Wzory z Zary idealnie trafiają w mój gust, ale raczej te ze starszych kolekcji i na nie poluję. Zostały mi jeszcze trzy, które chcę mieć, w tym jedna tak bardzo baaardzo. 😉 Te z ostatnich kolekcji już nie robią na mnie takiego wrażenia. 😎 Z River Island też mi się bardzo podobają, ale nie mam żadnej, a chciałabym taką czarną, bodajże pikowaną kopertówkę z łańcuszkiem i perełkami - też któraś z minionych kolekcji. 🙂
Pamiętam ją - też bardzo mi się podobała, ale ze względów praktycznych kupuję tylko pojemne torby. Za mało mam wyjściowych okazji, żeby w kopertówki poważnie inwestować.
Pursat, jak się chwalisz to pokazuj! Przez Ciebie zapałałam miłością do torebki z Zary, którą zdobyłaś ostatnio (te, ktora wszystkie blogerki chca miec w swojej kolekcji 😉 ).
Nalle, wow, dzięki, obejrzałam sobie przez ciebie te torebki i jutro jadę obmacać, potrzebuję torebki, ale kompletnie nie mam pomysłu, jaka miałaby być, a te które obejrzałam w necie podobają mi się!
Nalle, jesli chodzi Ci o "stylizacje" ze zdjec z koniem to nie swiadcza one o moim guscie za specjalnie - ja sie w ten sposob "do ludzi" nie ubieram, z reszta kiedys juz (moze nawet w tym temacie?) pisalam co sadze o europejkach probujacych wyjsc na ulice w strojach sciagnietych z azjatyckiego bazaru 😁 ubieram sie niestety najbanalniej na swiecie - jeansy + top + sweterek. tuniki mam cale 2 🙂 niestety nie mam kasy na takie ubrania, jakie chcialabym nosic a na szukanie okazji nie mam zwyczajnie czasu.
a propos toreb (duzych, bo ja rowniez nie kupuje malych toreb 😉 ) to upatrzylam sobie przed chwila takie cos:
Właśnie te miałam na myśli. Ale nie do końca się zgodzę: nie świadczą w takim razie o twoim stylu, ale o guście mimo wszystko, chyba tak. Myslę, że nawet na sesję nie ubrałaś rzeczy, które Ci się nie podobają. 😉 Dlatego nie zdziwiło mnie, że tego typu motyw, chociaż subtelniejszy i w casualowej formie, mógł Ci się spodobać.
Torebka, którą wrzuciłaś, bardzo fajna, tylko najchętniej zostawiłabym pompony a łańcuch wyrzuciła - zupełnie tam nie pasuje. Co to za cudo?