Forum towarzyskie »

Kochane dzieciaczki

wszystko fajnie, tylko czemu to jest w konskich? do towarzyskich z tym!

a takich ludzi to tylko  🤬
Eh, nigdy za dziecmi nie przepadalam. A ze to okrutne i bezmyslne to wiadomo, szkoda tylko ze rodzice nie sa w stanie wpoic im szacunku dla zwierzat.
mysle Kelpie ze jednak dzieci i ich zachowanie sa kwestia wtorna..

Co pani robi zaraz aferę, dzieci się tylko chciały bawić z kotem, wcale się nad nim nie znęcały. Zresztą to tylko dachowiec - zareagowała kobieta i zatrzasnęła dziewczynie drzwi przed nosem.

zrodlo problemu tkwi w podejsciu rodzica, doroslego. oczywiscie, dzieci bywaja bezmyslnie okrutne, ale przy normalnych rodzicach takie rzeczy nie maja miejsca.
jesli w domu jest szacunek dla zwierzat, to dzieciaki tez go maja. moja ma 2 lata, a zwierzakom oddaje swoje sniadanie - nawet jesli ma cos, co bardzo lubi
Zaczęłam czytać i musiałam przerwać bo zaraz się rozpłaczę a siedzę w pracy...
Tylko jedno mi się ciśnie na usta... nic tylko przez kolano i wlać ile wlezie... urocza polska rzeczywistość, a niestety małych sadystów jest coraz więcej oczywiście za przyzwoleniem dorosłych.
Co pani robi zaraz aferę, dzieci się tylko chciały bawić z kotem, wcale się nad nim nie znęcały. Zresztą to tylko dachowiec - zareagowała kobieta i zatrzasnęła dziewczynie drzwi przed nosem.
🙁 Ludzka tępota mnie dobija, nie potrafię pojąć, jak można być tak głupim i prymitywnym, jak ta kobieta 😲 Jakie potem mają być dzieci takich rodziców...?
Ja od jakiegoś czasu zaobserwowałam, że w społeczeństwie rośnie tendencja do traktowania zwierząt przedmiotowo.

Nowobogaccy rodzice nie pozwalają nawet dotknąć dziecku kota czy psa. Przez to skąd ma dziecko wiedzieć, że zwierz ma też uczucia, że może świetnym przyjacielem?
Na nowych osiedlach coraz mniej osób ma jakiekolwiek zwierzę, przykład z mojego bloku - kiedyś na każdym piętrze ktoś miał psa, z upływem czasu lokatorzy się zmienili i aktualnie psy mam tylko ja w bloku.
Co więcej - właściciele psów sa uważani za uciążliwi jeśli chodzi o sąsiedztwo.

Jeśli dzieciak wychowuje się w takim środowiku, nic dziwnego, że nie potrafi obejść się ze zwierzęciem, skoro zwierzęta to niemal temat tabu!

Później pójdzie na podwórko, z nudów "pobawi się" z innymi dzieciakami bezdomnym kotkiem, nie mając pojęcia, że kot znacznie różni się od maskotki...
Przenoszę na T. 😉
Pewnie ich rodzice podobnie robili... 🤔wirek:
Ale to nie tylko dzieciaki znęcają się nad zwierzętami. Takich przykładów jest mnóstwo. Ja mam skrajne zdanie na ten temat - niestety nie doczekam dnia aby "człowieka" który znęca się nad zwierzęciem traktować tak samo. Jak dla mnie to takiego za łeb i do pierdla.
Ale co takie osoby myslą robiąc takie rzeczy? Jak Oni się czują? Bo ja nie ogarniamm.. 🙇
Muffinko, dopóki człowiek w pierdlu będzie miał godne warunki życia - bo przecież takowe ma: głodny nie chodzi, ubrany jest, łózko ma, tv ogląda, jeszcze im zajęcia dodatkowe dają, to wszystko za nasze podatki - to zamykanie go będzie bez sensu. Dla mnie każdy człowiek, który dokonał zbrodni (umyślnie, czy nieumyślnie - kij z tym) powinien "dostać łopatę i pracować w kamieniołomach" na swoje utrzymanie, nie zarobi - nie zje, nie ubierze się itd.
Niby tak, ale coś takiego u nas nie funkcjonuje. Myślę że szybciej doczekam się aby takie rzeczy były bardziej "groźnie" karane. Takie człowiek dobrze wie że jest praktycznie bezkarny. Przykładowo - jego krowa czy koń w oborze więc może sobie robić co chce. Ile razy ja to słyszałam, jak próbowałam interweniować w podobnych sprawach. Tylko to wiele lat temu było i wtedy faktycznie mało szans się miało na zgłoszenie tego gdzieś.
Karanie, karaniem. To mentalność trzeba u ludzi zmienić.
Edit. Zapnij się, no smutku to zapewne oni nie czują, prędzej jakiś rodzaj satysfakcji, radości, niektórzy pewnie uważają, że to nic złego i tak ma być. Ot tak robił pradziadek, dziadek, tata i synuś teraz.
A masz pomysł jak to zrobić?
A może jakby tacy delikwenci nie czuli się bezkarni to by pomyśleli raz czy drugi zanim coś zrobią...
Nie wiem.
Mnie to wkurza 😉
Nie mam pojęcia jak to zrobić. Tak na szybko: może zacząć od szkół, niech będzie możliwość przyjazdu pracowników schronisk do dzieci. Niech poopowiadają o tych zwierzętach, pokażą zdjęcia (nie wiem tylko jak bardzo drastyczne można pokazać), potem niech dzieci przygotują opowiadania o swoich zwierzętach, mogłyby przynieść zdjęcia, czy ulubione zabawki tych zwierząt, poopowaidałyby co ich zwierzaki lubią robić, jeść. Również możnaby potem zapytać czego nie można robić zwierzęciu, jak zareagowaliby gdyby ktoś chciał zrobić krzywdę ich zwierzakom. Pokazać, że zwierzęta również odczuwają ból, smutek, radość, głód itd. Dzieci lubią opowiadać i chwalić się tym co mają. Te dzieci, które nie mają zwierząt mogłyby poopowiadać o swoich marzeniach. Możnaby potem ułożyć taki "dekalog" jak postępować ze zwierzęciem żeby mu krzywdy nie zrobić. Przecież potem z takiego dzieciaka wyrasta dorosły człowiek, zmieni mu się myślenie, to będzie inaczej postępować.

