Ja też już po swojej studniówce  🙂 Było świetnie, studniówka się skończyła o 4:20, ale ja bym mogła tam jeszcze się bawić  😀
Ale... 😁 zapomniałam podwiązki (partner gnał do domu z powrotem i mi ją przywoził  🏇 ), pomyliłam się tańcząc poloneza, a sukienka mi zjeżdżała (mimo zwężania  :icon_rolleyes🙂, no i mam pięknie obtartą szyje, obojczyki i pod nimi od naszyjnika  🤔 Wyglądam jakby ktoś chciał mnie udusić...
Ale było tak świetnie, że cieszę się, że jeszcze jedna przede mną, bo na swojej do końca się nie wybawiłam :P  I całą noc twardo byłam w szpilkach  😅
Ja to to rude  😉
