Ja kupiłam swoje w sumie przez przypadek. Będąc na wakacjach dowieziałam się, że miałam koniecznie zabrać ze sobą strój kąpielowy (o czym wcześniej nikt nie wspomniał :hihi🙂, a że posiadam kilka dwuczęściowych, to szukałam czegoś jednoczęściowego, co dawałoby radę na basenie później. Z tym, że wyszło, że absolutnie nic mi się nie podoba. Aż trafiłam na ten jeden jedyny, straciłam dla niego głowę i olałam to czy się sobie w nim podobam czy nie - bo ja się sobie nie podobam w żadnym 😉
Dla przypomnienia - nie mam mega szczupłej figury, wcięciem w talii też mnie zbytnio natura nie obdarowała, o cyckach nie wspominając 😁
Moje jest bardzo podobne do tego z pierwszego linku Danieli
