na świeże uderzenie najlepsza jest pasta do zębów (im mniej dodatków tym lepiej, najlepsiejsza Nivea była), warunek nie stosować jak jest rana. Opuchliznę chłodzić
heparyna pomaga bardzo, ja po upadku z konia (przykryła mnie przeszkoda na zawodach) miałam bardzo duże stłuczenie biodra i właśnie smarowałam sie maścią z heparyną. Niestety, nazwy nie pamiętam. Zapobiega to robieniu się krwiaków.
Polecam Traumeel maść. Smaruję tym wszystkie obtarcia i siniaki po-jazdowe i bardzo przyspiesza gojenie. Jeśli jest uszkodzenie naskórka - piecze, ale i tak stosuję, bo za sekundę przestaje boleć.
nesta idź do apteki i poproś coś na siniaki i kriwaki z heparyną. Pani Ci dordzi na pewno, a heparyna spowoduje, że siniak szybko zniknie - bo powoduje szybrze gojenie się i zapobiega powstawaniu krwiaków.
jeśli mowa o krwiakach i siniakach i heparynie, to proponuję coś innego niż lioton, gdzie heparyna jest podstawowym składnikiem (jest jest prawie 2,5 raza więcej niż w liotonie) - lipohep
chciałąm opisac co mi sied zis przydażyło( siedze obolała i czuje jak mi 3/4 pleców mrowi i piecze). Mianowicie po obiadku jak konik jadł sianko uznalałm zę wejde i korzystajac z okazji , przed odjazdem, przelece mu olejem kopyta. W momencie jak podeszłam z prawej strony i schyliłam się po noge , koń złapał zębami mój lewy bok ( blizej kregosłupa) , nastepnie zostałam 3-4 razy popodrzucana( panika i stracgh w moich oczach ogromny, szczególnie że tarmosił mną jak workiem ziemniaków) do góry . w końcu gdzy odpuścił ( po uderzaniu w szyje) wyladowałam na tylnej ścianie boksu i życie dosłownie staneło mi na sekunde przed oczami. Plecy zaczeła zalewac fala ciepła.
Smaruje Raspasil gel? Mozecie cos jeszcze polecic na złagodzenie bólu ewentualnie opuchlizny?
NA szczescie , ugryzł on tylko mocno zdzierajac nieco skóry , no i zotawiajac widoczny ślad. Siedzę własnie na srodkach przeciwbólowych.
I przyznam o ile kiedys miałam do niego tyle zaufania , ze luzem go w boksie czysciłam , tak od tej pory wyłacznie na uwiazie.