Musi powiedzieć jak musisz skręcić, jak jedziesz prosto to chyba zależy. Na jednym egzaminie jeden mówił mi, że "na skrzyżowaniu z sygnalizacją świetlną prosto", a inny na kolejnym nie. Ale to też nie na wszystkich skrzyżowaniach, bo musisz zająć jakiś konkretny pas wcześniej.
Czy moze mi ktos powiedziec, jak to jest na egzaminach: czy na skrzyzowaniach egzaminator mowi Ci, ze masz jechac prosto lub skrecic, czy jesli masz jechac prosto- to milczy, mowi tylko przy skrecaniu?
na początku egzaminu egzaminator powinien wyjaśnić Ci takie sprawy. mój jeszcze przed wyjechaniem na miasto powiedział, że jeżeli jest skrzyżowanie, a on wcześniej nie wyda polecenia to mam jechać prosto. o tym że mam skręcic informował przed skrzyżowaniem, na tyle wcześnie, że mogłam zająć odpowiedni pas 😉
Mi instruktor mówił tak, że jak będę dojeżdżać do skrzyżowania, a egzaminator nic nie mówi, to mam nie zadawać pytań, tylko jechać prosto 😉 Czyli jak nic nie mówi - jechać prosto.
Wolałam się upewnić, bo ja jednak wole, jak mi ktoś powie, że mam jechać prosto.
Ostatnio jak miałam jazdy i wjeżdżałam od strony Gocławia na Siekierkowski, to tam jest pas biegnący prosto, który pozniej zmienia się w pas skręcający (na Wał) i ja zamiast zmienić pas na sąsiedni, którym bym pojechała prosto przez siekierkowski, to zostałam tym pasie i pojechałam na Wał... i mi się dostało, że "przeciez nic nie mowil, wiec powinnam zmienic pas i pojechac na siekierkowski" no ale coz... ja tam sie szybko denerwuje 😉
A ja niedawno zorientowałam się, że dzisiaj mija dokładnie rok od dostania prawka. Jak ja sie wteeedy cieszylam. Dobrze, ze mam to za sobą. Teraz myślę o zrobieniu na przyczepke
dzięki za kciuki... 🙂 zdałam teorię 💃 😅 zero błędów 🏇 praktyka wyznaczona na 6 stycznia 😵 a jak u Was było z jazdami doszkalającymi? brałyście/braliście? bo tak się zastanwiam co i jak... napewno wezmę w dniu egzaminu, będę jeździć jeszcze z tatą i wujkiem, więc... hmmm.. 🙄
wziełam 2. miałam 3 tygodnie przerwy miedzy kursem, a egzmianem praktycznym i na wszelki wypadek wolałam sobie przećwiczyć co nieco 😉
a mi się marzy prawko na autobus. i kiedys je zrobię. tylko najpierw czeka mnie B+E. i wypadałoby zrobić też na motor, bo stoi sobie w garażu i rzadko kto na niego wsiada 😎