Nie jestem w stanie tego przeczytać nawet do końca.

Jak można być tak okrutnym!?  🤔wirek:
CuLuLa być może jest to jakiś sposób...
Ale kary też trzeba zaostrzyć.
ja też nie brnęłam dalej w artykuł, dla mnie to jakaś pomyłka. Mam 2.5 latka wychowuje się ze zwierzętami, szanuje je, a nawet troszczy się o nie.
Świat stanął na głowie. Jak byłam mała to chodziłam bardzo ostrożnie, aby nawet mrówki nie przydepnąć, mama miała ze mną przerąbane. Teraz obie się z tego śmiejemy, ale w życiu nie krzywdziłam zwierząt, nawet żadne znane mi dziecko nie znęcało się nad niczym na podwórku.
Naprawdę przerażające to co się dzieje  😲 🙁 
Muffinko, mam takie samo zdanie, kary trzeba zaostrzyć i egzekwować.
Muffinko, dopóki człowiek w pierdlu będzie miał godne warunki życia - bo przecież takowe ma: głodny nie chodzi, ubrany jest, łózko ma, tv ogląda, jeszcze im zajęcia dodatkowe dają, to wszystko za nasze podatki - to zamykanie go będzie bez sensu. Dla mnie każdy człowiek, który dokonał zbrodni (umyślnie, czy nieumyślnie - kij z tym) powinien "dostać łopatę i pracować w kamieniołomach" na swoje utrzymanie, nie zarobi - nie zje, nie ubierze się itd.


Amen.
Ja równiez nie rozumiem istoty kary w naszym kraju. Nie jeden bezdomny otwarcie mówi, że woli popełnić zbrodnię - przynajmniej ma gdzie spać i głodny nie chodzi.

Zapnij się, takie osoby niestety.. Dobrze się bawią.

Patrząc jak niektórzy ludzie traktują zwierzęta, zdecydowanie bardziej przykro mi jest, gdy słyszę o znęcaniu się nad zwierzętami, niż o znęcaniu się nad ludźmi.. :/
M0niSko, pod wszystkim się podpisuję.
A jeszcze. Gdyby ktoś miał jakieś "ale" do karania osób, które znęcały się i stwierdzono u nich chorobę, czy jakieś inne dziwne rzeczy. Jestem za tym, aby też dać im łopatę. To żadna filozofia kopać takim narzędziem, więcej musiał się taki człowiek wysilić żeby krzywdzić inną istotę żywą.
Edit. Literówki
Ja nie wyobrażam sobie umyślnie zwierzę krzywdzić. Przecież ono też czuje.
Raz przez większość lekcji kłóciłam się z nauczycielką, miała dość przedmiotowe podejście do zwierząt 🙄, nie pamiętam dokładnie o co poszło.
Od dziecka ratuje wszystko co się rusza były gołębie, ropucha, pies, kot. Dokarmiałam kiedyś koty i dokarmiam ptaki.
Nawet nie weszłam w link, bo pewnie byłabym mocno poruszona.
Zgadzam się z wami.


Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się