Trochę mnie to rozbawiło, stacja najlepiej pod samą stajnią, żeby było blisko ale tory już są be 😉 tak więc: padoki i łąki są odgrodzone drewnianym płotem i pastuchem, od strony torów znajduje się pas naszej łąki kośnej ( konie nie są tam wypuszczane) za łąką kośną jest spory rów z płynącą wodą i pas ok 25m tzw ziemi niczyjej zakrzaczonej i zachaszczonej niemiłosiernie, następnie jest skarpa rowek i dopiero tory. Wiem bo przeszłam się tam osobiście. Inna sprwa, że pilnuję tego aby konie nie hasały sobie po całej okolicy samopas, bardzo drażniło mnie to w jednej stajni gdzie się pensjonatowałam, że konie biegały po asfalcie między autobusami i samochodami :/
To chcesz tego pastwiska dla swojego konia czy go nie chcesz?? Mój koń by się pos*ał ze szczęścia na 30ha trawy i myślę, że nie musiałabym go tam szukać. Kwaterka 20m x 20m z wiecznie zieloną wysoką trawą cudownie odrastającą po codziennych wypasach - wybacz, ale to utopia. 😵
Chce tego pastwiska i jadę tą stajnię w niedzielę oglądać, to była tylko dygresja, bo przy 30ha, znając mojego rumola, to będzie na tym najdalszym krańcu.. ale wracać z pastwiska zawsze można już na koniu 😎
Dziewczyny zaczęłam przeglądać wątek ale po kilku stronach się poddałam.. Może ktoś już pisał o tym,jak tak to przepraszam :kwiatek: jestem nowo upieczoną studentką a z Wrocławiem nie mam nic wspólnego... od października przeprowadzam się do nowego mieszkania... no i przydałoby się zabrać ze sobą koniowatego 😀 Wiadomo że student jak to student kasy nie ma... z czasem też nie najlepiej.. szukam wiec w miarę tanio pensjonatu(o ile takie coś istnieje we Wrocławiu...) z dużą ilością pastwisk aby Siwka mogla sobie wychodzić zarówno zimą jak i latem gdy ja dla niej czasu mieć nie będę... Jakieś propozycje 😀?
I co to dla Ciebie "tanio", bo ponizej 500zl to nie masz co liczyc 🙂 i zalezy w jakim promieniu, ja sama szukam,wiec jestem na biezaco 🙂 zainteresuj sie Mirkowem - duzo pastwisk, 500 latem, 600 zima, konie 24/7 na dworzu, ale do jazdy plac 😉 brak hali, loznownika itp. Sama jade ogladac w niedziele 🙂😉
Faktycznie przepraszam zapomniałam napisać o tych rzeczach 😀 Najprawdopodobniej zanosi się że mieszkanie będę mieć niedaleko placu Grunwaldzkiego, auto mam aczkolwiek Wrocław mnie przeraża i chyba będę ograniczać do minimum jazdę nim.. tak wiec fajnie żeby było jakieś połączenie do stajni lub ewentualnie łatwy dojazd z placu 😀 Co do kosztów to najlepiej granice 500 max 700 zł konikiara : daj znać jak upatrzyć coś fajnego 😀
Ja w zasadzie juz znalazlam stajnie, do ktorej przenosimy sie za tydzien 💘 , ale Tobie wciaz polecam Mirkow, polecam rowniez Gałów, a najlepsze wydaja sie Lizawice - ale tam zawsze full.. i ciezko o boks, z tego co sie kontaktowalam 🙂 polecilabym rowniez stajnie w Krzykowie(stalam tam jakis czas), dojazd z grunwaldu swietny, ale.. jej nie polece z czystym sercem, do tego nie wiem, jak tam teraz jest 🙂 najlepiej wszedzie podzwonic, popytac, ogladnac, bo wiadomo ze kazdemu co innego moze przypasowac 🙂 a odradzam na pewno Krzyżowice 🙂 ale jak mowilam, to tylko moje zdanie, wszystko trzeba sprawdzic samemu 🙂
z całkiem ok dojazdem z grunwaldu masz Krzyzanowice- nie mylić z krzyżowicami (ale ceną przewyższa), pawłowice - ale tam chyba padoki małe, no i stajnie w Ramiszowie - jest ich 5 bodajże, ale co do szczegółów trzeba się dopytać kogoś, kto tam stoi.
W Ramiszowie to biały piasek i jeszcze jedna taka przydomowa, jeszcze jest też jakaś stajnia Romnów, ale jak patrzyłam, to tam ciężko z dojazdem, ale z opisu równie super.
Ja jeszcze mogę polecić stajnię Leszczynówkę, no ale to 80km stąd i raczej dla zmotoryzowanych 😉
Baba_jaga co do drugiego pytania - roznie. Sa stajnie rekreacyjno-pensjonatowe, a sa i tylko(lub w wiekszosci) pensjonatowo-hodowlane. Akurat pod tym wzgledem Krzyzowice maja dobrze, tam nie ma rekreacji (no owszem, uczniowie jezdza, alle to nie jest rekreacja) a pensjonat maja. Ale tak 100% stajni pensjonatowej to chyba nie widzialam (pewnie ponad moja kieszen)..
nieznajoma00, od poczatku istnienia tego watku, jeszcze nikt nie polecal. ozorowice tez nie maja rekreacji, smolec chyba nie ma rekreacji, kamien nie ma rekreacji, gozdawa ma chyba tylko malutka, o ile jeszcze w ogole. bonza, enklawa, mirkow nie maja. bardzo duzo jest stajni, ktore nie maja rekreacji.
W sumie 4 pozostale 🏇 Przyznam bez bicia, ze o dwoch nie slyszalam i nie czytalam nigdzie :o 🤔 A fakt faktem Smolec to na pewno nie ma :> zwracam honor!
krzyżowice nie mają rekreacji? W krzyżowicach, które znam nie zostawiłabym konia samego na pięć minut, ze względu na karmienie i biegające po stajni wszechwiedzące dzieciaki.