utwardzone właśnie podwórko 😉
są dosyć spore,konie chodzą pogrupowane - mój będzie chodził osobno właśnie na taki mniejszy jak tylko zejdzie błotko bo podkowy gubi 😉, a od wiosny w ogóle będą robione padoki takie z prawdziwego zdarzenia z podkładów kolejowych - już są i czekają, także nie wiem ile dokładnie będzie. Konie chodzą od rana do ok 14 - potem są wolne padoki. Trzeba by pogadać z właścicielem odnośnie możliwości padokowania ogierka.
Cóż w Smolcu była kiedyś piękna wysoka trawa. Teraz koni jest dużo i jest tam głównie błoto. A błoto jest tam szczególne i utrzymuje się dosyć długo. Obecne ogrodzenie jest w kiepskim stanie, ale faktycznie są plany budowy nowego.