widocznie są bardzo szczupłe, ale nie za chude 😉
wyjasnie- dla mnie chude, jest synonimem brzydkie- to znaczy nic co chude ładne nie jest. można być szczupłym, nawet bardzo, ale jeśli w proporcjach wygląda to okej, to nikt o za chudość nie posądzi. jeśli coś zaczyna robić się koślawe, brzydkie, nie zdrowe to ładne nie będzie.
szczupłe o zachowanym kształcie, w formie:
http://e.lansik.pl/la633/b155900c0028ee274901e446nogi bez kształtu z wyraźnym stawem:

a co do spodenek- to wydają mi się takim przeżytkiem- coś, czego się pragnie jak się ma 10lat, ale jak się ma 20 to już się nie włoży. po drugie śmieszy mnie "polowanie" na wymarzone spodnie, które można zrobic sobie samemu... potrzebne tylko nożyczki 😉
chyba sobie dorobie w ten sposób 🤣